Hotel wcale nie jest wart swojej ceny.

Pisemny: 31 styczeń 2016
Czas podróży: 25 — 30 styczeń 2016
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 2.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 4.0
Podobał o mi się :
1) Lokalizacja do wycią gó w narciarskich. W promieniu 5 minut spacerem znajdują się wszystkie centralne wycią gi narciarskie Dragobrat, a takż e kawiarnie i sklepy.
Nie polubił em:

1) Liczba. Zarezerwował em pokó j dla 2 par. Otrzymano liczbę.2 pokoi: 1 - punkt kontrolny. 2. - mał a szafa, w któ rej mieś ci się tylko ł ó ż ko, szafka nocna, stolik i jest mał o miejsca na przejś cie. W ogó le nie ma izolacji akustycznej (sł ychać wibracje telefonu są siadó w). Z sufitu kapał a odwilż . W ł azience jest pleś ń , kanalizacja bardzo gł oś na (sł ychać odpł yw wody w są siednich pokojach, bo rury nie są odpowietrzone). Przez 5 dni odpoczynku sprzą tanie nie został o przeprowadzone ani razu. Raz wywieziono ś mieci, a potem tylko na naszą proś bę . Rę czniki i poś ciel ró wnież nie są zmieniane.
Praktycznie nie ma gdzie suszyć rzeczy, ponieważ baterie są mał e i nie ma specjalnych miejsc.
W komodach i szafkach nocnych brakuje poł owy uchwytó w, kurz nie jest przecież wycierany przez wszystkich lokatoró w.
Oś wietlenie - sł abe (stał y zmierzch). Jeś li chcesz coś poczytać lub uszyć , bę dziesz musiał to zrobić w cią gu dnia przy oknie.
Nie ma też czajnika i podstawowego zestawu naczyń (szklanki/spodki).
2) Odż ywianie. Straszny. Nadaje się tylko dla bezpretensjonalnych. „Ulubione” dania kucharza to mą ka: puste naleś niki, makaron, zupa z kluskami. Minimum mię sa i warzyw. Ciasteczka, masł o i mió d. któ re wliczone w cenę ś niadania czę sto koń czą się już o 8:30, choć ś niadanie serwowane jest do godziny 9. Nie ma osobistego podejś cia (w naszym przypadku obiecali wegetarianom, ż e zastą pią mię so jajkami lub drugą porcją warzyw i bezpiecznie o tym zapomnieli drugiego dnia).
Przez pię ć dni, 3 razy znaleź li wł osy w jedzeniu i 1 raz u kelnerki (jest też administratorem, jest też pokojó wką ). Nikt nie przeprasza, naczynia nie są zmieniane i nie uczą się na bł ę dach, ponieważ sytuacja się powtarza.
Jadalnia jest bardzo mał a, zdarzał y się przypadki, kiedy musieliś my jeś ć na zmianę , bo po prostu nie był o wystarczają cej liczby krzeseł . Stoł y są blisko siebie, aby usią ś ć , trzeba poprosić osoby przy są siednim stole, aby oddychał y i poruszał y się . Na parapetach pleś ń , odpada farba.
3) Usł uga. On nie jest. Musisz biec za pokojó wką . Aby uzyskać wrzą tek - odczekaj 20 minut w jadalni, aż czajnik się zagotuje.

3) Wynajem. Są tylko narty. Narty są stare, Victor (odpowiedzialny za wypoż yczenie) wcale ich nie rozumie, nie ró ż ni się uprzejmoś cią i uwagą dla wczasowiczó w. Przechowalnia nart sł uż y ró wnież jako schowek na osobiste deski i narty. Czę sto, aby odebrać swoją deskę , trzeba był o zadzwonić do Wiktora i wysł uchać jego niezadowolenia z powodu tego, ż e był zaniepokojony.
4) Dodatkowe udogodnienia. Wi-Fi prawie nie istnieje. Ł apie tylko w jadalni, a trochę - w pokojach, któ re są nad nią . Jest sauna (300 UAH/godz. - do 6 osó b) i bilard. Ale ponieważ kieruje nimi ten sam uprzejmy Wiktor, nie zdą ż yliś my się do tego dostać (Victor nie był specjalnie zainteresowany dawaniem nam czegokolwiek).
Telewizja (jeś li ktoś jest zainteresowany) pokazuje tylko 2 kanał y.
W rezultacie ż ał owaliś my, ż e zostaliś my w tym hotelu (był o 5 nocy). Za te same pienią dze moż na znaleź ć hotele z lepszymi warunkami.
Nie mogę nawet powiedzieć , ż e ten hotel jest przeznaczony dla biednych studentó w, wię c nawet jako studenci zaoszczę dziliś my na dodatkowych udogodnieniach, ale nie na czystoś ci.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał