|
Autor:
Data zakupu usługi: 26 październik 2014 Pisemny: 10 listopad 2014 |
|
Biuro podróży: (Moskwa) Typ usługi: экскурсионный тур |
Nie wybrałem tego biura, obgadałem się przez znajomego. Szkoda, że nie przeczytałem recenzji tutaj.
Ogólnie wszystko jest takie samo jak w poprzednich recenzjach. Przybył 1 dnia do Rzymu. Spotkałem tylko kierowcę. 3-gwiazdkowy hotel bez rosyjskojęzycznych, personel - chiński.
Śniadanie bez jajek i nabiału, ale przynajmniej była szynka i ser.
Następnego dnia Diana przyjechała z grupą z Rimini, spóźnioną na wycieczkę krajoznawczą. Po trasie rozpoczął się rozwód na dodatkowe wycieczki. Dowiedziawszy się, że jedna z kobiet i ja nie chcemy jechać do Neapolu, Diana zaczęła wywierać na kobietę presję moralną. Natychmiast postawiłem ją na jej miejscu.
Trwało to przez resztę czasu.
We Florencji było ich bardzo mało i zabrano nas na pustkowie, do Montecatini Terme, gdzie po prostu nie ma co robić.
Kolejne dwa dni jeździliśmy stamtąd na wycieczki.
Potem, za Pizą, zatrzymaliśmy się w Bolonii, a potem zabrano nas na parking truckerów.
Hotele w Montektini i tam dawały tylko rogaliki na śniadanie.
Potem Wenecja, gdzie musiałem zapłacić za łódź.
A potem było najciekawsze. Moja 68-letnia babcia i ja zostaliśmy wsadzeni do pociągu Wenecja-Mediolan. Przyjechaliśmy do Mediolanu, nikt nas nie spotkał ani na dworcu, ani w hotelu. A ja z babcią i jej ciężką walizką na szyi szukałem taksówki i rozwiązałem problem z hotelem, w którym również prawie nie mówili po rosyjsku.
Przedstawiciel Andrey nigdy nas nie spotkał.
Wysłała mnie na obiad do kawiarni zajmowanej przez Chińczyków. Nie mogłem jeść. Kręcąc się metrem w Mediolanie, poszedł spać.
Musiałam wstać o piątej rano i sama pojechać do centrum Mediolanu. Ten Andrew nigdy się nie pojawił. Pytanie brzmi: czym do diabła jest ta agencja?
Generalnie panowie pod żadnym pozorem nie korzystajcie z usług tych gadów.