uzdrowisko Pridneprovsky

Pisemny: 16 czerwiec 2011
Czas podróży: 30 może — 12 czerwiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 6.0
Dodam do recenzji Hope z dnia 01.12. 2011. Osobiś cie doś wiadczył em prawie wszystkich z nich. Odpoczywał na począ tku czerwca.
Dlatego weź pokó j w drugim budynku. Wyremontowane pokoje do euro-remontu w "pó ł nocnym" skrzydle (moż na to rozgryź ć po sł oń cu i nowych kafelkach na korytarzu : )). Im wię ksza liczba kondygnacji, tym lepsza sytuacja i rzeczy. W zwią zku z tym okna w pokojach wychodzą na wschó d i zachó d. Kto nie jest przyzwyczajony do jasnego sł oń ca przez okno (strona wschodnia) rano - zabierz ze sobą opaskę na oczy z domu. W rzeczywistoś ci zasł ony rano niczego nie zaciemniają , nie da się spać . Dają każ demu po 2 poduszki, grube i gę ste, nazwał bym to "gumą piankową " - sprę ż yste i koł yszą ce się + jest też gorą co do spania na nich.
Był o duż o muszek. Odż ywiają się silniej i czę ś ciej niż komary. Sprzedawane lokalnie ś rodki przeciw „lataniu” praktycznie w niczym nie pomagają . Są tu tylko 3 ich rodzaje - kremowa, pshikalka i talerze typu Raptor, a przy zakupie tych drugich uważ aj - miejscowi sprzedają je na Poczcie z dł ugim terminem waż noś ci. Kto jest nieznoś ny i bardzo wraż liwy – zabierz swoje sprawdzone produkty Z DOMU, zwł aszcza „zadymione spirale”. Po prostu nigdzie ich nie ma. Na oknach nie ma moskitier, tylko w niektó rych miejscach moskitiery mają pracownicy obsł ugi. Z lotu latają w nich muszki - moż esz zabrać ze sobą gazę . Kup szkocką tutaj.

Tak, miejsce na dyskotekę i grilla znajduje się ~100m od budynku nr 2 i wychodzą na nią okna od wschodniej strony skrzydł a pó ł nocnego. Co wię cej, im bliż ej godziny 23:00, tym gł oś niejsza jest muzyka z hukiem na subwoofer. Rozważ to, jeś li masz mał e dzieci, osoby starsze lub wcześ nie kł adą ce się spać . Mogą spokojnie dla siebie („na proś bę wszystkich wczasowiczó w”) i umó wić się do 24:00-00:30 – jak „spotkanie 1, lato, jesień , duż e zameldowanie, duż e wymeldowanie…” . Napisz skargę do ich „księ gi sugestii” – moż e w koń cu dotrze do organizatora, ż e ​ ​ gł oś niki centrum muzycznego powinny być skierowane w stronę lasu, a nie w okna sypialnego budynku. Ale nie, są nierozgarnię ci - rozbijają namiot na koń cu terenu w pobliż u lasu i wł ą czają muzykę odpowiednio na nim i na ciele.
Ale pokó j z oknami na zachó d też ma swoją radoś ć - mocne ogrzewanie cał ego pomieszczenia do koń ca dnia.
W pokojach nie ma klimatyzatoró w. Stoją tylko we wspó lnych toaletach na oddziale medycznym oraz w fitobarze przy jadalni. Uważ aj po upale - nie przezię bisz się . Cię ż ko zamarza, panele sterowania są schowane.
Nie wolno im wynosić naczyń z jadalni (z jedzeniem do pokoju), ale jeś li poprosisz, moż esz. Ale pamię taj - ich pamię ć do twarzy jest bardzo dobra i na pewno zapytają . Lokalny zwó d – nie mogą zgł aszać zabranych sztuć có w (ł yż ka, widelec) – tak jak obiecali wszystko zwró cić . A jeś li nie, to jedz rę kami ; )
W jadalni jest jeszcze jeden zwó d - Przy Wejś ciu zostawiają przy Wejś ciu tacę z ró ż nymi przeką skami sał atek (morska, kiszona kapusta, duszona kapusta. . . ) i nie rozmawiają podczas jedzenia. Kiedy koń czysz obiad, wychodzisz – kosztuje to prawie cał oś ć , a już nie ma czego pró bować .
Na popoł udniową przeką skę podają wypieki z sokiem lub mlekiem. Ale jeś li nie przyjdziesz, nie nalewają do filiż anek i nie stoją do obiadu. Pieczenie czeka na Ciebie. Dlatego weź ze sobą zakrę cany pojemnik z szeroką szyjką i wyś lij wł asny, aby zabrać go ze sobą .
Có ż , najważ niejsze są pł atnoś ci i lokalne pienią dze.

