Jak ciekawie spędzić czas w Evpatorii i o pensjonacie „Planeta”

22 Kwiecień 2013 Czas podróży: z 10 Wrzesień 2012 na 16 Wrzesień 2012
Reputacja: +184.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Witajcie drodzy mił oś nicy podró ż y!

Letni sezon plaż owy powoli się zbliż a i postanowił em podzielić się moim doś wiadczeniem z tymi, któ rzy chcą odpoczą ć na wybrzeż ach Krymu, a w szczegó lnoś ci na zachodnim wybrzeż u Krymu - w Evpatorii.

Mó j mą ż i ja odpoczywaliś my w tym wspaniał ym mieś cie we wrześ niu 2012 roku.

Przez Moskwę jechaliś my samolotem. Nie-Moskwiczanom radzę zrobić wię kszą przerwę mię dzy samolotami, coś ostatnio nie pozwalają na lą dowanie na 1-2 godziny, prawie przegapili nastę pny samolot (mieliś my przerwę mię dzy lotami 2.5 godziny. Biegaliś my po lotnisku, rozgrzane))) w dniu przyjazdu bawili się na lotnisku w Symferopolu. Jest napisane: „Nie wrzucaj papieru do toalety”, ale nie ma muszli klozetowych, dziury w podł odze. Witaj sovdep)))


Z Symferopola moż na ekonomicznie dostać się do Evpatorii. Autobusem 115 dojedź na dworzec kolejowy za 2.75 gr. , a nastę pnie minibusem do Evpatorii za 22 gr. na brata. Jedź okoł o 1.5 godziny. Nawiasem mó wią c, hrywna jest okoł o 4 razy droż sza od rubla, wię c doś ć ł atwo jest poruszać się po cenach, pomnoż yć przez 4 i to wszystko.

Do dworca autobusowego w Evpatorii przylega kawiarnia. Po lotach, autobusach i upalnej pogodzie piliś my zimne piwo z beczki z samsą lub czeburkiem (swoją drogą nieź le). Ś wietny! Zaczą ł się odpoczynek. Jest też kiosk Soyuzpechat, gdzie polecam kupić mapę Evpatorii za 8 lub 12 gr. (dla 12 - pię kny turysta) - ż ycie bę dzie znacznie uproszczone, bo. Yevpatoria to doś ć rozbudowane miasto.

Co moż na powiedzieć o mieś cie jako cał oś ci? Ł adne, przytulne miasteczko ze staroż ytną i ciekawą historią , wesoł ą nabrzeż em, teatrem, szerokimi piaszczystymi plaż ami, dobrymi ludź mi i niemal stepowym klimatem.

Jeś li rozwodzimy się nad klimatem, moż emy powiedzieć , ż e po dwó ch latach odpoczynku na zachodnim wybrzeż u Krymu (Saki, Evpatoria) doszedł em do wniosku: sezon plaż owy koń czy się tam w sierpniu. Ktoś moż e się teraz ze mną nie zgodzić , pokł ó ci się i powie: pł ywaliś my w paź dzierniku itd. , ale teraz już wiem: na zachodnim wybrzeż u Krymu moż na się opalać we wrześ niu, ale pł ywać nie moż na. Woda zaró wno we wrześ niu miał a 18-20 stopni (to nie jest poł udniowe wybrzeż e). Oczywiś cie moż esz popł ywać , ale jeś li nie jesteś morsem, nie bę dziesz się zbytnio relaksować .

Generalnie we wrześ niu pogoda jest dobra, nie ma deszczu, sł oń ce w cią gu dnia grzeje, ale wiatry są zimne. Cał y czas mam ochotę zał oż yć bluzkę lub wiatró wkę , szczegó lnie wieczorami. Dż insy, wiatró wka i zamknię te buty to niezbę dny atrybut do wygodnego wieczornego spaceru.

Mó wił em już o mieś cie, zajmę się wycieczkami i miejscami do odwiedzenia osobno.

