Recenzja biura podróży (Moskwa)

Fostur to oszuści

Autor:
Data zakupu usługi: 06 luty 2011
Pisemny: 17 kwiecień 2011
1.0
Biuro podróży: (Moskwa)
Typ usługi: пакетный тур

Fourthtour to pozbawiony skrupułów operator, który narusza stosunki umowne i poniża swoich klientów. Luty 2011 spędziliśmy wakacje na Kubie, Varadero przez Fourthtour. Podczas meldowania się w recepcji powiedziano nam, że nasz pokój nie jest opłacony, a jeśli chcemy się załatwić, musimy zapłacić 250 USD, lub spać na ulicy. Trudno opisać jakie emocje wtedy przeżywaliśmy. Płacąc za wycieczkę z góry przez 2 miesiące za dużo pieniędzy, lecąc 16,5 godziny z Syberii i żyjąc przez rok w oczekiwaniu na wakacje, padliśmy ofiarą oszustów. Skontaktowaliśmy się z naszym biurem podróży w Moskwie, okazało się, że opłacili wszystko na czas, a pieniędzy nie przekazał Fourthtour. Nasze biuro podróży, będąc zaufaną i rzetelną firmą, przez którą latamy od lat, obiecało dowiedzieć się wszystkiego. Nie mieliśmy innego wyjścia, jak zapłacić 250 dolarów i osiedlić się w pokoju. Niepewność była przerażająca.

Koszmar trwał tydzień, długie rozmowy telefoniczne z Moskwą, szalone pieniądze wydane na roaming, nerwy i stres, kiedy po raz kolejny powiedziano nam w recepcji, że jeszcze nie wpłynęła opłata i trzeba zapłacić kolejne 250 dolarów. Fourthtour zachowywał się jak typowi oszuści, przekonywał nasze biuro podróży, że wszystko zostało opłacone, bezczelnie skłamał, że to problem z bankiem, pokazał fałszywe pokwitowania przelewów przedstawicielom naszego biura podróży. Ten ostatni uwierzył im i poprosił o poczekanie następnego dnia. Doszło do tego, że przedstawiciel naszego biura podróży udał się do biura Fourthtour w Moskwie i zadzwonił do nas, osobiście rozmawialiśmy z dyrektorem Fourthtour, który obiecał natychmiast wszystko rozwiązać. Kiedy w końcu nasze biuro podróży zorientowało się, że touroperator Fourthtour kłamie i nie zamierza zapłacić, skontaktowali się z hotelem, uzgodnili, że nas dotkną i nie potrząsają pieniędzmi.

W efekcie wpłacone dodatkowo pieniądze wróciły do ​​nas, ale „skradzione” dni urlopu, nastrój i nerwy nie były już możliwe. Najsmutniejsze jest to, że na Kubie jest wielu takich samych oszukanych turystów we wszystkich hotelach korzystających z usług Fourthtour. Zastanawiam się, co by się z nami stało, gdybyśmy nie mieli przy sobie pieniędzy? To oburzające, że kierownictwo hotelu doskonale wie, że Fourthtour albo nie płaci, albo opóźnia płatność, a mimo to nadal z nimi współpracuje, zmuszając turystów do zapłaty, stawiając ich w warunkach, z których nie ma innego wyjścia. Jaka jest wina turystów, którzy zamiast odpoczynku otrzymują wiele negatywnych emocji i rozczarowań? A Fourthtour nadal się rozwija? Nie ma siły i dodatkowych pieniędzy na spory sądowe z Fourthtour, a my różnimy się od cywilizowanego zachodu, gdzie zapłata za szkody moralne jest powszechną praktyką. Dobrze, że są strony, na których możesz podzielić się swoimi doświadczeniami, na pewno Ci się przyda.