|
Autor:
Data zakupu usługi: 03 może 2016 Pisemny: 20 może 2016 |
|
Biuro podróży: (Petersburg) Typ usługi: пакетный тур |
Chcę rozpocząć swoją historię od tego, że moi znajomi kupili bilety za pośrednictwem firmy za bilet. rf.
Moja dziewczyna i ja również zdecydowaliśmy się na zakup voucherów za pośrednictwem tej firmy, jak jest napisane na stronie (niezapomnianych wakacji..., najlepsza cena w mieście), ale po raz kolejny jestem przekonany, że nie można uwierzyć we wszystko, co jest pisemny.
Tak więc kupiliśmy kupony 03.05.16 od Natalii Vlaskovej (radzę nie iść do tego menedżera, a także do firmy, ale ominąć go).
Jak zapewnił nas ten kierownik, płacąc 50% wycieczki, pozostała kwota, która była niedopłacona, zostanie przeliczona po kursie Banku Centralnego w dniu płatności (jak wiele innych biur podróży), jeśli kwota zostanie zapłacona w całości, wtedy nie będzie dopłaty, kwota nie zostanie przeliczona, będzie to kwota ostateczna. Skonsultowaliśmy się i postanowiliśmy spłacić całą kwotę w całości, ponieważ kierownik podał dość jednoznaczne argumenty, jutro, 05.04.16 kurs euro wzrośnie w cenie o 3 ruble.
Zapłacili i wyszli szczęśliwi. Ale..
Następnego dnia czekaliśmy na SMS od organizatora wycieczki, że wycieczka jest zarezerwowana, ale nie czekaliśmy, myśleliśmy, że to porażka. Następnego dnia otrzymałem SMS potwierdzający zwiedzanie. Uważamy, że to świetnie. Wtedy kierownik dzwoni i mówi: ach, wiesz, taka jest sytuacja, mam to pierwszy raz od 4,5 roku, w sumie trzeba będzie dopłacić 5600, pytamy dlaczego, bo padło zdanie, że kwota nie ulegnie zmianie.
Zapomniałem dodać, że gdy moja dziewczyna przeczytała umowę, była w niej klauzula, że w przypadku aprecjacji waluty można przeliczyć kwotę o 2%, gdy dziewczyna zapytała o ten przedmiot, kierownik powiedział (dosłownie): nie zwróć uwagę na ten przedmiot, jeśli kwota jest zapłacona, nie działa całkowicie.
W ogóle słowo w słowo prosiłem o podanie numeru kierownika, powiedzieli mi, że firma nie ma prawa podać tego numeru, poprosiłem o połączenie, byłem połączony z niezrozumiałą pracownicą Olgą, która , poza swoim nazwiskiem w żaden sposób się nie przedstawiła, rozmawialiśmy, ustaliliśmy, że obejrzy film z tego salonu i oddzwoni po obejrzeniu: jeśli tak powiedział kierownik, to firma zapłaci tę różnicę w kwoty 5600, jeśli nie zostało to powiedziane, piszę odmowę i biorę pieniądze pomniejszone o kwotę, którą Biblioglobus ma w tym czasie potrącić, 20 euro.
Cały dzień czekałem na telefon, ale postanowiłem iść do biura i tam o tym porozmawiać, bo nie ma już wiary w tę firmę, przyjechali i poprosili o kontakt z tajemniczą pracownicą Olgą.
Potem trzeba było sfilmować tę zuchwałość i oszustwo przed kamerą.
Telefon w biurze był ustawiony dość głośno, aby siedzący obok nas (nas) słyszeli, o czym była rozmowa.
Olga pyta: czy było takie zdanie, czy nie, Natalia odbiera telefon: na pewno tego nie powiedziałem! W odpowiedzi usłyszeliśmy: dobrze, po czym przekazali mi telefon.
Olga mówi: tak a tak, obejrzałem wideo i upewniłem się, że nie ma takiego wyrażenia, mówię, co to było, na co dostałem komiczną odpowiedź: A ty, co jeszcze, postanowiłeś mnie sprawdzić, odpowiedziałem : nie ! Czy oglądałeś ten post? Olga powiedziała: Spojrzałam i nic tam nie widziałam, ciesz się, że otrzymasz pieniądze w całości, pomniejszone o grzywnę w wysokości 20 euro - (po kursie 1550 rubli). Na co mogłem tylko odpowiedzieć, nie zarobisz na oszukiwaniu klientów, do widzenia! Skończyłem wniosek o zwrot pieniędzy i wyszedłem.
Nie piszę ze złośliwości, ale tylko po to, żeby Was ostrzec, że tak się dzieje.
Teraz sytuacja na tym rynku jest trudna i każdy przeżywa najlepiej jak potrafi, ktoś taki ((
Lepiej kupować wycieczki w zaufanych firmach, a ta zakończy się dziś lub jutro.
Co więcej, tak wiele firm zostało zamkniętych w 2015 roku i nadal się zamyka. Rażące kłamstwa w twarz zawsze zaczynają się w firmach, które źle się kończą (pamiętaj o firmie PPT i tym, jak ludzie tam dostawali swoje samochody).
Wszystkie rozmowy są nagrywane na telefon i wideo z salonu też, jak mnie zapewniano w firmie, a jeśli kierownictwo nadal chce sprawdzić, czy ta cała sytuacja rzeczywiście się wydarzyła, czy nie, będą wyglądać, ale myślę, że spowolni wszystko.
Nie jestem pierwszy, nie jestem ostatni...