|
Autor:
Data zakupu usługi: 08 sierpień 2018 Pisemny: 19 sierpień 2018 |
|
Biuro podróży: (Petersburg) Typ usługi: экскурсионный тур |
Na początku sierpnia postanowiliśmy wybrać się na pięciodniową wycieczkę autobusową po Sołowkach. Spośród kilku biur podróży, które oferowały tę wycieczkę, wybór padł na „Arinę” ze względu na szybką informację zwrotną od pracownika „Ariny” Julii Kostylevej. Po skontaktowaniu się z biurem „Ariny” Julia oddzwoniła po 15 minutach i przekazała informację o wolnych miejscach, a także o warunkach wyjazdu. Bezpośrednim touroperatorem, który przeprowadził wycieczkę, była firma „Rosyjska Północ”, której pracę można ocenić jako „doskonałą”. Niestety takiej oceny nie można ocenić pracy ww. pracowniczki Julii. Podczas rozmowy telefonicznej z Julią potwierdziliśmy jej zamiar wybrania się na wycieczkę po Sołowkach przez Arinę i poprosiliśmy ją o zarezerwowanie dwóch miejsc. Uzgodniliśmy również, że prześlemy jej nasze dane paszportowe do wypełnienia standardowego formularza umowy o organizację usług turystycznych.
Julia przez cały dzień roboczy nie mogła wysłać umowy do przeglądu pocztą elektroniczną, mimo wielokrotnych telefonów z prośbą o przyspieszenie procedury. Julia nie odpowiedziała zbyt pewnie na pytania wyjaśniające podróż, najwyraźniej pospiesznie przeczytała informacje na stronie internetowej samego touroperatora. Następnego dnia, kiedy dotarliśmy do biura Ariny z gotówką, z zaskoczeniem dowiedzieliśmy się, że nie wpisała do umowy danych paszportowych i nie przygotowała w ogóle żadnych dokumentów na nasz przyjazd. Julia podjęła się wykonania kontraktu w naszej obecności, wypełniając go "w pośpiechu". Np. paszport przejazdu, który jest integralną częścią umowy, co do zasady nie został nam przekazany. A Julia skopiowała arkusz informacyjny (harmonogram programu podróży na dzień) ze strony bezpośredniego touroperatora, nie zapisując nawet konkretnych dat podróży.
Gdy sprawy z podpisaniem umowy i opłaceniem wycieczek dobiegły końca, Julia zapewniła nas, że w przeddzień wyjazdu dostaniemy SMS-a ze szczegółowymi informacjami: o autobusie, którym będziemy jechać na wycieczkę, mapę trasy, kontakty przewodnika. Nie otrzymaliśmy żadnych wiadomości, nie tylko dzień wcześniej, ale nawet w dniu wyjazdu! Musiałem wielokrotnie dzwonić do biura Ariny, ale nie można było złapać Julii na miejscu: albo zarejestrowała klienta, a potem wyszła z biura, albo rozmawiała przez telefon osobisty. Oczywiście poprosiliśmy jej współpracowników o kontakt i przekazanie niezbędnych informacji. Nasze prośby zostały zignorowane. W rezultacie musiałem bezpośrednio zadzwonić do touroperatora „Rosyjska Północ”, a menedżer Tatiana Ushakova natychmiast odpowiedziała na nasze pytania, za co wiele dzięki niej!
A Julia z Ariny nigdy się nie skontaktowała, najwyraźniej biorąc pod uwagę, że skoro wpłynęły pieniądze za bilety, robota została wykonana, a klient sam się domyśli – który autobus, z tych zaparkowanych w strefie metra Dybenko, powinien wsiadać.
Efekt: Odnotowujemy niski poziom usług organizacyjnych ze strony pracownika „Arina”. Do zadań biura podróży, czyli pośrednika między klientem a organizatorem wycieczki, w którym pełniła funkcję Arina: rezerwacja miejsc dla klienta na wycieczkę, udzielenie pełnej informacji o świadczonej usłudze, terminowe sporządzenie umowy w prawidłowy sposób, niezwłocznie odpowiadaj na pytania klienta i doprowadzaj go do przewodnika. Pracownik „Ariny” poradził sobie tylko z pierwszym zadaniem, resztę zrobił niedbale i nie dokończył swojej pracy, pozostawiając po sobie niewielką pozostałość po wspaniałej trasie prowadzonej przez „Rosyjską Północ”!