Hotele, pensjonaty, sanatoria

Oczywiś cie w Evpatorii jest ich bardzo duż o. Wybó r miejsca noclegu trwał doś ć dł ugo, ponieważ chciał am poł ą czyć komfortowy pobyt z terapią bł otną . W rezultacie zatrzymaliś my się w pensjonacie „Planeta”.


Ale pierwszą i ostatnią noc spę dziliś my w mini-pensjonacie „Absolut” (to raczej hotel, a nie taki „mini”), bo. nie był o miejsc na planecie. Absolut znajduje się pod adresem: ul. Woł odia Dubinin, 19/22. Tel: (06569.3-04-69 okoł o 10 minut spacerem od Placu Teatralnego, 15 minut od plaż y miejskiej, dobra lokalizacja. Nocleg kosztuje 250 rubli. (na cześ ć zakoń czenia sezonu i nieobecnoś ci goś ci dali nam zniż kę , wię c pokó j kosztował.300). Na kró tki pobyt w hotelu jest wszystko: prysznic, klimatyzacja, lodó wka, TV, Wi-Fi w każ dym pokoju, dają czajnik, za 70 gr. zapewnić proste, ale odpowiednie ś niadanie. Za 550 gr. dwa bę dą karmione trzy razy dziennie. Pokoje oczywiś cie są stare, drzwi szafki mogą wisieć na jednym zawiasie, muszla klozetowa niezbyt dobrze spł ukana, niezbyt czysta, ale za 250 zł . ś pij dobrze. Ale bardzo sympatyczni gospodarze-administratorzy, wszystko wam powiedzą .

Od drugiego dnia przenieś liś my się do pensjonatu Planet (ul. Kositskogo 29/73, tel. (06569.2-80-70.2-83-84.6-03-20). Przycią gnę ł a mnie przede wszystkim moż liwoś ć zapewnienia mniej lub bardziej przyzwoitego poziomu usł ug (zbliż onego do mię dzynarodowych standardó w), basenu i pię knego terenu. Koszt pensjonatu nie jest tani - 4400 rubli. za pokó j dwuosobowy dziennie. Ale wszystko był o tam zawarte: wyż ywienie i zakwaterowanie i leczenie, za nic nie dopł acali (tylko za dodatki lecznicze do ką pieli)

Pró bował em znaleź ć opinie o tym pensjonacie przed wyjazdem i był o ich zaskakują co mał o. Wtedy zrozumiał em dlaczego. Pensjonat jest wydział owy. Pochodzi z Rosyjskiej Fabryki Kosmicznej. Chruniczow. W zasadzie są ludzie z zakł adu - dają pracownikom bony za darmo, ale sprzedają miejsca i za darmo. Zamó wiliś my online (za poś rednictwem oficjalnej strony internetowej).

Odż ywianie.

Posił ki 3 razy dziennie, zamawiane. Tych. Dziś decydujesz, co bę dziesz jadł co drugi dzień . Wszystko gotowane wysokiej jakoś ci i smaczne, menu wskazuje iloś ć kalorii. Dobry wybó r dań mię snych. Warzywa podawane są w zestawie. Do każ dego posił ku należ y wybrać dwa dania. Wszyscy jedzą . Dają też pyszny kefir. Przez 12 dni jedzenie nie zdą ż ył o się nudzić . Jakoś ć to nie stoł ó wka, wyż szy poziom. I wszystko jest ł adnie zrobione. Rozproszeni przez kelnerki. Jeś li wybierasz się na wycieczkę , musisz wcześ niej ostrzec - dają suchą rację . Jeś li po prostu nie masz czasu wró cić na obiad, przyniosą jedzenie do twojego pokoju. Wszystko jest cywilne.


