|
Autor:
Data zakupu usługi: 11 marta 2016 Pisemny: 26 kwiecień 2016 |
|
Biuro podróży: (Odessa) Typ usługi: пакетный тур |
To może być nie tylko zepsuty urlop, ale także wyrzucone pieniądze!
Chcieliśmy wybrać się na płonącą wycieczkę, aby odpocząć w Grecji. Hotel znajdował się na Krecie, a lot odbył się pięć dni później, w piątek 11 marca. Mój chłopak i ja od razu poszliśmy do agencji, Marina posadziła nas i zaczęła nam mówić, że wszyscy są ranni, weźcie pieniądze, odleciejcie w piątek! Zapłaciliśmy 12 tys. hrywien, przekazaliśmy dokumenty i pojechaliśmy zorganizować urlopy w pracy. Krótko mówiąc, nie było oznak kłopotów.
We wtorek zadzwoniłam do Let's go z nami, poprosili mnie, żebym przyjechał, a Marina powiedziała, że z winy jakiegoś touroperatora tam lot nie będzie w piątek, ale w środę! (tj. jutro i nie zadzwonili do mnie wiedząc o tym). Oczywiście powiedziałem, że jutro nie mogę latać. Mam wakacje od piątku. Marina wzruszyła ramionami, powiedziała, że nie może pomóc, ale pieniędzy nie zwróci, bo odmówiliśmy ubezpieczenia z nimi naszej podróży!!!! To był ten sam numer! Myślałem, że rozwalę to biuro cegła po cegle, ale bezczelnie wyrzucili mnie za drzwi.
Kiedy wyrywałem włosy, dzwoniąc do faceta, skontaktowała się ze mną inna menedżerka, Julia. Zaproponowała wycieczkę na piątek. Nie wiem, jak negocjowała z hotelem, z Mariną, z przewoźnikiem, czy z kimkolwiek innym! Nie obchodzi mnie to! Facet sam poszedł po dokumenty. Julia zaskakująco zaprojektowała wszystko w najlepszy możliwy sposób. Znalazłem alternatywną wycieczkę, dobry hotel i dzięki niej wakacje zakończyły się sukcesem. Jest mądra, widać, że nie pracuje tak dla jego matki, tylko po to, by ściąć babcię. Dała z siebie wszystko i świetnie się bawiliśmy.
Ale kiedy idziesz do Chodź z nami (a nie ma tak wielu innych opcji), omiń przystań.