|
Autor:
Data zakupu usługi: 01 listopad 2017 Pisemny: 17 listopad 2017 |
|
Biuro podróży: (Krasnodar) Typ usługi: пакетный тур |
Dzień dobry!
Pojechaliśmy na wycieczkę autobusową z Twojej organizacji na listopadowe wakacje. Emocje wcale nie były pozytywne. Nie lubię pisać złych recenzji, ale po prostu nie da się tu milczeć.
1. Na podróż zgłoszono komfortowy autobus. W rzeczywistości na długodystansową trasę postawiono stary autobus bez cienia komfortu (GOLDEN DRAGON 449:
* nie rozkładane krzesła;
* niedziałający klimatyzator (tryb zimny lub gorący. Ciepłe powietrze przelatywało przez nogi przez całą trasę, w kabinie nie było czym oddychać, ludzie zachorowali, nie mówiąc już o tym, że nie można było spać);
* słabo działający mikrofon (wycieczka autobusowa obejmowała usługę wycieczki, która była wliczona w cenę biletu. Nasze miejsca znajdowały się na końcu autobusu i absolutnie nic z programu nie było słychać z powodu złego działania mikrofonu)
* autobus palił podczas wycieczki w okolice Elbrusu. TLENEK WĘGLA wszedł do kabiny. Nawet nie wiem, jak to nazwać!
Ludzie biegli do drzwi, gdy autobus się poruszał. Nie ma nawet dodatku. uwagi.
2. Brak organizacji ze strony osoby towarzyszącej - Natalia Dmitrievna. Pomimo tego, że przewodnik zadeklarował swoje 30-letnie doświadczenie zawodowe, nie udało jej się kompetentnie zorganizować grupy.
- Pierwszego dnia część grupy została bez obiadu z powodu źle zaplanowanego harmonogramu.
- Ostatniego dnia wręcz przeciwnie, przewodnik nie mógł ustalić, gdzie grupa ma zjeść: w rzeczywistości dali czas na jedzenie przy wodospadach, a potem od razu w mieście (reszta grupy).
W rezultacie cały dzień spędziliśmy na jedzeniu i 40 MINUT zostało na zwiedzanie Kisłowodzka.
3. Jeden kierowca. Nasz kierowca był w drodze przez całą noc, a potem przez cały dzień jeździł grupą po mieście. O ile wiem, po nocnej podróży kierowca jest obowiązkowy odpoczywać. Brak snu jest groźny zarówno dla samego kierowcy, jak i dla grupy, która liczyła 41 osób.
Zamiast zmieniać kierowców, musieliśmy czekać na ulicy między przystankami w mieście. Do salonu nie można było wejść, wszyscy czekali na odpoczynek kierowcy. To tylko nonsens, to pierwszy raz, kiedy się z tym spotykam.
Byliśmy zadowoleni z piękna odwiedzanych miejsc, szczególne podziękowania dla zaproszonych przewodników z Piatigorska i Kisłowodzka, szkoda, że nie udało nam się zobaczyć samego miasta. Podobał mi się hotel Beshtau, w którym mieszkaliśmy.
Wszystko inne pozostawia wiele do życzenia. Szkoda zmarnowanych pieniędzy. Usługa wycieczkowa po drodze, też nie mieliśmy zbytniej przyjemności. Dodatkowo jest kilka punktów, które są technicznie niebezpieczne dla turystów, nie ma tu nic do dodania.
Więcej z Twojej organizacji nie pójdzie na nic; To samo polecę znajomym i rodzinie. Straszny.