Chociaż Planeta jest pensjonatem, zapewniamy peł en zakres zabiegó w sanatoryjnych. Są wysoko wykwalifikowani specjaliś ci wszystkich profili (oraz lekarze i pielę gniarki - im w ogó le szczegó lne podzię kowania, wrę cz znakomici specjaliś ci). Jest nawet dentysta. Nawiasem mó wią c, są bardzo godne pochwał y. Mó j mą ż wyleczył tam pró chnicę , znacznie taniej niż u nas. Chociaż z zę bem wszystko jest w porzą dku. Wszystkie procedury są przepisywane zgodnie z oczekiwaniami, nie ma potrzeby dodatkowego „bashowania”. Wszystkie procedury są przepisywane w pierwszej poł owie dnia, wszystko jest dobrane racjonalnie, aby nie był o dodatkowego biegania. Nie ma na co narzekać . W ł azience dadzą ci czysty rę cznik i naleją trochę herbaty. Ł adnie! Najważ niejsze, ż eby się nie spó ź nić , bo inaczej się zdenerwują . Kto pojedzie z dzieć mi, mogę powiedzieć , ż e nie bę dzie problemó w, wszystko jest wygodne.

Ci, któ rzy wybierają bł oto, powinni wzią ć pod uwagę , ż e bł oto nie jest obecnie zbierane z jeziora Moinaki (został o już cał kowicie „wygrzebane”), bł oto jest dostarczane z Saki, wię c nie ką piesz się w solankach ani nie bierzesz tam bł oto, tak jak w każ dym innym miejscu w Evpatorii, zdobą dź to, ale aplikacje bł otne, tampony, elektrobł oto są przepisywane każ demu wedł ug wskazań . Kró tko mó wią c, proszę o mał e porcje, ale nie zapewnią one ką pieli bł otnej. Z solanką to samo - wszystkie rodzaje nawadniania, ale bez ką pieli. Moż e nie jest gorzej. Istnieją ró ż ne opinie na ten temat. Bł oto Saki jest tak aktywne, ż e niewiele osó b widzi je w cał ych ł aź niach.

Wł asne, bardzo, bardzo czyste. Są drewniane markizy i bezpł atne leż aki. Plastikowe leż aki za opł atą , nie pamię tam ile, jakoś sobie bez nich poradziliś my. Idealnie czysta toaleta, nawet nie wiedział am, ż e bio-toalety mogą być takie. Są ratownicy, punkt pierwszej pomocy, wypoż yczalnia sprzę tu. Baterie z wodą . Kawiarnie w pobliż u. Rozkł ad jazdy autobusó w jest nastę pują cy: Na plaż ę.9. 00.9. 30.10. 00.10. 30.14. 30.15. 00.15. 30 Z plaż y 11.30, 12.00, 12.30, 13.00, 16.30, 17.00, 17.30. Normalnie wpisuje się w harmonogram dnia, dostosowany do ż ywienia i zabiegó w.

Pokoje i sprzą tanie

Jak na solidną czwó rkę . Wszystko wydaje się nie nowe, ale nie zuż yte, porzą dne, czyste i zadbane.

Ludzie są przyjaź ni, personel dobrze wyszkolony. W Evpatorii jest bardzo niewiele cał orocznych pensjonató w, a Planeta wł aś nie taka, wię c nikogo tam nie zabierają , ludzie trzymają się pracy. Miasto jest kurortem, w zasadzie praca wszystkich jest sezonowa. Miejscowi mó wili, ż e zimą miasto umiera po godzinie 21:00, wię c sam oceń , jak powinni się odnosić do stał ej i dobrze pł atnej pracy. Kiedy mieliś my jakieś osobiste problemy, wszystkie problemy został y rozwią zane, nie obraziliś my się . Podzię kuj im za to!


No to tyle, wszystko o pensjonacie, jeś li masz jakieś pytania pisz, na pewno odpowiem.

Teraz o tym, co robić w wolnym czasie. Pensjonat znajduje się w takim miejscu, ż e w pobliż u znajdują się tylko pensjonaty i sanatoria, w pobliż u jedna kawiarnia. Wszystkie rozrywki w Evpatorii w starej czę ś ci miasta.

Dlaczego Evpatoria jest pię kna? Fakt, ż e historię staroż ytną moż na zobaczyć wł aś nie tutaj, prawie bez wychodzenia z plaż y.

