Recenzja biura podróży (Nowosybirsk)

Sunrise C - historia jednego oszusta.

Autor:
Data zakupu usługi: 16 styczeń 2012
Pisemny: 08 czerwiec 2012
2.0
Biuro podróży: (Nowosybirsk)
Typ usługi: отель

Chcę też podzielić się moją historią. Z góry chcę zastrzec, że nie jesteśmy już z mężem nastolatkami, mamy za sobą wyższe wykształcenie i jakieś doświadczenie. ALE zakochaliśmy się w tym pięknym obrazku. Do mojego męża w MEGA podszedł socjolog, zadał kilka pytań i po paru tygodniach (och, cud!) zadzwonili do niego i obiecali nagrodę. Kazali mi przyjechać z żoną. Przychodzimy do biura, siadamy dla kolejnych 8 par, proponują kupić 2 tygodnie za jedyne 41,5 tys. Nie dają czasu na myślenie (tylko godzina), starają się nie wychodzić nawet wtedy, gdy pytasz menedżerów raczej niepoprawnie. Mój mąż i ja od bardzo dawna marzyliśmy o podróży, ale najpierw odłożyliśmy na mieszkanie, potem urodziło się dziecko... I kupujemy 2 tygodnie przelewem. Wracamy do domu szczęśliwi, a potem postanowiliśmy wejść do Internetu. Byłem zszokowany recenzjami i postanowiłem zwrócić pieniądze (styczeń 2012). Mąż przychodzi, każą mu przyjść za tydzień, dają mu jeszcze 1 tydzień w prezencie, żeby nie odmówić.

Przychodzi za tydzień o umówionej godzinie, mówią, że nie ma reżysera, wraca za tydzień. Przyjeżdża wcześniej, sam odnajduje reżysera, obiecuje zapłacić wszystko w trzech równych ratach w soboty. Pierwsza sobota zapłaciła trzecią. A na następnym powiedzieli, że zmienili zdanie co do płacenia nam i zapłacą nam gdzieś w maju. Po prostu nie dało się dodzwonić do reżysera. Kasjer powiedział, że wszystkie płatności są tymczasowo zamrożone. Normalne rozmowy, prośby i przekleństwa nie działały. Skończyło się tak, mój mąż jakoś spacerując w niedzielę z wózkiem zapamiętał wschód słońca i poszedł do nich. Przechodzi do sali, gdzie 10 par słucha o „pięknym życiu”. Podchodzi, wyłącza projektor i mówi, że oszuści powinni natychmiast oddać mu pieniądze. Rozproszeni ludzie, ale nie wszyscy. Dwie pary okazały się wabikami. Mąż jest otoczony, zagrożony przemocą fizyczną, ale należy odrzucić propozycję wezwania policji.

Nawiasem mówiąc, mój mąż nie jest mały, kiedyś zajmował się różnymi rodzajami sztuk walki. Wynik od razu dali drugą trzecią, w sobotę resztę. Morał - nie bój się, stawaj w obronie swoich praw i nie wierz w takie propozycje! Olga.