|
Autor:
Data zakupu usługi: 05 luty 2011 Pisemny: 12 marta 2011 |
|
Biuro podróży: (Moskwa) Typ usługi: пакетный тур |
Jeśli masz ochotę na ekstremalny wypoczynek i dużo problemów, to Natalie Tours jest dla Ciebie!Obrzydliwy touroperator, który nie ponosi żadnej odpowiedzialności. Odpoczywał w lutym 2011 w Tajlandii. Kiedy wybraliśmy hotel w moskiewskim biurze Natalie Tours, zatrzymaliśmy się w 4 * Ambassador, organizator wycieczek pokazał nam doskonałe zdjęcia, powiedział, że hotel znajduje się niedaleko centrum Pattaya, 5 minut spacerem. Kiedy dotarliśmy do pożądanego hotelu, osiedliliśmy się w budynku INN WING, jest to budynek, który nie ma żadnego 1 *! Dawne koszary wojskowe, gdzie śmierdzi, jest ogromna wilgoć, w recepcji nie rozumieją ani angielskiego ani rosyjskiego, zamieszkali w pokoju obok pralni, do której jest dużo brudnej bielizny i jest zawsze otwarte! W pokoju nie było okien, tylko 2 małe otwory wentylacyjne na górze, wspaniały widok z otworów wentylacyjnych wychodził na parking podziemny, telewizor nie działał, co nie jest zaskakujące - to po prostu prehistoryczne!
Sufity były żółte, pościel była zakrwawiona (poduszka), nie wszystkie włączniki/światła działały, do „okien” wpełzły wszelkiego rodzaju lokalne zwierzęta, normalnie oddychać nierealnie, bo było dużo wilgoci ! Przewodnik, który przywiózł nas do cudownego hotelu, zniknął niezauważony. Zadzwoniliśmy do przewodnika po hotelu. Jako rozwiązanie problemu zaproponował, że zapłaci 1200 bahtów (1200 rubli) dziennie i zamieszka w innym budynku lub pozostawi wszystko tak, jak jest. Turyści, którzy przyjechali z nami, również oczekiwali od niego pomocy, on nawet nie przyjechał! Komunikowaliśmy się wyłącznie telefonicznie. Dowiedzieli się od niego numeru starszego przewodnika Siergieja. Siergiej, najwyraźniej przyzwyczajony do tego, że turyści dzwonią do niego w tej sprawie, nie był zbyt uprzejmy i powiedział, że jeśli nam się coś nie spodoba i popisujemy, dopilnuje, abyśmy w ogóle nie wylecieli z kraju! Potem się rozłączył. Bardzo adekwatnymi ludźmi są pracownicy firmy!!Po zadzwonieniu do biura w Moskwie, menedżerka Elena również nie mogła pomóc.
Ponieważ sytuacja była beznadziejna (ponieważ jedną noc spędziliśmy w skrzydle Ambassador Inn, zdaliśmy sobie sprawę, że nie można tam nawet spać), na własny koszt przenieśliśmy się do innego hotelu. W ten sposób touroperator Natalie Tours rozwiązuje problemy turystów w obcym kraju! Jak dowiedzieliśmy się później, Ambassador Hotel jest hotelem fortuny, ma 4 budynki i osiedla się tam, gdzie masz szczęście, 3 budynki są dobre, a jedno SKRZYDŁO INN to STRASZNY GASPANT! Oczywiście biuro podróży nie uprzedza o tym z góry, żeby nie stracić klienta!Oszukali też położenie hotelu, jest bardzo daleko od centrum! Musisz jechać tuk-tukiem przez 15-20 minut za 200 bahtów (200 rubli) Pomyśl dobrze przed wycieczką z Natalie Tours!