Najbardziej znaną trasą jest Mał a Jerozolima. W Evpatorii ś wią tynie wszystkich religii skupione są na niewielkim obszarze. Jest zupeł nie niezwykł a architektura meczetu Dzhuma-dzhami (nie ma w nim ani jednego symetrycznego elementu. Przyjrzyj się bliż ej - wszystko jest asymetryczne, ale jednocześ nie jest cał kowicie harmonijne), jest synagoga, te derwiszó w (klasztor muzuł mań ski), najciekawsze keny karaimskie (Karaimi to staroż ytny lud turecki, któ ry odegrał pewną rolę w historii naszej ostatniej dynastii kró lewskiej. Dziś na ś wiecie jest bardzo niewielu Karaimó w - okoł o 2 tys. Twierdzą jest Evpatoria. W Kenasa znajduje się bardzo pię kny dziedziniec), znajduje się grecki koś ció ł prawosł awny ś w. Eliasza (pię kny jest też bardzo w ś rodku), znajduje się koś ció ł ormiań ski i oczywiś cie katedra ś w. Mikoł aja Cudotwó rcy . Niestety w zeszł ym roku był w trakcie renowacji i nie byliś my w stanie docenić pię kna katedry od ś rodka, ale być moż e teraz lś nił a w cał ym swoim pię knie.

Gorą co radzę objechać Evpatorię z wycieczką , któ ra za niewielką opł atą - 60 gr. odbywa się we wtorki z pensjonatu. Wspaniał y przewodnik, Wł adimir Siergiejewicz, opowiada o historii Evpatorii, o militarnych wyczynach mieszkań có w. Wł adimir Siergiejewicz, jak rozumiem, prowadził kiedyś muzeum historii lokalnej. Czł owiek z niesamowitą wiedzą i mił oś cią do rodzinnego miasta, znakomity mó wca. Idź z nim - nie poż ał ujesz!


Jest tam dobre muzeum Odun-bazar kapusy - muzeum bram twierdzy. W tym muzeum, znajdują cym się w odrestaurowanych bramach twierdzy z XV wieku, znajduje się unikalny model ś redniowiecznego miasta Kezlev o wymiarach 5 * 9 metró w (ś redniowieczna nazwa Evpatoria). Tam każ dy dom jest na swoim miejscu, tak jak był . Są też inne eksponaty. Wycieczka nie jest dł uga, ale przewodnik tatarski też bardzo dobrze opowiada. Ró wnież w tych bramach znajduje się wspaniał a kawiarnia z kolorowym orientalnym wnę trzem, tatarską kawą , pachną cymi herbatami, cichą muzyką , fajką wodną i orientalnymi sł odyczami. W takich miejscach traci się poczucie czasu. Ceny: filiż anka kawy 25-30 gr. , czajnik 25, sł odycze od 6 do 15 gr.

Nawiasem mó wią c, zdecydowanie powinieneś zjeś ć ich narodowe potrawy u Karaimó w (wejś cie znajduje się obok wejś cia do kenasas). Wszystko jest bardzo smaczne, ale szczegó lnie chwalone są czeburki. My niestety nie mieliś my czasu ich wypró bować , bo. przyjechali pó ź no (gotują się tylko do 19:00), ale sama kawiarnia jest otwarta do 10. Moż na przywieź ć wł asne napoje alkoholowe, bo. nie mają nic mocniejszego niż piwo, ale nie sprawdza się to przy tak pysznym jedzeniu. Kolacja (zupa, 2 gorą ce, przystawki) kosztuje 150 gr.

