Trzy dni w Bukowelu. Trasa weekendowa

14 Kwiecień 2019 Czas podróży: z 27 Luty 2019 na 03 Marta 2019
Reputacja: +310
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Z pewnym opó ź nieniem zamieszczam artykuł o lutowej wycieczce do Bukowela.

Firma, w któ rej pracuję , zapewnił a moim kolegom i mnie wspaniał e trzy dni w tym oś rodku. Biorą c pod uwagę dł ugoś ć i intensywnoś ć spł ywu uważ am, ż e nasza trasa (z uwzglę dnieniem waloró w aktywnego wypoczynku i budż etu) moż e być wykorzystana na rodzinny weekend. Dzielę się wię c moim opisem i wraż eniami, mają c nadzieję , ż e komuś się przyda.

A wię c począ tek. Wyjazd z Kijowa wieczorem o 22:22 pocią giem 007K "Kijó w - Iwano-Frankiwsk". Jechaliś my wagonem transformatorowym, któ ry w zależ noś ci od konfiguracji pó ł ek moż e sł uż yć do kilku klas przewozó w pasaż erskich – od „siedzą cej” drugiej klasy (sześ ć osó b w przedziale) po JI. Mieliś my nową , nową , wygodną konfigurację coupe.


Wszystkie pó ł ki poruszał y się w gó rę iw dó ł bez problemu, wszystkie szuflady otwarte, wszystkie gniazdka sprawne, wszystkie ż aró wki ś wiecił y. Obie bio-toalety funkcjonował y przez cał ą podró ż . Z minusó w - wą skie pudeł ko na torby pod dolną pó ł ką , lniane, choć wyprane i zapakowane w polietylen, ale nie pierwsza ś wież oś ć i plamy.

Dzień pierwszy.

Pocią g przyjechał do Iwano-Frankiwska zgodnie z rozkł adem o 7:35.

Pierwszą pozycją w naszym codziennym harmonogramie był o ś niadanie. W tym celu wybrano jeden z najpopularniejszych lokali w mieś cie – kawiarnię „Rodzina”, któ ra znajduje się w centrum, przy ulicy Niepodległ oś ci.

Ponieważ podró ż owaliś my z duż ą firmą , zamó wiliś my transfer. Ale ze stacji do kawiarni ł atwo dostać się w inny sposó b: taksó wką w 7-10 minut, trolejbusem №6 lub autobusem №28 w 15-20 minut, lub w te same 20 minut ł atwo dojś ć (trochę odległ oś ć ponad kilometr).

Ś niadania w „Rodzinie” serwowane są od godziny 8:30, czyli od otwarcia.

O ile rozumiem, opcji na ś niadanie jest kilka (zdję cia moż na zobaczyć na stronie instytucji na Facebooku). Mieliś my omlet z sosem szpinakowym, chlebem, szynką , zieleniną . Do tego serniki ze ś mietaną . Napoje obejmują sok pomarań czowy oraz kilka rodzajó w herbaty lub kawy do wyboru. Do gorą cych napojó w dodawano rogaliki z ró ż nymi dodatkami - czekoladą , karmelem, jagodami. Wszystko jest ś wież e i bardzo smaczne! Koszt takiego zł oż onego ś niadania to 250 hrywien.

Po ś niadaniu rozpoczę ł y się aktywne wakacje, a my pojechaliś my do najwię kszej wsi na Ukrainie – Mykulychi, któ ra zajmuje powierzchnię.13 na 45 kilometró w w malowniczym gó rzystym terenie. Stą d zaczę ł a się trasa do podró ż y w gó ry na SUV-ach. Jeś li nie jeź dzisz na nartach, to taka zimowa wycieczka jest prawdopodobnie jedną z nielicznych okazji, aby wspią ć się wyż ej i podziwiać pię kno Karpat.


Wprawdzie wedł ug kierowcy, któ ry prowadził objazd, zimą liczba tras jest ograniczona ze wzglę du na gł ę boki ś nieg w gó rach, ale do zobaczenia wcią ż jest coś . Zabrano nas przez pokryty ś niegiem las do wież y telewizyjnej ustawionej na jednej z gó r w czasach sowieckich. Prowadzenie nie jest zbyt wygodne, zwł aszcza gdy w aucie jest 4 pasaż eró w, ale jest ciekawe. Z wież y przy dobrej pogodzie widać gó ry Howerla i Rokita. Moż esz robić zdję cia na tle zimowych Karpat. Jedyne, co przeszkadza, to silny zimny wiatr.

U podnó ż a wież y organizatorzy czę stowali nas domowym winem z cukierkami.

