Отдыхали с мужем в начале ноября. Чуть-чуть опоздали, чтобы увидеть лес в ярких красках осени, листву деревья сбросили за неделю до нашего приезда, но это красоты не испортило. Вокруг одна природа и ты в ее центре: лес вокруг, родники, ручьи повсюду. Мы зашли в глубь леса и через 20 метров остановились от резкого движения, оказалось спугнули тройку косуль, даже смогли их разглядеть))). Сначала испугались, потом были несказанно рады такому неожиданному сюрпризу.
Кормят вкусно, сытно и много. Многие продукты домашние и собственного приготовления, например, колбасы, сыр, творог. А какое же вкусное черничное варенье!! ! ! Особенно с блинами или оладьями. Мужчины были в восторге от особенной водки - на крапиве. Чай травяной тоже не могу не отметить, очень вкусный и полезный, даже домой купила.
Персонал очень внимательный, доброжелательный. Администраторы всегда рады помочь, в ресторане учтут все пожелания. Ребятам, с которыми мы катались на лошадях - большое спасибо. Они научили с двух раз хорошо держатся в седле и нестись галопом по буковому лесу с удовольствием.
Еще хочется отметить баню и рядом озеро с чистейшей холодной родниковой водой, где можно охладиться))).
Карпатскi полонини - необыкновенное место, потому что здесь можно почувствовать ту настоящую связь с природой, которой нам не хватает для восполнения сил в душном и суетливом городе. Только здесь сон был спокойным, а пробуждение приятным, потому что чувствуешь себя полностью отдохнувшим.
Спасибо большое, Татьяна Юрьевна, за ваше доброе дело! Такой отдых мужу пошел на пользу и неврологические расстройства после войны стали не такими заметными.
В этом году хотим приехать с детьми. Очень хочется бывать здесь каждый год и не один раз, ведь каждый сезон здесь особенный, и здесь Вам всегда будут рады.
Podró ż owaliś my z mę ż em na począ tku listopada. Trochę spó ź niliś my się , aby zobaczyć las w jasnych jesiennych kolorach, drzewa opadł y liś cie na tydzień przed naszym przyjazdem, ale to nie zepsuł o pię kna. Wokó ł jest tylko jedna przyroda, a ty jesteś w jej centrum: las wokó ł , ź ró dł a, strumienie są wszę dzie. Weszliś my w gł ą b lasu i po 20 metrach zatrzymaliś my się przed nagł ym ruchem, okazał o się , ż e wypł oszyliś my trzy sarny, nawet udał o nam się je zobaczyć ))). Na począ tku byli przeraż eni, potem byli niewypowiedzianie szczę ś liwi z powodu tak niespodziewanej niespodzianki.
Jedzenie jest pyszne, obfite i obfite. Wiele produktó w jest domowych i domowych, na przykł ad kieł baski, sery, twarogi. A co za pyszny dż em jagodowy! Zwł aszcza z naleś nikami lub naleś nikami. Panowie byli zachwyceni specjalną wó dką - na pokrzywach. Herbata zioł owa też , nie mogę nie zauważ yć , jest bardzo smaczna i zdrowa, nawet kupił am ją w domu.
Personel jest bardzo uprzejmy, przyjazny. Administratorzy zawsze chę tnie sł uż ą pomocą , restauracja uwzglę dni wszystkie ż yczenia. Wielkie podzię kowania dla chł opakó w, z któ rymi jeź dziliś my konno. Nauczyli mnie, jak dobrze trzymać się w siodle iz przyjemnoś cią galopować po bukowym lesie.
Chciał bym ró wnież wspomnieć o ł aź ni i pobliskim jeziorze z najczystszą zimną wodą ź ró dlaną , w któ rej moż na się ochł odzić ))).
Karpackie Polonini to miejsce niezwykł e, bo tu czuć prawdziwy zwią zek z naturą , któ rego brakuje nam, by uzupeł nić sił y w dusznym i gwarnym mieś cie. Tylko tutaj sen był spokojny, a pobudka przyjemna, bo czujesz się cał kowicie wypoczę ty.
Dzię kuję bardzo Tatyano Yuryevno za dobry uczynek! Takie wakacje przyniosł y korzyś ci mę ż owi, a zaburzenia neurologiczne po wojnie stał y się mniej zauważ alne.
W tym roku chcemy przyjechać z dzieć mi. Naprawdę chcę tu przyjeż dż ać co roku i nie raz, ponieważ każ da pora roku jest tutaj wyją tkowa i zawsze bę dziesz tu mile widziany.