W pobliż u bram twierdzy jest fajna rozrywka dla mił oś nikó w „hand made”. Jest brutalny garncarz i za 50 gr. prowadzi MK w swoim rzemioś le. Pod jego ś cisł ym kierownictwem uzyskuje się pię kne naczynia i wazony, któ re moż na odebrać dzień po wyschnię ciu. Za kolejne 20 gr. bę dą wypalane w piecu i bę dzie moż na wlać do nich wodę . Garncarz-brutalny Jan. Zdję cia z nim wyszł y jak z filmu „Ghost”. Oto moja dziewczyna się bawi. …………. Rozrywka jest fajna. Robienie rzeczy wł asnymi rę kami jest w jakiś sposó b tak realne, ż e został o teraz tak niewielu mistrzó w rzemiosł a, wszystko jest takie stemplowane. Bardziej wartoś ciowe rzeczy robione są indywidualnie. Taki glechik (dzbanek) jest teraz w mojej kuchni))

Znajduje się tu ró wnież muzeum krajoznawcze, z licznymi znaleziskami archeologicznymi oraz teatr - ozdoba miasta. Bardzo chciał em jechać , ale jakoś nie dorastał em razem.

Jest też kawiarnia literacka, gdzie w pt. , sob. i niedz. Muzyka na ż ywo i gra na pianinie od 17:00 do 20:00.


Naprzeciw budynku teatru (po drugiej stronie placu) w alei. Achmatowej d. 30 znajduje się Dom Wina - sala degustacyjna z mał ym muzeum i sklepem z duż ym wyborem win krymskich z prawie wszystkich fabryk. wt, czw i sob. Samille przybywa i prowadzi degustację . Trwa 1.5 godziny, kosztuje 50 gr. degustowane są wina z 7 krymskich fabryk. Moż na po prostu kupić ró ż ne odmiany wina/koniaku z beczki i samemu spró bować (są do tego stoliki i cał kiem niezł a entourage).

Na Demysheva znajduje się kawiarnia jazzowa.

I jeszcze jedno cudowne miejsce - delfinarium. Znajduje się w pię knym nowym budynku na koń cu nowego bulwaru: ul. Kijowska, 19/20, tel. 099-02-44-301. Jeś li zapomniał eś , czym jest zachwyt dzieci, zapomniał eś jak ś miać się beztrosko, klaskać w dł onie i cieszyć się ż yciem, jesteś tam, doś wiadczysz prawdziwej rozkoszy i beztroskiego szczę ś cia. Kosztuje jakieś.100 gr. , jeś li pamię ć sł uż y. Czas trwania spektaklu to 1 godzina.

Wydawał o się , ż e wszystko, co wiedział a o Evpatorii, został o powiedziane. Gł ó wna zabawa odbywa się na nowym nasypie - emb. Gorkiego (z placu teatralnego zejdź do morza i w prawo kilka przecznic). Muzycy uliczni, kawiarnie, wszelkiego rodzaju handel, karuzele, przejaż dż ki (bliż ej parku). Radzę zjeś ć na nowym skarpie w kawiarni „u Woł odii”, któ ra znajduje się w pobliż u molo. Wyglą da jak jadł odajnia, bo plastikowe stoł y i krzesł a, ale jest na 1 pię trze. Z drugiej strony jest o wiele ł adniejszy i bardzo smaczny i niezbyt drogi. Na wspaniał y obiad z pysznym shurpa, 300 gr. grill, talerze marynowanych i pieczonych warzyw, butelki wina Inkerman pł atne 270 gr. Zjedliś my tam cudownie dwa razy: przy muzyce, podziwiają c zatokę Evpatoria, molo ze ś wiatł ami.

Dawny wał (V. Tereshkova) też był bardzo fajny, teraz jest w remoncie. Widok psuje przeraż ają cy drewniany pł ot i nadal prawie nikt tam nie wisi, tylko kilku artystó w, wię c za portretem idź tam.


Co tu moż na powiedzieć ? Na Krymie są na każ dy gust i kolor: nawet w pał acach, nawet w gó rach, nawet w jaskiniach, nawet w klasztorach. Jedyne, co ogranicza wczasowiczó w mieszkają cych w sanatoriach i pensjonatach, to to, ż e pó ł dnia od poniedział ku do pią tku jest zaję te zabiegami. Jeś li szkoda tę sknić , wolne pozostają tylko niedziele. Ponadto Evpatoria jest najbardziej wysunię tym na zachó d miastem Krymu i dotarcie na poł udniowe wybrzeż e (poł udniowe wybrzeż e), gdzie znajduje się wię kszoś ć zabytkó w, zajmuje okoł o 3 godzin. Trochę mę czą ce, choć oczywiś cie pię kno, któ re ma do zaoferowania Krym, jest tego warte.

