Recenzja biura podróży Пакуй валізи (Czernihów)

Jak pakowałem walizki.

Autor:
Data zakupu usługi: 19 lipiec 2013
Pisemny: 21 wrzesień 2013
7.0
Biuro podróży: Пакуй валізи (Czernihów)
Typ usługi: экскурсионный тур, оформление визы, другие услуги

Agencja Pakowania Walizek, 4 lata na rynku turystycznym w Czernihowie, dyrektor Maria Puriga. Dogodna lokalizacja biura, przyjemny wystrój i obsługa, możliwość wyboru niedrogiego wypoczynku. Aplikowałem 3 razy w roku. Nie miałem żadnych skarg, poza następującymi nieprzyjemnymi momentami:

1. Informacje o moich podróżach zostały przekazane przez wzajemnych znajomych, co moim zdaniem jest niedopuszczalne i nieprofesjonalne.

2. Porównując ceny u innych. biura podróży i gdy zostałam ponownie zaproszona, powiedziano mi: „Cóż, biegasz do innych agencji!”, Chociaż mam prawo do wyboru, to są bony na bezpłatne wycieczki.

3. Nie zaproponowano mi, że zapłacę za wycieczkę w euro, ponieważ była droższa w rublach po komercyjnym kursie organizatora wycieczki.

To drobiazgi, ale te „drobiazgi-wskazówki” dają jasno do zrozumienia, że ​​dla Ciebie i Twojego portfela (nawet jeśli to wycieczka „za grosz”) idziesz, a w takiej agencji po prostu chcesz wrócić na właściwe tory. czasy.

4. Po przesłaniu za 2 miesiące.

Wszystkie niezbędne dokumenty do wizy Schengen na tydzień przed wyjazdem ostatecznie zaproponowano mi, że sam zabiorę drugi paszport do Kijowa, powołując się na fakt, że „ukryłem jego obecność”. Nastąpił dialog. „Musiłeś nas ostrzec, a teraz sam zabierz go do Kijowa lub zapłać 100 gr. do naszego pracownika w celu dostarczenia." Na moje argumenty, że nikt nie prosił mnie o paszporty, a paszport musi być oznaczony drugim paszportem, a to wina wycieczki. manager, czyli niedbała obsługa dokumentów, oraz że jest przesyłka kurierska za 20g. Kotce, którą zapłacę, wyrzucono mi, że idę „za grosze (!)” (chociaż ta cena jest podana na wszystkich stronach „palenia biletów”) i że ona, Maria Purige, nigdy nie sprawdza wszystkich znaków w paszporcie i " to pierwszy taki przypadek od 4 lat i w ogóle dlaczego nie przekazałeś (!) drugiego paszportu. Również teraz nie ponoszą żadnej odpowiedzialności za nieotwarcie wizy.

Potem powiedziano mi, że to ostatnia współpraca, i po prostu zignorowano mnie przy innych apelach. Kiedy przyszedłem zarezerwować kolejną wycieczkę, powiedziano mi, że Maria jest „zajęta i będzie zajęta przez długi czas…”. Inni pracownicy też są zajęci. Czekałem pół godziny, pożegnałem się. I prawdopodobnie na zawsze.))

Droga Mario Purigo! Rozumiem, że Twoja agencja „Pakuj walizki” nic nie traci, tak jak ja, bo agencji w mieście jest wiele i najprawdopodobniej będę współpracować i ubiegać się o coś, co ułatwi mi rozwiązywanie problemów i pomoc w trakcie okres rejestracji., podpowiedź i doświadczenie, nie w którym nie ma znaczenia gdzie i jak jedziesz.

To kwestia reputacji agencji, a twoje certyfikaty na ścianach kosztują. Nie masz czasu na klarowną pracę z dokumentami w tak gorącym sezonie i ciągle jesteś „zajęty”? Weź kilka prof. pracowników do pomocy, nie oszczędzaj.

Ja z kolei raczej nie polecę Twojej agencji „Zapakuj walizkę” komuś, kogo znasz. Przykro mi. Dziękuję za rok współpracy

Z poważaniem Eleno.