Recenzja biura podróży TPG Туроператор (Kijów)

Okropny touroperator! Nie używaj TPG!!!!!!

Autor:
Data zakupu usługi: 01 czerwiec 2016
Pisemny: 07 czerwiec 2016
1.0
Biuro podróży: TPG Туроператор (Kijów)
Typ usługi: пакетный тур

Zacznę od samego początku.

Szukałem wycieczki dla 2 osób dorosłych. Firma "Chodź z nami" zaoferowała nam wycieczkę z TPG fortuny 4 * Bodrum. Nawet w Kijowie TPG nie mogło zdecydować się na odlot samolotu, potem leci z Boryspola, potem z Żulana, potem znowu z Boryspola. Ale to nie jest najgorsze. Straszne zaczęło się po przybyciu do Bodrum. Przybyło ponad 30 osób, które przyjechały fortuną 4*, a zamiast 4 gwiazdek wszyscy zostali doprowadzeni do 3 gwiazdek. Zaczęliśmy dowiadywać się, ile gwiazdek, kierownik w recepcji powiedział 3 gwiazdki, a przewodnik zobaczył kupony i powiedział, że to oszustwo, a nie cztery. Zaczęliśmy dzwonić do Kijowa z apelami, zapewniono nas, że TPG wszystko rozwiąże. Powiedzieli, że wiedzieli już od 8 rano i że to załatwiają. W postępowaniu minął dzień, a do wieczora powiedziano im, że TPG niczego nie naruszyło, a komu się to nie podoba, niech dopłaci, a potem zostaną przeniesieni do innego hotelu. Ile osób siedzących w recepcji prosiło o pokazanie dokumentów dotyczących gwiazdek hotelu, więc nikt nic nie pokazał, powiedzieli, że jesteś nikim, po co ci coś pokażemy !!!Teraz nawet nie piszę o brak jedzenia w hotelu (zgniłe jajka, zgniłe jabłka...) itp. Plaża i morze są strasznie brudne, a poza tym płatne leżaki z materacem i parasolami to 3$ za sztukę, a po hotelu chodziły panie jak prostytutki. Wieczorem przyjechał przewodnik, namówił wszystkich na nocleg w tym włóczędze, a rano podobno wszyscy zostaną przeniesieni do czwórki. Tego samego wieczoru dokonaliśmy już dopłaty do hotelu Onuru 4* z transferem, który miał nas rano zabrać do Onuru. Nadszedł poranek i oto nowy cios. Przewodnik powiedział, że każdy powinien napisać zrzeczenie się roszczeń wobec hotelu i gospodarza „Alaska Tour”, inaczej nikt nas nigdzie nie zabierze. I to pomimo tego, że już zapłaciliśmy za hotel i transfer do niego !!!!! Było tylko jedno wyjście, wzięliśmy taksówkę i sami pojechaliśmy do Onuru. Po przyjeździe, dzięki Bogu, od razu nas osiedlili i wreszcie, po całym tym horrorze, rozpoczęły się nasze wakacje. Tylko 2 rodziny zostawiły nas w taksówce. Reszta pozostała do walki o transfer i swoje prawa. Ci ludzie zostali następnie przywiezieni do Onuru wieczorem, ale stało się to tylko wtedy, gdy zachorowała jedna kobieta i przybył Ambasador.

Najgorsze jest to, że zanim przybyła nasza grupa ludzi, trzy dni wcześniej była ta sama historia, także z TPG, i tego samego dnia, kiedy przeprowadziliśmy się do Onuru, przybyła nowa grupa ludzi, również z TPG i w w ten sam sposób fortunę 4*. Horror w tym, że Tour Operator TPG absolutnie nie kocha i nie szanuje swoich rodaków, hoduje ludzi i uważa, że ​​tak powinno być!!!!!!!!!

Życzę TPG szybkiego zamknięcia! Organizatorzy wycieczek tacy jak ta nie powinni istnieć!!!!! Nie lataj z tej okropnej firmy!