Recenzja biura podróży (Moskwa)

ssać resztę

Autor:
Data zakupu usługi: 14 lipiec 2010
Pisemny: 07 wrzesień 2010
4.0
Biuro podróży: (Moskwa)
Typ usługi: пакетный тур

Byłam w hotelu od 15.07.10 do 28.07.10. , skład dwóch osób dorosłych z dzieckiem 2 lata. Przyjechaliśmy do hotelu o 7 rano, Rosjanie w recepcji, za 30 USD umieścili go od razu.Pokój znajduje się w cichej części terytorium, drugie piętro.Pokój jest mały dla trzech osób, ramy i drzwi są stare drewniane, klimatyzator działał dobrze.

W hotelu jest 50% Turków, są bezczelnie, były konflikty.

Jedzenie jest monotonne, ryba była normalna 3 razy w ciągu 14 dni, śmierdząca makrela była częściej. Owoce: arbuz zawsze dobry, melon zawsze obrzydliwy, śliwki, czasem winogrona, innych owoców nie było.

Słodycze - namoczone herbatniki, jednolite kremówki.Lody podaje się raz dziennie od 16 do 17, kiedy większość dzieci śpi po południu + dzika kolejka.Nie można kupić kawy espresso w całym hotelu, turecki mocz.

Zawsze jest kolejka do kolacji przy grillu.

Restauracja jest pełna kotów, które wspinają się po stołach, ale obsługa nie zwraca uwagi, nie reagują na komentarze, jakby tak było !!

i to jest 5*.

Rozcieńczony sok z jupi Lokalny alkohol: dobre piwo, wódka, „whisky”, wino jest obrzydliwe. Pił tylko to, co wziął w Duty Free. W płatnym barze w ogóle nie robi się europejskich koktajli - zapomnij o majitos i śluzie ...

Animacja dla dzieci jest dobra, po rosyjsku.

Plaża jest żwirkowa, po morzu nie można chodzić boso tylko w kapciach, rano morze jest czyste, po południu wiatr bije błoto. Nie zostawiaj rzeczy na plaży, kiedy wychodzisz na kolację... kiedy wrócisz, znajdziesz je (po zdenerwowaniu) w recepcji. Plaża zamyka się o 19:00. Po 24 hotel umiera...

Hotel rodzinny, pełen dzieci; młodzież (pary i akcje) nie mają tam nic do roboty, wieczorem jest nudno, animacja skierowana jest do dzieci w wieku 5-10 lat i rodziców „emerytów”.

W ostatni dzień zostałem otruty - wymiotowałem całą noc, temperatura; rano dotarłem do szpitala, leżałem z zakraplaczem przez sześć godzin.

Leciałem z trasy Sunrise, widziałem przewodnika w hotelu pierwszego dnia.

Ubezpieczyciel Renaissance Insurance Group okazał się obrzydliwy - sam musiałem jechać taksówką do szpitala + w szpitalu zapłaciłem 30 $ z "oferty" o której organizator wycieczki nie ostrzegał !!!

Wrażenia co do reszty są złe, ten hotel to maksymalnie 4*.Nie polecam do niego chodzić. Wcześniej byłam w Magic Life – zupełnie inna sprawa.

Rozrywka: codziennie jazda na nartach wodnych za 25 dolarów za kółko, hurt za 20 dolarów. Wypożyczyłem samochód, poszedłem do „wodospadu” ocena 3+; do aquaparku 2-... (chmura ludzi, kolejki... stoisz 15 minut, żeby zjechać); poszedłem na ponukale - nie ma tam nic do roboty !! : palące słońce, żadnych zadaszeń, sztucznie wykonane nisze z wodą, na której osiadł wapno, chmury ludzi!