Lepiej zapł acić za bilet przelewem w ję zyku rosyjskim kartą (Visa, Maesto,...). W przeciwnym razie, pł acą c gotó wką , miejscowi Biał orusini pobierają.30% wię cej. Najtań szy 2-osobowy (ale normalny) pokó j w bud. Nr 2 kosztuje 960 rubli za osobę (od 12 dni z leczeniem).
Oficjalny kurs wynosił.176-182 bel. R. za nasz 1 rub. Ale oni sami bardzo cię ż ko zabiegają o nasze ruble i inne waluty.
„Zmieniacze” stale pracują w lobby 2 wymiennikó w. Oferują po 185. I cią gle starają się przelicytować i wzią ć je na bok. A wszystko podobno cicho, prawie szeptem i rozglą daniem się - zdają się obawiać kontroli. W rzeczywistoś ci wszyscy są tam konkurentami i wymieniają dla siebie 200 (aw niektó rych miejscach nawet wię cej) na 1 naszego - dlatego kupują nasze ruble wszystkie - zaczynają c od kasjeró w, sprzą taczy, lekarzy i przewodnikó w, kierowcó w itp. re. itp.
Najniż sza stawka - podczas zameldowania - sob. , niedz. , pon. Oceń brak oparzeń sł onecznych i czy nadal nic nie wiedzą z lokalnych warunkó w. Tak, iz jakiegoś powodu urlopowicze muszą natychmiast zapł acić za wszystko i wszystkie procedury. NIE OBSERWUJ. Moż esz zapł acić za co najmniej jedną procedurę . Weź tylko kilka „potwierdzeń -rachunkó w” od sió str do zapł aty w kasie.
Pod koniec tygodnia "wymieniają cy pienią dze" zaczynają się awanturować - idzie do nich coraz mniej rubli rosyjskich, ale mają Plan, praca się pali - są tu protegowani - trzeba zapł acić za miejsce Praca. Zaczynają od personelu serwisowego i kupują od siebie jeszcze droż ej.
Pytasz o kurs wymiany od kilku ró ż nych osó b i TYLKO POTEM MÓ WISZ, Ż E PÓ JDZIESZ NA ZMIANY Z INNYM KONKURENCJĄ , wię c kurs jest natychmiast podnoszony. A ty sam wybierasz, kogo bardziej lubisz - dziewczynę z obsł ugi, mę ż czyznę z zę bami na rozwał ce lub ciotkę ze zł otymi ł ań cuchami owinię tymi wokó ł szyi.

Z dolarami jest tak samo. . . Oficjalny kurs to 4'970-5'050 rubli biał oruskich za 1 dolara. Zmieniacze oferują.5'200 od 100 dolaró w. Do koń ca tygodnia zmieniają się już co najmniej 5-10 w tym samym tempie. Uczestnicy spokojnie kupują.5'500 co najmniej 1 dolara.
W rzeczywistoś ci w miastach i mię dzy sobą obliczenia się gają od 6000 BYR. W Miń sku, w Centralnym Domu Towarowym - GUM, obok wymiennikó w, ludzie siedzą na listach w kolejce KUP KAŻ DĄ walutę - 6'200 wzię li rę kami. Kto był na koń cu kolejki zorganizował aukcję i kupił.6'600 za 1dol.
Miejscowa ludnoś ć (ta, któ ra naprawdę dział a na wł asną rę kę ) jest bardzo pozytywnie nastawiona do mał ej obcej waluty - spokojnie kupują za 1 dolara, a za 50 rubli i za 10 rubli. Ponieważ ludzie teraz nimi pł acą i oszczę dzają na walkę z inflacją . Kantorzy-przekupnie wpadają w osł upienie na widok paczki pienię dzy za 10 rubli (ł ą cznie 1000 rubli) - nie mają gdzie wepchną ć jej do szortó w pod koszulkę . Boją się tylko podatku – jest u nich mocny (i w walce z przebiciami). Zabierz je ze sobą - bę dziesz się ś miać z ich zamieszania.
Jeś li normalni ludzie zostaną zauważ eni za 1-5 USD, 50-100 rubli. - nie dotykać . Co wię cej, przez ostatnie 2 miesią ce, od kwietnia, ludnoś ć moż e samodzielnie obsł ugiwać walutę obcą .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał