Recenzja biura podróży (Moskwa)

Tajski, Pattaya

Autor:
Data zakupu usługi: 02 luty 2011
Pisemny: 22 marta 2011
8.0
Biuro podróży: (Moskwa)
Typ usługi: пакетный тур

Po prostu, można powiedzieć, wróciłem z Pattaya. Odbyliśmy dość tanią wycieczkę z Pegas Touristik. Lot jest najzwyklejszy, samolot nie jest przyzwoity, no cóż, nie błyszczy fanaberiami, może poza systemem multimedialnym, który wciąż pokazuje kurs samolotu i punkt, w którym teraz jesteś (Aeroflot). Przeniesienia jakoś nawet nie zauważyłem. Przewodnik hotelowy, noclegi - standard.

Ale to wszystko, wprowadzenie. Jeśli chodzi o wrażenia, to dla mnie, jako miłośnika jedzenia, wcale nie duchowego (choć takich rzeczy jest mnóstwo), ale cielesnego, to w Tajlandii była po prostu rozległa. Muszę powiedzieć, że jedzenie w Tajlandii to coś. Jedzenie, mimo wszystkich walorów smakowych, jest takie, że jest odpowiednie dla tych, którzy muszą pilnować swojej diety, aby nie przytyć. Owoce są po prostu wszędzie, to zrozumiałe, a deserów z ciastkami jest znacznie mniej - ale jeśli chodzi o talię, kiedy jesteś w stanie relaksu, to jest to. Dużo warzyw, jajek i chudego mięsa, ryżu i makaronu ryżowego.

Nie ma pieców, wszystko jest gotowane lub smażone, czasem grillowane.

Moją ulubioną była zupa kokosowa z kurczakiem, po prostu dar niebios w upale lub po ciężkim dniu. Otóż ​​królem tutejszych zup jest Tom yang-kun, czyli zupa z krewetkami, po prostu weź najpierw bez pieprzu, w przeciwnym razie zupełnie athas z pieprzem. Zakochałam się też w pat thai - to tajski smażony słodki (!) I bardzo smaczny makaron.

Kawiarnie dla turystów są niedrogie - nawet jeśli niczego sobie nie odmawiasz, wychodzi to na nasze pieniądze za 400-500 rubli na obiad.

Z widoków (tak, były między burzliwymi ucztami a morzem) uderzył mnie Ogród Botaniczny Nong Nooch - miejsce o niesamowitej urodzie, cud architektury parkowej. Tam dają się podrapać i pociągnąć za trąbę słonia – niezapomniane przeżycie.