Wyszliś my tylko dwa razy. Ponieważ Jestem daleko od pierwszego pobytu na Krymie, był em w wielu miejscach, chciał em czegoś „takiego” i postanowiliś my pojechać na Cape Fiolent i odwiedzić Klasztor ś w. Moż esz opisać pię kno Cape Fiolent i uczucie ł aski, któ re nawiedza cię w klasztorze od bardzo dawna, ale powiem po prostu tak: musisz go odwiedzić . To jest miejsce, w któ rym Bó g jest bardzo blisko. Takie uczucie zdarza się , gdy jesteś na wyspie na oceanie – czujesz się jak ziarnko piasku we wszechś wiecie. Stoją c na skraju urwiska Cape Fiolent i widzą c cał ą moc i pię kno gł ę bin morskich pod swoimi stopami, rozumiesz, jak ulotna jest nasza egzystencja i jak puste jest nasze ś wiatowe zamieszanie.

Dotarliś my tam sami. Ś cież ka oczywiś cie nie jest blisko, ale warto. Najpierw z dworca autobusowego Evpatoria (dojazd taksó wką . W Evpatorii taksó wka kosztuje 13-20 gr. bardzo tanio) do stacji Severnaya (autobusem o 6.40, aby mieć wię cej czasu na spacer. Poranne loty do Severnaya notatka: 06.02, 06.40, 09.02, 10.15) w drodze przez okoł o 2 godziny, nastę pnie ł odzią do centrum Sewastopola. Tuż obok nabrzeż a znajduje się przystanek autobusowy. Minibusó w jest duż o, pojechaliś my jak na 9 do przystanku "5 kilometr" Jest transfer na minibus nr 3 do Fiolent. Minibusy kursują czę sto, wię c okazał o się , ż e nie jest to bardzo dł ugie i niedrogie 49 gr. na osobę w każ dym kierunku.

Gdy dotarliś my do klasztoru, liturgia już się koń czył a, ale wysł uchaliś my kazania, czciliś my relikwie (jest wiele czą stek, są nawet apostolskie, choć rzadko się je nigdzie spotykane) - szczę ś liwie się tak dotykał o. sanktuarium, zwiedził em klasztor. Mó j mą ż prosił proboszcza księ dza Savvaty'ego o bł ogosł awień stwo na fotografię , wię c dowiedział się , ż e przyjechaliś my tak daleko - byliś my z Syktywkaru - był bardzo przyjacielski, opowiadał o klasztorze, a nawet pobł ogosł awił nam obiad w klasztornym refektarzu. To dla nas taki niespodziewany prezent. W klasztorze jest ś wię te ź ró dł o.


Po pobycie w klasztorze zeszliś my sł ynnymi Schodami Ś w. Jerzego na Jasper Beach. Nie był o ł atwo pokonać.857 stopni nawet w dó ł - pod koniec nogi drż ał y. Dziwię się , jak miejscowi chodzą na plaż ę dwa razy dziennie, z dzieć mi i starszymi, iz cał ym dobytkiem, jedzeniem, namiotami, bo. na plaż y wszystko jest drogie, wyszkoleni faceci. Wszę dzie jest napisane, ż e schody są w dobrym stanie, ale wcale tak nie jest – w wielu miejscach stopnie są zniszczone, nie ma porę czy, trzeba iś ć bardzo ostroż nie. Miejscowi mó wią , ż e każ dego roku Ministerstwo Sytuacji Nadzwyczajnych usuwa ze skał tych, któ rzy chcą „odcią ć ”))) Ale dla prawdy trzeba powiedzieć , ż e po drodze są ł awki i dzię ki drzewom prawie cał y czas chodzisz w cieniu. Podczas schodzenia widoki cał y czas wstrzą sał y wyobraź nią i chciał em robić niekoń czą ce się zdję cia. Sama plaż a nie jest zbyt duż a, a kupcy ł amią ceny za 30 gr. na leż ak a nawet tylko na padają cy cień.20 gr. Był em zszokowany, podobno na Ukrainie wolno kupować narodowy skarb na wł asnoś ć . Jakiś nonsens: za to, ż e bę dę leż eć na rę czniku w cieniu ich namiotu (nie pod markizą ! ), muszę zapł acić.20 gr. ))))

