OPINIE O FIRMIE PODRÓŻY АККОРД-ТУР ТУРОПЕРАТОР
Chcę wyrazić swoją opinię na temat wyjazdu na trasę „Barcelona Sunny Kiss”. Nigdy nie miałam tak strasznej wycieczki!Naszą przewodniczką jest Pani Ulyana (z tego co rozumiem, chce tak się nazywać, bo wielokrotnie robiła uwagi, że jest skierowana do „Ty”). Gdy tylko wsiedliśmy do autobusu, powiedziała, że powinniśmy być zmuszeni do podróży, cytuję: „dla niektórych może to być ostatnia podróż w życiu do Europy”. →
Trasa akordowa, to nie to samo!!! 19.09.18 Pojechałam na wycieczkę "Barcelona's Sleepy Nocnik" , która po raz kolejny umożliwiła podróżowanie autobusem wycieczkowym, przede wszystkim nie jest to super autobus, który nie ugrzązł na te dalekie podróże. Przewodniczka Ulyana, nazywana przez turystów „nimą”, nic nie mówiła o kraju, o tym miejscu, które widzieliśmy, nie zachowywała się profesjonalnie, pozwalając turystom na niegrzeczność, szacunek itp. →
Ta firma została nam polecona. To była najgorsza decyzja, żeby wybrać się na wycieczkę autobusową. Kierownik powiedział jedno, w końcu było zupełnie inaczej (autobus był stary i okropny, przewodniczka Julia Susol nie umie zagospodarować czasu i cudem udało nam się złapać pociąg, tylko dzięki szybkiej pracy celników !). →
Ta podróż 101. lotem, na weekendowej trasie „Ugric Chardash”, przerodziła się w tragedię w mojej rodzinie! Zmarnowałem człowieka! Dziecko jest ojcem! Ojcowie - synu! Drodzy ludzie, bądźcie ostrożni przy wyborze touroperatora! Podróż zaczęła się źle. Przebili się od terminalu do granicy, de przed kordonem zrobili mały higieniczny ząb! Przewodniczka Sophia nadążała za wszystkimi i zaczął się „pośpiech” - oto credo! Naruszyli odległość do przejścia kordonowego Korchova, de Sophia navit nie pozwoliła mi wysiąść z autobusu! Autobus został na stałe uruchomiony z silnikiem, mimo że staliśmy tam 3 lub więcej lat (dlaczego?). →
Wycieczka ?Wszyscy oszaleli....z Rzymu? od 15.09.18 do 21.09.18 to po prostu STRASZNE! Kierowcy stale naruszali zasady ruchu drogowego, aby pasażerowie nie przeszkadzali im, po prostu całkowicie wyłączyli światła w autobusie, spali na tylnych siedzeniach w autobusie, gdzie leżały rzeczy turystów, palili w autobusie. →
Bardzo przebiegły #$%-ty touroperator. Witryna ma bardzo duży wybór wycieczek (ponad 300), ale 95% z nich nigdzie nie trafia. Bliżej rozpoczęcia wycieczki otrzymasz powiadomienie o 10 wycieczkach (niekoniecznie do krajów, w których chciałeś), które nazywają wycieczką gwarantowaną. Ponieważ większość turystów zaplanowała już wakacje, kupiła bilety (wyjazd na wycieczkę tylko ze Lwowa), zwykle zbierają te 10 wycieczek. →
Próbowałem zamieścić moją recenzję na oficjalnej stronie Accord Tour, ale bezskutecznie - trafiają tam tylko pozytywne recenzje. Mój nie był. Rodzina wyjechała na Węgry na 4 dni. Sam program wycieczki i wszyscy przewodnicy....wszystko było na poziomie i bardzo mi się podobało, ale obrzydliwy hotel stał się "mucha w maści"! I obrzydliwe jedzenie! W Budapeszcie zostaliśmy umieszczeni w hotelu GRIF -3 gwiazdki . →
Pół roku temu zapłaciłem im 180 euro, siedziałem już na walizkach, niedawno dzwonili, wyjazd odwołano, bo nie mogli dostać ilości osób.Podobno ludzie nie chcą już zadzierać z tym źle brzmiącym akordem - piszą to w recenzjach, czyta się strasznie, ludzie na nich cierpieli. →
Przyciągnął mnie program wycieczki: 3 dni w Paryżu, Budapeszcie, Salzburgu i Monachium, możliwość zobaczenia wielu nowych i ciekawych rzeczy. Wycieczka była zrujnowana od samego początku: staliśmy przez 8 godzin w ogólnej kolejce na granicy w Beregowoju, choć można było bezpiecznie przejść przez Czop (gdzie jest osobna linia dla autobusów), więc nie mieliśmy każdego wieczoru w Budapeszcie przyjeżdżaliśmy do hotelu o 4 rano, śniadanie o 8, a więc prawie codziennie. →
Po zakończeniu trasy A „Jestem w Paryżu + Disneyland!” 1.Lwów, Terminal A-system wysyła co roku czek, abyś mógł wstać i wypełnić swoje miejsce, wielu ludzi! 2. Autobus SETRA1991 do losu, kolana utkwione z tyłu, nogi spuchnięte przed końcem drogi! 3. W Budapeszcie kogoś, kto chciał iść na statek zabrano wieczorem, resztę zabrali jak kocięta, pokazali McDonald's i spacerowali przez dwa lata, zabrali ich i przenieśli 100 km do hotelu! (Hotele i przekąski były cudowne, bardzo się starali) 4. →
|