Pod koniec trasy zaprowadzono nas na lunch w okolice, któ re miejscowi nazywają „Kopchin”. Latem jest camping, ludzie przyjeż dż ają samochodem, mieszkają w namiotach i cieszą się pię kną scenerią i ś wież ym powietrzem.

Na terenie obiektu znajduje się ł aź nia opalana drewnem, zlokalizowana w taki sposó b, ż e po jej opuszczeniu moż na od razu zanurkować w gó rskiej rzece.

Obiad był bardzo prosty: zupa grzybowa z makaronem, pieczony smalec, ser z mleka krowiego, ogó rki kiszone, banosh, chleb, oliwki, mió d pitny domowy, herbata, ale bardzo smaczne. Zwł aszcza po spacerze na ś wież ym powietrzu. Wszystkie dania gorą ce był y gotowane na otwartym ogniu, na otwartym ogniu. Obiad kosztował.300 hrywien za osobę .

Jazda jeepem, kł ują cy lunch, trwał a trzy godziny od 11:00 do 14:00. Koszt takiej podró ż y to 2800 hrywien za samochó d.

Nastę pnie udaliś my się bezpoś rednio do Bukowela. Podró ż trwał a okoł o 30 minut.

Szybko osiedlił się w hotelu. Radisson Blu to jeden z najlepszych hoteli w Bukowelu. Napisał em o tym osobną recenzję , wię c nie bę dę się powtarzał .

Wieczó r spę dziliś my we wspaniał ym kompleksie SPA na parterze hotelu.

Na obiad pierwszego dnia udaliś my się do Grzybowego Domu.

Instytucja znajduje się w centrum Bukowela. Zostaliś my zaproszeni na pobyt w nowej hali, któ ra znajduje się okoł o 100 metró w od hali gł ó wnej.

Moim zdaniem jest przytulniej i spokojniej niż w holu gł ó wnym. Okna wychodzą na jeden ze zjazdó w.

Istnieje szeroki wybó r dań kuchni ukraiń skiej, napojó w alkoholowych i bezalkoholowych, w tym domowej roboty.

Bardzo podobał a mi się „Szczliwa Huculska Uczta” – ró ż ne mię sa, kieł baski i warzywa gotowane na grillu oraz lody.

Obsł uga - na ś rednim poziomie: kelnerzy nie popeł niają bł ę dó w, ale nie wykazują zbytniej gorliwoś ci.

Był em niemile zaskoczony cał kowitym brakiem wody w toalecie.


Ceny ż ywnoś ci i napojó w są wyż sze od ś redniej. Kolacja z alkoholem kosztował a nas okoł o 800 hrywien za osobę.

Zgodnie z kombinacją „cena – jakoś ć ” umieś cił bym instytucję.3, 5 w pię ciostopniowej skali.

Dzień drugi.

Poranek poś wię cony był narciarstwu.

Najlepiej kupić karnet dzienny (od 8:30 do 16:30) mię dzy 7:30 a 9:00, wtedy bę dzie on kosztować.785 hrywien zamiast standardowej ceny 1120.

Jeś li nie masz wł asnego sprzę tu narciarskiego, bę dziesz musiał wydać nieco mniej niż.1000 hrywien dziennie (przybliż one ceny mogą się nieznacznie ró ż nić w ró ż nych wypoż yczalniach): zestaw - narty, kijki, kask dobrej jakoś ci - 430 , gogle - 125, kurtka - 185, spodnie - 150.

Należ y pamię tać , ż e sam Radisson Blu ma duż y wybó r sprzę tu narciarskiego, ale bardzo ograniczoną gamę odzież y, któ rą lepiej zabrać w innej wypoż yczalni.

Jeś li chcesz nauczyć się jeź dzić na ł yż wach i korzystać z usł ug, dwie godziny szkolenia bę dą kosztować – 1290 hrywien, a trzy godziny – 1860.

Bukovel ma wiele zjazdó w o ró ż nym stopniu trudnoś ci, wię c zawsze moż esz znaleź ć coś , co odpowiada Twoim pragnieniom i poziomowi wytrenowania.

Wiele osó b z naszej firmy miał o już dosyć do godziny 14:00.

Po obiedzie w hotelu (swoją drogą lunch jest kompleksowy - w każ dej kategorii do wyboru 4-5 dań , pyszne, z duż ymi porcjami, a danie z dowolnej kategorii moż na zastą pić deserem) pojechaliś my do jednego z najbardziej znanych miejsc Bukowela - Kompleksu „Woda”.

