|
Autor:
Data zakupu usługi: 02 luty 2012 Pisemny: 14 może 2012 |
|
Biuro podróży: (Moskwa) Typ usługi: пакетный тур |
Był od 02.05.2012 w Marsa Alam. Przygnębieni pracą urzędu w Hurghadzie i swoim stosunkiem do turystów. Zaczęło się od tego, że przedstawiciel Anex-Tour informował ich, że 3 dni przed wyjazdem powinniśmy powiadomić go telefonicznie, żeby o nas nie zapomniał (?! to taka usługa; a co jeśli turyści nie mają telefony czy coś innego?). Potem przez długi czas nikt nie odbierał telefonu na nasze telefony, a kiedy dzwonili, i tylko my dzwoniliśmy - nie było połączeń zwrotnych i jeden - zawsze zmuszali nas do oddzwonienia - jeśli chcemy wyjść. Po tym „Przedstawiciel” (niewiarygodnie twarz trasy Anex) nie chciał wypowiadać swojego nazwiska, ale poinformował. na nasze pytania, że ma na imię „SEKRET”. I. potwierdził inny pracownik tego biura podróży (Hot Diniya), który również się nie przedstawił. że młody człowiek, który z nami rozmawiał, był obywatelem Turcji i nazywał się „Sekret”. Wydaje się, że jest to fakt grupowego chamstwa i lęku przed odpowiedzialnością za swoje czyny.
Później na lotnisku ten sam (uznany przez Goldosa) mołdawski obywatel Turcji i pracownik Anex-Tura wysłali turystów do X** podczas organizowania lotu zastępczego. To właśnie w tym rodzimym dialekcie mongolsko-tatarskim!!! Ludzie robili mu zdjęcia i filmy. Skandal potroił się na lotnisku zachodnim. Ale będę kontynuować. Aby wylecieć z Hurghady, pojechaliśmy taksówką do hotelu „Brayka” (Marsa Alam) o 5 rano, choć samolot miał wystartować o 12 w południe!!! Data - 15 lub 15.02.2012. Działania pracowników Anex-tour przypominają po prostu kpiny z turystów. W efekcie z powodu kompletnego bałaganu w biurze podróży odlot został przesunięty o 15.00 kolejnym lotem. Również o 8.00 rano nikt nie odbiera telefonu na "gorącej linii" - czy to NORMALNE??? (pytanie do trasy Anex, jak wszystkie poprzednie). W biurze w Hurghadzie pracuje też młody miejscowy Egipcjanin, który również lubi przeklinać turystów, uciszać ich i mówić, że jeśli nie lubi słów turysty, to nikt nie będzie latał.
Czy chodzi o turystów?
Broley ODKRYLI Taryści „Anex-Tour” nie potrzebują takich TWOICH „usług”!. Wielokrotnie podróżowałem z innymi biurami podróży - "Pegasus", "Tez-tour" do Egiptu, Grecji i żadnych skarg, tylko przyjemne wrażenia. Ale CO ROBI (tak można nazwać taką „pracę” swoich chamów i przeklinaczy) pracowników trasy Anex w Hurghadzie trudno nazwać pracą. Zrobią WSZYSTKO, aby ponad stu turystów odmówiło Twoich usług i poinformowało o tym innych. Powodzenia!