Recenzja biura podróży (Skrzydlak)

skrajnie nieprofesjonalna praca biura podróży „Samaraintour”, czyli pracowników

Autor:
Data zakupu usługi: 01 wrzesień 2015
Pisemny: 23 październik 2015
2.0
Biuro podróży: (Skrzydlak)
Typ usługi: пакетный тур, оформление визы

Wszystko w porządku. Kupiłem bilet w biurze Samaraintur na ulicy. Novo-Sadovaya 303. Wycieczka z przelotami i zakwaterowaniem na Teneryfie dla 2 osób dorosłych + dziecka z niepełnym wyżywieniem. Hotel został wybrany na podstawie drogich głównych kryteriów dotyczących centrum życia turystycznego wyspy, Los Cristianos, bliskości plaż, odległości do Golden Mile itp. Hotel musiał sprostać wymaganiom solidnej czwórki, obecności programu animacyjnego dla dzieci, dużego placu zabaw i basenu dla dzieci. Wszystkie te chwile były w Spring Hotel Bitacora. Za wycieczki zapłaciliśmy około 250 tr. .

I zaczęli czekać na dzień, w którym rozpoczną się długo oczekiwane wakacje, w ciągu 2-3 dni otrzymali wizy od przedstawicieli Samarintur, gdzie poprosili o wyjaśnienie, hotel otrzymał informację, że potrzebujemy łóżeczka w pokoju po przyjeździe. Wieczorem zadzwoniła do nas sympatyczna dziewczyna z Samaraintur i powiedziała, że ​​w hotelu wszystko jest aktualne i łóżeczko czeka na dziecko, nie martw się.

Hurra, lecimy na Wyspy Kanaryjskie. 06.09.

2015 Na lotnisku spotyka nas dziewczyna (gospodarz) i jedziemy do hotelu BMWX5. Wszystko jest jak w bajce.W strasznym .... Po okazaniu voucherów kierownik w recepcji nie może nas znaleźć, nie ma nas na listach!!!!! Już "pływamy" na nogach 15 godzin: lot Samara - Moskwa, czekanie 4 godziny w strefie tranzytowej + 7 godzin lotu. Dziecko nie ma 3 lat, żona jest w 5 miesiącu ciąży - cała sytuacja już zaczyna się nadwerężać ...

Reprezentantka gospodarza, miła dziewczyna, próbuje wytłumaczyć, że może być błąd w dokumentach, biuro nieczynne, niedziela, sjesta, wieczory itp. wierzymy... Zwłaszcza, że ​​jutro jest poniedziałek, a w Hiszpanii wydaje się, że jest to dzień roboczy. Wyimaginowane słowa przedstawiciela strony przyjmującej, że w następnym wszystko się uspokoi, będzie i uspokój się, naiwny ...... ..

Decyzja została podjęta przeze mnie - płacę 116 euro za noc i idziemy do pokoju.

Inna dziewczyna zadzwoniła z biura gospodarza, być może „partnerka” Samaraintur, powiedziała, że ​​jutro wszystko będzie ok! Nu-nu……

Przyszedł kolejny dzień, ale kilka słów o pokoju na 1 piętrze - nawet widok z okna nie jest całkowitym uczestnictwem, jeśli nie zanurzeniem się w życiu tutejszego baru. Balkon i okna wychodzą na bar z bilardem. Jak się później okazało, numer ten nadawany jest tym gościom, którzy są na 1 noc, bo. nikt już tego nie zniesie. Prawdopodobnie kierownictwo hotelu wiedziało, że nie zostaniemy tu dłużej niż jedną noc. Usiadłem na balkonie i spojrzałem na publiczność oddaloną o 3-4 metry ode mnie, która piła, jadła, paliła, rozmawiała bardzo głośno i…..patrzyła na mnie. Bezpośrednia transmisja "Dom-2", przepraszam "Balkon-2" ... ..

Szybko zasnęliśmy, więc widzowie Balkonu-2 nie mieli innego wyjścia, jak jeść, pić, palić, głośno mówić i grać w bilard pod balkonem.

7 września zjedliśmy świetne śniadanie i pojechaliśmy nad ocean. Wszystko w porządku.

Wracając bliżej jedenastej i spotykając się z przedstawicielem gospodarza - otrzymaliśmy wiadomość, że nie ma nas na listach i nie możemy zostać w tym hotelu, jedź spakuj się!!! Zostaniesz przeniesiony do innego hotelu! Mam w głowie myśl - co z łóżeczkiem dla dziecka, o które troskliwi pracownicy Samarainturu osobiście prosili w administracji Spring Hotel Bitacora ???? Czy to….. sen….??? Dzwonię do Samaraintur (numer Samarski 240-65-40 lub 240-65-41), wyjaśnij sytuację - jesteśmy eksmitowani, w odpowiedzi rozwiążemy to i oddzwonimy. Godzinę później dzwonię ponownie, na co odpowiadają, że nie mogą znaleźć naszych dokumentów !!!!!, dopiero teraz znaleźli i zadzwonią do partnera w Hiszpanii, od którego dla nas kupili! wycieczka! (Kupiony od nich, sprzedany nam - jest zysk). Minęły ponad 2 godziny, dzwonię do Samary, odbierają telefon, są zainteresowani, kto mówi i proszą o czekanie, przełączają się na kierownika, który „zajmuje się” tą sprawą.

Roaming kapie, leje, płynie od eurodolarów - pięć minut muzyki - rozłączam się. Żadne telefony nie zostały odebrane, a jeśli zadzwonię, powiedzieli mi, że oddzwonią. Naprawdę oddzwonili, po 7 godzinach, kiedy byliśmy w innym hotelu, nasze sumienie prawdopodobnie utkwiło, jak się mają turyści z Samary na odległej wyspie? Nie dotarłeś do kanibali?

Zaproponowano nam hotel tej samej linii Spring, a mianowicie: Spring Arona Gran Hotel - położenie na końcu obszaru turystycznego, spacer do plaży 30 minut !!!!!!!!!!!! Dla nas to niemożliwe.

Sytuacja jest patowa – my, w tym ciężarna żona i dziecko, jesteśmy eksmitowani. Chociaż: Hurra, jesteśmy na Wyspach Kanaryjskich, dzięki Samaraintur kupiłam bilety lotnicze.

Wraz z przedstawicielem gospodarza zaczęli gorączkowo szukać hotelu, w którym moglibyśmy się przenieść. Ostatecznie wybraliśmy Palm Beach Club w Adeje. Gdzie się przeprowadzili. Nie brałem pod uwagę ceny wycieczek do tych hoteli, w sensie różnicy, ale to było we wszystkim, a wyraźnie nie w +.

Inna sprawa jest ważna – postawa touroperatora Samaraintur to całkowita bezradność.

Bilety sprzedane i to wszystko.

Podsumowując, nadal jest wada - po powrocie lot Moskwa-Samara został odwołany, oczywiście nasz szanowany organizator wycieczek nie poinformował nas o tym. O wszystkim decydowały same.

Podsumowując, wniosek jest taki - musisz samodzielnie zorganizować wakacje!

A dla pracowników biura podróży Samaraintur w Novo-Sadovaya 303 Bóg jest sędzią.

Były klient biura podróży Samaraintur na Novo-Sadovaya 303.

PS Od wyjazdu minęło ponad 1,5 miesiąca i biuro podróży Samaraintur pod adresem Novo-Sadovaya 303 nie ma przeprosin. To prawdopodobnie dla nich w porządku.

22.10.2015 r.