Prawdopodobnie lepiej odwiedzić „Wodę ” latem, kiedy dostę p do jeziora i plaż y jest otwarty, ale zimą moż na tu znaleź ć swoje uroki, zwł aszcza po aktywnej jeź dzie na nartach.

Przy wejś ciu do kompleksu znajduje się szlafrok, rę cznik, jednorazowe kapcie, elektroniczny klucz w formie bransoletki.

Szlafrok i rę czniki - dobrej jakoś ci, przyjemne w dotyku.

Kapcie, nawet po zamoczeniu, zachowują swó j kształ t.

Bransoletę moż na wykorzystać do otwarcia duż ej szafy w szatni i mał ej szafy, w któ rej administracja zaleca przechowywanie kosztownoś ci, ponieważ szafy te są monitorowane.


Niedogodnoś cią jest to, ż e szafki „damskie” znajdują się na parterze, bezpoś rednio w strefie basenowej, a „mę skie” – na drugim w czę ś ci wypoczynkowej.

A jeś li nie jesteś ekstremalny, gotowy zostawić telefon w kieszeni szlafroka na leż aku, przed wizytą w basenie lub saunie musisz wejś ć na drugie pię tro, zostawić kosztownoś ci, a nastę pnie zejś ć ponownie do pierwszy.

Kiedy potrzebujesz telefonu po ką pieli, bę dziesz musiał ponownie wstać .

Bransoletka sł uż y ró wnież do skanowania podczas zakupó w w barach.

Ostateczna kalkulacja tego, co pijesz lub jesz, odbywa się przy wyjś ciu, co jest wygodne.

Podczas naszej wizyty „Woda” był a zatł oczona.

W basenie nie był o bezpł atnych leż akó w, na któ rych moż na by się poł oż yć lub usią ś ć , trzeba był o wejś ć na drugie pię tro do czę ś ci wypoczynkowej.

Teraz o tym, co woda oferuje zimą .

Na parterze mał y basen, poś rodku któ rego znajduje się bar. Mił o jest usią ś ć przy barze na wysokich krzeseł kach schowanych pod wodą i cieszyć się smakiem koktajlu.

Nawiasem mó wią c, wszystkie napoje wlewa się do specjalnych naczyń , któ re się nie tł uką .

Bezpoś rednio z mał ego basenu moż na dostać się na „duż y” o wymiarach 20 x 10 metró w, któ ry znajduje się na ś wież ym powietrzu.

Na obwodzie tego basenu znajdują się.4 jacuzzi o ś rednicy dwó ch metró w i kolejny basen - 3 x 3 metry, w któ rym temperatura wody - 5 stopni.

Ś wietne w ciepł ym basenie, gdy na zewną trz jest zimno. Uczucia są ciekawe i niezwykł e.

Dodatkowo jest widok na gó ry i stoki narciarskie.

Ró wnież na parterze znajduje się sauna fiń ska, sauna ś ró dziemnomorska (bardzo podobna do fiń skiej), rzymska ł aź nia parowa i grota solna.

Są prysznice.

Wejś cie do saun był o bardzo trudne ze wzglę du na duż ą liczbę osó b.

Na drugim pię trze znajdują się dwie strefy wypoczynkowe, sił ownia, pokó j zabaw dla dzieci, bar z napojami alkoholowymi i bezalkoholowymi oraz przeką skami i kilka stolikó w przy barze, gabinety masaż u, taras letni.

Ceny w Vodzie, podobnie jak w wię kszoś ci lokali Bukovel, są wyż sze od ś redniej. Na przykł ad - kilka zdję ć .


Kolację zjedliś my wieczorem drugiego dnia w schronisku „High Pass”, któ re znajduje się.12-15 minut jazdy od Bukowela.

Placó wka o przyjemnym ukraiń skim wnę trzu, wzorowana na przedmiotach gospodarstwa domowego z XIX - XX wieku.

Na ś rodku sali znajduje się duż y piec (grill), w któ rym przygotowywane są dania z grilla i grilla.

Podczas kolacji nieustannie puszczano muzykę na ż ywo. Niewiele wiem o tego typu instrumentach muzycznych, moim zdaniem był to akordeon.

Z zawodowcó w. Bardzo smaczne jedzenie.

Udał o nam się skosztować wielu dań : pikli (pomidory, ogó rki, kapusta), plasterki kieł basy, ró ż ne sery, marynowane grzyby, banosh ze skwarkami, sos serowo-grzybowy, draniki ze ś mietaną , szaszł yki wieprzowe i kurczak z ró ż nymi sosami.