Ale otaczają ce pię kno, krystalicznie czyste morze przyć mił o ten bał agan. Po ką pieli i opalaniu popł ynę liś my ł ó dką (20gr. ) Bezpoś rednio z plaż y do Bał akł awy, po drodze też drań od pię knoś ci (pł yniemy ok. 40 min. ). Czas mijał jak wycieczka. Z plaż y do Balaklava co dwie godziny kursuje ł ó dź . Wię c nie musisz wspinać się na samą gó rę . Chociaż bardzo chciał am się sprawdzić , ale mó j mą ż zgodził się zejś ć tylko pod warunkiem, ż e nie wejdziemy z powrotem))))

W Balaklava jest też coś do zobaczenia. Jest muzeum ł odzi podwodnej, ale w pią tek wieczorem nie był o już otwarte, wię c po prostu spacerowaliś my wzdł uż pię knego nabrzeż a i zjedliś my wspaniał ą kolację w Chatce Rybaka ze ś wież o zł owioną rybą w towarzystwie dobrego wina krymskiego (okoł o 200 gr. ). Siedzą c w restauracji (kawiarni), któ ra znajduje się tuż na palach nad wodą , był o tak przyjemnie karmić ptaki i ł owić buł kę i spotykać się z zachodem sł oń ca. Dzień poszedł dobrze!

Taksó wką za 80 gr. dojechaliś my do Sewastopola i tam, jak zwykle, do Sewernaji i Jewpatorii. Na wszelki wypadek numer telefonu dyspozytora pó ł nocnego dworca autobusowego, jeś li trzeba wyjaś nić loty: 0652545676 (lub 80 na koń cu)

Drugą wycieczkę zaplanowaliś my na ostatni dzień naszego pobytu. Taki ś miał y wykrzyknik chciał em umieś cić w programie naszego pobytu w Evpatorii. I okazał o się , ż e jest to gruby kleks. Mó j mą ż pierwszy raz jest na Krymie i bardzo chciał am mu pokazać najlepsze miejsca na poł udniowym wybrzeż u - Jał tę , Ai-Petri, Foros. (Był em na Ai-Petri w 2011 roku, do dziś wspominam z taką radoś cią ). Bardzo chciał em mu też pokazać to pię kno. w przeszł oś ci w 2011 pojechał em z przyjacielem.

Wykupiliś my oficjalną wycieczkę w pensjonacie. Ciotka, któ ra sprzedał a nam wycieczkę , stoi przed jadalnią . Opowiem szczegó ł owo o tym, jak staraliś my się dostać na trasę .


Dzię ki tej osobie - a zrobiono to, jak rozumiem, za pienią dze jednej osoby, filantropa z Rosji, któ ry odrestaurował to wszystko, aby nasza pamię ć historyczna nie został a wymazana, nie zniknę ł a.

To był o tak smutno i uroczyś cie, ż e zakoń czyliś my nasze wakacje. Nie do koń ca zgodnie z planem, ale taki los jest widoczny.

Co jeszcze moż na dodać ? Krym jest zupeł nie inny: jasny i czuł y, heroiczny i uroczysty, wesoł y i romantyczny. Każ dy znajdzie w nim to, czego chce. Podoba mi się , mam nadzieję , ż e Tobie też się spodoba. Dobrze jest być w domu.

Jeś li masz jakieś pytania, zapytaj, chę tnie odpowiem O_Kuhar@mail. ru"

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara