|
Autor:
Data zakupu usługi: 15 listopad 2010 Pisemny: 13 styczeń 2011 |
|
Biuro podróży: (Moskwa) Typ usługi: пакетный тур |
Przygotowania do naszego urlopu rozpoczęły się od zapewnienia biura podróży Silva Maris, że nasz urlop w ośrodku narciarskim w Mayrhofen w Austrii będzie przyjemny i bezproblemowy: że bilety lotnicze będą czarterami Aeroflot plus wybrany przez nas hotel. Wielokrotnie podkreślaliśmy, że nie latamy na nieznanych czarterach, za które zapłaciliśmy agencji sporo pieniędzy (według naszych szacunków - około 100% ponad realny koszt biletów, hoteli i transferów) Martwiliśmy się, kiedy cały pakiet dokumentów został nam obiecany tuż przed biciem zegara, te w dniach 30-31. Z góry wiadomo, że w tej chwili nie da się niczego zmienić ani dowiedzieć się. Wieczorem 29-go szef agencji Nadieżda zapewnił, że wszystko będzie dobrze, a jeśli nie, to „ludzie się tym zajmą”.
Efekt - wieczorem 30-go otrzymaliśmy dokumenty: zamiast czarteru Aeroflotu 2 stycznia rano do Salzburga - wieczorem czarter Tatarstanu 2 do Monachium. Powrót - również czarter (Yamalo-Nenets!!), z Monachium.
Zamiast hotelu - apartamenty (jak się później okazało - z widokiem na garaż). Próbując dowiedzieć się (30.12, ha ha) dlaczego nagle takie zmiany - cała odpowiedź brzmiała "tak zrobił touroperator, nic nie możemy zmienić, nie mamy z tym nic wspólnego, jeśli nie "nie chcę - nie lataj, ale nikt nie zwróci pieniędzy"). na pytanie - ale podpisaliśmy z Tobą umowę ?? - po prostu się rozłączyły i rozłączyły - mają wakacje!
W efekcie - czarter "tam" spóźnił się na 8!!!!!! godzin, odleciał o 4 nad ranem (lecieliśmy z dzieckiem), czarter "powrót" spóźnił się o 5 godzin. Tylko góry i pogoda dopisały - Silva Maris nie mógł tego zepsuć!