Wybraliś my hotel ze wzglę du na cenę i wolne pokoje. Z wyglą du wszystko jest przyzwoite, cał kiem czyste, a nawet pię kne. Pokoje, takie jak kró lewski, wieś niak - jednym sł owem, ale za gustem i kolorem nie ma towarzyszy. Wł aś ciciel to uwielbia.
… Już ▾
Wybraliś my hotel ze wzglę du na cenę i wolne pokoje.
Z wyglą du wszystko jest przyzwoite, cał kiem czyste, a nawet pię kne. Pokoje, takie jak kró lewski, wieś niak - jednym sł owem, ale za gustem i kolorem nie ma towarzyszy. Wł aś ciciel to uwielbia. Jest telewizor, w pokojach z widokiem na podwó rko, nie ma klimatyzacji, tylko te z widokiem na autostradę . Jednak.....
Gł upia lokalizacja gniazd, bardzo niewygodna. Obrzydliwe materace, wszystkie sprę ż yny wbijają się w ciał o, spać po prostu nie da się , poduszki są tak cienkie i sztywne, ż e moż na spać bez nich. Komary brzę czą i gryzą cał ą noc. Ze wzglę du na brak jakiejkolwiek izolacji akustycznej (ś ciany są wizualnie grube, pokryte pł ytą gipsowo-kartonową , co zapewnia dodatkową transmisję dź wię ku) sł yszysz wszystko, co dzieje się na korytarzu. Kiedy są siedzi naprzeciwko wchodzą / wchodzą do pokoju, wydaje się , ż e wł amują się do twojego pokoju. nasi są siedzi wę drowali przez obie noce, wię c zupeł nie zapomnieliś my o ś nie. Od strony ulicy reflektory oś wietlają elewację budynku, dzię ki czemu w pomieszczeniu jest tak jasno jak w dzień , a na balkonie nie moż na być , bo reflektory oś lepiają oczy. Rę czniki był y codziennie zmieniane, ale strasznie ś mierdzą wilgocią , nie moż na się nimi wytrzeć .
Hotel poł oż ony jest na obrzeż ach, w pobliż u nie ma sklepó w, nie ma gdzie kupić normalnej wody, a z kranu ś mierdzi. W takich przypadkach karafka jest zwykle w pokoju w wodzie, ale nie w tym hotelu. Chcą c pić na gorą co, należ y poprosić administratora o gotowanie wody (tak jak w pocią gu).
Tak, też jeś li okna wychodzą na podwó rze, to też nie da się spać , bo tam mieszka pies, któ ry nocą szczeka i wyje.
NIGDY nie zatrzymam się w tym hotelu ponownie i nie polecam go nikomu.
Z wyglą du wszystko jest przyzwoite, cał kiem czyste, a nawet pię kne. Pokoje, takie jak kró lewski, wieś niak - jednym sł owem, ale za gustem i kolorem nie ma towarzyszy. Wł aś ciciel to uwielbia. Jest telewizor, w pokojach z widokiem na podwó rko, nie ma klimatyzacji, tylko te z widokiem na autostradę . Jednak.....
Gł upia lokalizacja gniazd, bardzo niewygodna. Obrzydliwe materace, wszystkie sprę ż yny wbijają się w ciał o, spać po prostu nie da się , poduszki są tak cienkie i sztywne, ż e moż na spać bez nich. Komary brzę czą i gryzą cał ą noc. Ze wzglę du na brak jakiejkolwiek izolacji akustycznej (ś ciany są wizualnie grube, pokryte pł ytą gipsowo-kartonową , co zapewnia dodatkową transmisję dź wię ku) sł yszysz wszystko, co dzieje się na korytarzu. Kiedy są siedzi naprzeciwko wchodzą / wchodzą do pokoju, wydaje się , ż e wł amują się do twojego pokoju. nasi są siedzi wę drowali przez obie noce, wię c zupeł nie zapomnieliś my o ś nie. Od strony ulicy reflektory oś wietlają elewację budynku, dzię ki czemu w pomieszczeniu jest tak jasno jak w dzień , a na balkonie nie moż na być , bo reflektory oś lepiają oczy. Rę czniki był y codziennie zmieniane, ale strasznie ś mierdzą wilgocią , nie moż na się nimi wytrzeć .
Hotel poł oż ony jest na obrzeż ach, w pobliż u nie ma sklepó w, nie ma gdzie kupić normalnej wody, a z kranu ś mierdzi. W takich przypadkach karafka jest zwykle w pokoju w wodzie, ale nie w tym hotelu. Chcą c pić na gorą co, należ y poprosić administratora o gotowanie wody (tak jak w pocią gu).
Tak, też jeś li okna wychodzą na podwó rze, to też nie da się spać , bo tam mieszka pies, któ ry nocą szczeka i wyje.
NIGDY nie zatrzymam się w tym hotelu ponownie i nie polecam go nikomu.
Tak jak
Lubisz
• 6
Pokaż inne komentarze …