Wszystko w porządku

Pisemny: 8 lipiec 2012
Czas podróży: 1 — 7 marta 2012
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Zdobył "ostatni pocią g narciarski" - przejechał pod koniec marca. Nie był o z czego wybierać : Austria za 2000 euro, czy Andora za 650. Nie przegrał em. Hotel to pł askie europejskie trio bez dodatkó w. Personel z duż ym trudem nawet w ję zyku angielskim - tylko hiszpań skim i francuskim. Hotel znajduje się.5 minut od wycią gu narciarskiego - mega wygodne. Zostawił em narty i buty za 2.5 euro w Everest (sklep sportowy) - i na piechotę do hotelu. Na gó rze jest ś nieg, poniż ej +20 i kwitną wiś nie. Jedzenie w hotelu jest dobre. Darmowe wifi w holu. W pokoju jest chł odno, ale nie zimno. Widok z okna albo na ś cianę albo na gó ry i miasto - tak szczę ś liwy. Wyglą dam fioletowo, przyjechał em jeź dzić . Ś niadania all inclusive, kolacje bez napojó w. Telewizor w pokoju stary, pilot w recepcji - był em zbyt leniwy, ż eby go nawet wzią ć )
Pokó j jest skromny, ale czysty.
Konkluzja: jeś li jadę do Andory, to do tego hotelu. I na pewno pojadę , bo Grandvalira jest sto tysię cy razy lepsza niż Zell am See i Kaprun.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał