Recenzja biura podróży (Moskwa)

zrujnowane wakacje

Autor:
Data zakupu usługi: 19 październik 2012
Pisemny: 21 styczeń 2013
1.0
Biuro podróży: (Moskwa)
Typ usługi: пакетный тур

Postanowiliśmy pojechać do NG na narty z rodziną i towarzystwem. Ponieważ na samodzielne planowanie podróży było już za późno, zwróciliśmy się do biura podróży „CHCĘ WAKACJE” – to był nasz wielki błąd. Trasa trwała od 29.12 do 5.01.Organizator wycieczek Ascent Travel. W efekcie nasz lot był opóźniony o 5 godzin, potem przez 40 minut nie wypuszczali nas z dusznego autobusu (bo nie mogli połączyć trapu, ale i tak ogłosili wejście na pokład) Ludzie zachorowali, dzieci krzyknął. Piekielne piekło. Samolot został dosłownie zdobyty przez szturm. Potem siedzieli jeszcze 2 godziny w samolocie, więc zakazali lotów ze względu na awaryjne lądowanie samolotu. To dobrze, wina przewoźnika i smutna kombinacja okoliczności. Ale firma nie ostrzegła nas o przeniesieniu lotu. Dotarliśmy na miejsce o 3 nad ranem. Nawiasem mówiąc, mieliśmy wystartować o godzinie 7:35 w dniu 05.01. Wyjechaliśmy o 23:00 w dniu 04.01 (na lotnisko 5-6 godzin autobusem) - to minus jedna płatna noc. Zawsze lataliśmy czarterami, ale widzimy to po raz pierwszy.

Po raz pierwszy wybraliśmy się z małym dzieckiem. Podczas rezerwacji wycieczki wielokrotnie prosili o fotelik samochodowy dla dziecka w autobusie, łóżeczko i krzesełko do karmienia w mieszkaniu.Kierownik Svetlana Kureleva zapewnił, że wszystko będzie dobrze. Przypominaliśmy o tym setki razy, dodatkowo kierownik powiedział, że fotelik jest płatny, kosztuje 132 euro w obie strony (przejazd autobusem 5-6 godzin) Zapłaciliśmy. Po bolesnym locie, kiedy wylądowaliśmy na lotnisku w Weronie, okazało się, że nikt nie słyszał o foteliku samochodowym, a nie o łóżeczku. Wszyscy patrzyli na nas ze szczerym zdumieniem, nie potrafię wyrazić jaka to udręka trzymać w ramionach śpiące dziecko przez 6 godzin, dziecko było wykończone po wszystkich opóźnieniach, naprawdę chciało spać. 6 godzin siedzieć spokojnie, nie do toalety, nigdzie... zawsze podróżujemy z fotelikiem samochodowym. W końcu przewożenie dziecka bez fotelika jest po prostu niebezpieczne.

Ale kierownik, który dosłownie dzień przed wyjazdem zapewnił mnie, że miejsce będzie wolne i że zapłacili za usługę, nie przejmował się. Poza tym kierownik Svetlana Kureleva początkowo zarezerwowała apartament nieprawidłowo, musiałem to przerobić. Pytanie??? Po co trzymać w firmie osobę nieprofesjonalną? pracownicy. Na miejscu napisaliśmy reklamację do firmy i organizatora wycieczki o zwrot pieniędzy za niewykonane usługi. Ale po przyjeździe nie zwrócili nam pieniędzy. . Okazuje się, że zapłaciliśmy za miejsce dla dziecka w autobusie, samolocie!!!Tylko dziecko przez całą drogę siedziało w jego ramionach. Sprytnie napisany traktat niestety pozbawił nas możliwości dalszego działania.

Przepraszam za dużo tekstu i literówek. Za tę podróż zapłaciliśmy dużo pieniędzy, ale otrzymaliśmy wiele negatywnych emocji i udręki.......

Wrażenia z pracy firmy i touroperatora pozostały negatywne.

Lecimy z firmą i zapłaciliśmy 9 tysięcy euro za wycieczkę, ale ta firma (CHCĘ WAKACJE) nie zobaczy już naszych pieniędzy, dzięki działaniom zastępcy dyrektora Dmitrija i menedżera Svetlany Kurelevy. nie powtarzaj naszych błędów, skontaktuj się z inną firmą.