Wszystko jest gotowane z duszą i bardzo fajne! Szczegó lnie imponują ce był y banosh i kompot.

Z wad. Usł uga.

Dla naszej firmy kilka stolikó w został o przesunię tych, był o tł oczno i ​ ​ powodował o cią gł e niedogodnoś ci, zaró wno z ukł adaniem talerzy na stoł ach (zawsze trzeba był o coś przenosić , przelewać z talerza na talerz itp. ), jak i z osobistym komfort - Wstać od stoł u to był o trudne.

I wię cej muzyki. Muzycy pró bowali, grali i ś piewali dobrze, ale bardzo gł oś no.

Do tego stopnia, ż e ​ ​ rozmawiają c z są siadem przy stole, musiał em krzyczeć .

Niewielki lokal (stoliki na 10 osó b), zlokalizowany na pią tym pię trze centrum handlowego.

Wię kszoś ć stolikó w znajduje się przy panoramicznych oknach, z któ rych roztacza się pię kny widok na Ratusz i Rynek.

W sobotę wieczorem wszystkie stoliki był y zaję te.

Kelner sam obsł uż ył.18 osó b.

Jednocześ nie starał em się nie pisać , ale pamię tać , wię c czasami pomylił em zamó wienie lub przyniosł em za duż o.

Podobał mi się bezalkoholowy koktajl Mojito. Bardzo przyjemny, orzeź wiają cy smak.

Wyglą da na to, ż e desery są szczegó lną chlubą instytucji. Jest dla nich specjalne okno. Wyglą dają atrakcyjnie, a porcje są mał e, wię c zamó wił am trzy na raz.

Ale ciasta „Karmelowe” nie był y dostę pne, wię c spró bował em „Sernik” i „Legenda”.


Prezentacja jest bardzo dobra, choć inna niż ta pokazana w oknie.

Na przykł ad w „Legendzie” nie był o pę cherzycy, któ ra wień czy kompozycję .

Zapytany, dlaczego kelner powiedział , ż e tak to jest podawane.

Dlaczego w tym przypadku gablota z pró bkami i pozostaje nieznana.

Smak deseró w okazał się bardzo zwyczajny, nie czuł am nic specjalnego.

Nie jest zbyt wygodne, ż e w „Panorama” jest tylko jedna toaleta, wspó lna dla kobiet i mę ż czyzn. Moim zdaniem przy peł nym lą dowaniu to nie wystarczy, bo czasami tworzy się zakrę t.

Kolacja z alkoholem kosztuje tutaj okoł o 500 hrywien na osobę .

Ponieważ do pocią gu został o jeszcze sporo czasu, trzeci dzień podró ż y postanowiliś my zakoń czyć wizytą w kinie Lumiere. Znajduje się zaledwie 5 - 7 minut spacerem od "Legend" i został wybrany na podstawie kryterium bliskoś ci miejsca kolacji. To kino ma kilka funkcji: 1.

Nie ma moż liwoś ci zakupu biletó w online, chociaż na stronie kina znajduje się odpowiednia sekcja. 2. Dwie sale na projekcje filmowe posiadają trzy kawiarnie z ró ż nym asortymentem.

Wnę trze kina jest trochę „obdarte”, wiele osó b przychodzi nie tylko oglą dać filmy, ale też zjeś ć czy wypić kawę .

W kinie nie był o ogrzewania, musiał em cieszyć się filmem w mojej odzież y wierzchniej.

Rzę dy są blisko siebie, jest mał o miejsca na nogi, a siedzenie nie jest zbyt wygodne.

Dź wię k i projektor – ś rednia jakoś ć .

Był o wię cej negatywnych momentó w niż pozytywnych, wię c nie mogę polecić wizyty w kinie Lumiere.

Zaraz po obejrzeniu filmu udaliś my się na stację .

Z Iwano-Frankiwska jeź dziliś my takimi samochodami transformatorowymi, o któ rych pisał em na począ tku.

Nastę pnego dnia o 9 rano pocią g bezzwł ocznie dotarł na dworzec w Kijowie.

Generalnie wycieczka okazał a się ciekawa i peł na.

Cieszę się , ż e ta historia pomoż e komuś zaplanować wakacje

Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
 Катание на лыжах. Стоимость обучения
Буковель. Лыжный спуск
Буковель. Лыжный спуск
Буковель. Лыжный спуск
Буковель. Участок «Копчин».
Вид с моста в Яремче
Трасса для «Сноутьюбинга»
Цены на «Сноутьюбинг»
Вид из окна кафе
Десерты в кафе
Podobne historie
Uwagi (2) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara