Recenzja biura podróży TPG Туроператор (Kijów)

To był tylko koszmar!! Jeśli nie chcesz zrujnować wakacji, omiń tę sharashkinę

Autor:
Data zakupu usługi: 19 czerwiec 2017
Pisemny: 04 lipiec 2017
1.0
Biuro podróży: TPG Туроператор (Kijów)
Typ usługi: пакетный тур

Zacznijmy od tego, że bardzo rzadko piszę recenzje, ale tutaj cóż, po prostu się zagotowało, więc nie mam siły!

Moje 7-dniowe wakacje zostały zrujnowane przez tę firmę. Uratowało go tylko ciepłe morze, z którym ta „ala” firma turystyczna nie ma nic wspólnego.

Wszystko zaczęło się od tego, że hotel, na który liczyłem, nie został mi potwierdzony, w zamian zaoferowali droższą opcję, ale po przeczytaniu recenzji zdałem sobie sprawę, że ta opcja jest gorsza. Jak się okazało nie miałem wyboru, chociaż zapłaciłem za wycieczkę, gdy tylko pojawiła się na stronie. Ale nawet moja szybka płatność nie wpłynęła na pozytywny wynik z hotelem. W efekcie hotel okazał się okropny, jedzenie obrzydliwe, dużo obozów dla dzieci, gwarno i daleko od morza. Podsumowując z hotelem konkretnie !!(

Ale to dopiero początek naszej epickiej zabawy!

Na dzień przed wyjazdem dzwonią do mnie o 23.00 i informują, że wyjazd jest przesunięty z 6.30 na 10.00. A to na minutę 3 godziny, które mogę spędzić w ośrodku. W efekcie dojeżdżam we wskazane miejsce w dokumentach na godzinę przed odjazdem autobusu i rozumiem, że mój autobus nie jest nawet blisko. Przez godzinę próbowałem wydobyć telefony naszej eskorty od operatorów (bo w dokumentach wskazano błędne numery) i już o 9.58 włóczyłem się po dworcu z walizką, nasza eskorta zadzwoniła do mnie i powiedziała, że po prostu na mnie czekali i znaleźli się po przeciwnej stronie niż wskazane miejsce.

Dobra, czasami wsiadamy do autobusu i mówią nam, że po drodze zostaniemy przeniesieni do innego autobusu. I tak się stało. Dotarliśmy tam w porządku. Ale osoba towarzysząca nic nie mówiła, nie ostrzegała, niczego nie wyjaśniała, było wrażenie, że ja wiem więcej informacji niż ona.

Ale podróż powrotna była bezpośrednim strzałem kontrolnym w głowę!

Początkowo ze Słonecznego Brzegu zostaliśmy wsadzeni do busa bez klimatyzacji w upale 40 C. Kąpiel na kółkach jako dodatkowy prezent od firmy turystycznej. W ogóle nie mieliśmy eskorty, kierowcy byli niegrzeczni na nasze pytania i nie udzielali żadnych odpowiedzi. I tak w udręce 30 osób z dziećmi pojechało na 2 godziny do Złotych Piasków. Tam zatrzymaliśmy się, żeby odebrać więcej zadowolonych turystów, ale ich tam nie było!

Nasi kierowcy szamanizowali przez 20 minut na przystanku przy autobusie, ale bez szamanizacji zebrali się razem i po cichu odjechali w nieznanym kierunku z całym naszym dobytkiem, jedzeniem, wodą. I tak 40 osób zostało na obrzeżach Złotych Piasków, w palącym słońcu, bez jedzenia i wody aż na 3,5 godziny!!! W wyniku wędrówki znaleźliśmy jeszcze miejsce, w którym mogliśmy kupić wodę i przepraszam za niedyskrecję, krzaki stały się naszą toaletą pod przymusem!

Nasz autobus przyjechał do nas o 20.00 kiedy zrobiło się chłodniej i pojechaliśmy mega zadowoleni z klimatyzacji. Ale autobus był straszny, można było jeździć tylko na krótkich dystansach, a nie na codzienne wycieczki. Przez całą podróż modliłam się, żeby się nie rozpadła i dotarliśmy zdrowi i zdrowi.

Ale nawet z przyzwyczajenia na Ukrainie wysadzili nas w połowie drogi i przewieźli do innego autobusu, a po chwili wsadzili nas inni „bardzo zadowoleni” turyści.

Ponieważ nie mieliśmy eskorty, nie było nikogo, kto mógłby nawet zgłaszać roszczenia. Ale coś mi mówi, że TPG musi pomyśleć o zmianie biura i nazwy, bo tylko podczas mojej podróży dostało 60 osób „życzliwych”, którzy byli po prostu wściekli na swoją organizację.

Organizacja transportu to taka odpowiedzialność i to nawet na tak dużą odległość, a oni potraktowali to tak niedbale.

Dzięki TPG za zrujnowanie moich wakacji już nigdy z tobą nie pojadę, nawet jeśli jest taniej.

Pomyśl zanim pojedziesz z nimi 100 razy!!!!!

Przepraszam za długi tekst, ale myślę, że zrozumiesz, że to nie jest fałszywy komentarz i weź to pod uwagę.