Nie chcesz płacić za tę usługę!

Pisemny: 28 luty 2017
Czas podróży: 22 — 27 luty 2017
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 1.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 6.0
Jeś li w skró cie:
- absolutnie gł upi i niekompetentny personel;
- nie ma naprawdę dobrej liczby. Nawet 3 gwiazdki.
Aby uzyskać wię cej informacji, czytaj dalej.

Moja ż ona i ja przyjechaliś my do hotelu nie po raz pierwszy, nie po raz drugi i nawet nie po raz trzeci. Się z Symferopola. Byliś my w hotelu zaró wno w sezonie jak i poza sezonem. Muszę powiedzieć , ż e wcześ niej obserwowaliś my wady personelu i hotelu, ale wybaczyliś my im, starają c się nie zepsuć naszych wakacji.
Ale tym razem czarują ce laleczki przeszł y samych siebie! Có ż , trzeba sobie poradzić , w urodziny klienta, doprowadzić go do biał ego upał u!

Wyjeż dż ają c na wakacje, chcesz uciec od zgieł ku miasta, mieszkań z hał aś liwymi są siadami, wyspać się , zrelaksować w spa, odetchną ć ś wież ym powietrzem i jednocześ nie o niczym nie myś leć.
Wszystko zaczę ł o się w typowy sposó b - zatrzymaliś my się osobiś cie, aby osobiś cie porozumieć się z chł opakami w recepcji.
Wielokrotnie bowiem spotykaliś my się z faktem, ż e usł uga rezerwacji absolutnie nie jest zsynchronizowana z recepcjonistami, zaró wno jeś li chodzi o wolne pokoje, jak i o szczegó ł y dotyczą ce reszty. Albo dadzą nam ł ó ż ko dla pigmejó w (mó j wzrost to prawie 2 m), to kategoria pokoju nie odpowiada zadeklarowanej, albo nawet daty reszty bę dą pomylone. W recepcji powiedziano nam, ż e kwota jest o 30% wyż sza niż pierwotnie szacowaliś my. Po dł ugiej rozmowie telefonicznej z przedstawicielami serwisu rezerwacyjnego nadal dostaliś my adekwatną cenę , biorą c pod uwagę ś wię to 23 lutego i moje urodziny (tak, urodził em się dobrze, wiem : -).
Po przyjeź dzie nawet nie zdziwiliś my się , ż e cena i terminy nie pokrywał y się z wcześ niej ustalonymi. Ponownie, po zadzwonieniu do obsł ugi rezerwacji i oczekiwaniu w recepcji, mimo wszystko osiedliliś my się w wybranym pokoju. Muszę powiedzieć , ż e dostaliś my bardzo dobry junior suite, poza nano-telewizorem z niedział ają cym pilotem.
Ale gł ó wna „niespodzianka” czekał a na nas przed nami. Okazał o się , ż e tuż za ś cianą pokoju znajduje się stara sowiecka winda sł uż bowa, któ ra pracuje z najsilniejszym rykiem i ś miechem personelu. Oto taki junior suite, a la jednopokojowe mieszkanie w dziewię ciopię trowym budynku!
Pró bujemy zmienić numer, ale powiedziano nam, ż e 100% obcią ż enia dzisiaj i wcale nie zależ y od was, panowie.

Zasypiają c pó ź no i budzą c się rozbici, okoł o godziny 7 rano, nie mogliś my już napić się melodyjnych dź wię kó w windy. Zdecydowano, zmieniamy numer, ale z inną intonacją ! I oto na tym samym pię trze znaleziono wolny pokó j. "Hurra, moż esz spać ! Pomyś lał em, ale na pró ż no.
- Prosimy o opuszczenie poprzedniego pokoju o godzinie 11:00, a zameldowanie w nowym pokoju nastą pi o godzinie 15:00.
- "Hmm, ok, zrelaksujmy się w spa. " – pomyś lał em, ale znowu na pró ż no. O spa ogó lnie osobna rozmowa, ale teraz nie o to chodzi. Po spa i spacerze po nasypie przenosimy się do wyczekiwanego pokoju. Pokó j jest dobry, ł ó ż ko też , ale jest zimno, a okna otwarte.
Zamknę li okna, poł oż yli się do odpoczynku, tylko podnieś li oczy, jak pukanie do drzwi.
- Przyszedł em naprawić wodę ! – Z pewnoś cią siebie w gł osie i szarpnię ciem w dł oni powiedział mi dzielny hydraulik, ignorują c napis „Nie przeszkadzać ! ”.
W efekcie wytł umaczył em mu, ż e z wodą u nas wszystko w porzą dku, tylko karafki i szklanek nie ma, jak w poprzednim numerze. To prezent, ż e nie mieliś my wieszakó w i zamó wionej wcześ niej poduszki ortopedycznej. Ciekawe, oczywiś cie, ale jeszcze fajniejsze.
Krzyczą c „WOW! ! ! i zza ś ciany dobiegł a gł oś na automatyczna seria. Okazał o się , ż e nasz nowy pokó j znajduje się po drugiej stronie ś ciany od sali konferencyjnej, gdzie przez cał y dzień pokazywane są filmy wojenne, ku czci 23 lutego. Po prostu w holu nie ma nikogo, to w ogó le nikt!
Wracają c do pokoju, zdał em sobie sprawę , dlaczego wcześ niej okna i balkon był y szeroko otwarte. Okazał o się , ż e to był o gł upie, został o namalowane cztery godziny temu, a smró d z farby trzeba był o rozproszyć.

Po obiedzie zdaliś my sobie sprawę , ż e po prostu nie moż na być w pokoju. Ł askocze gardł o, boli gł owa, nie ma czym oddychać . Spal to wszystko ogniem - podaj dowolną liczbę , dowolną kategorię , w któ rej moż esz gł upio spać spokojnie! I wł aś nie tam - stara piosenka, nie ma miejsc, zadzwoń do mnie! Ale nie da się nas oszukać , mamy też atuty.
- SchA wszystko bę dzie, kochanie! - mó wi ż ona iz pó ł rocznym brzuchem przed sobą idzie rozwią zać problem w Relacji Goś cinnej.
A teraz jesteś my już w innej chacie, w innym pokoju, na mikroł ó ż ku, pró bują c zasną ć.
Nie bę dę wchodził w szczegó ł y samych wakacji. Odpoczywamy sami.
Powiem tylko, ż e wychodzą c z hotelu w recepcji spę dziliś my prawie 1.5 godziny tł umaczą c niedbał ym pracownikom zmianowym, ż e już za wszystko zapł aciliś my i nikomu nic nie jesteś my winni. Ale uparcie pró bowali ś cią gną ć od nas koszt kolejnego dnia. W efekcie, po kilkunastu telefonach we wszystkich kierunkach, przeprosinach ze skargami na nieprawidł owe dział anie programu, sprawiedliwoś ć zwycię ż ył a i zostaliś my „zwolnieni”.
Wię cej niż my tutaj!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał