Nie z zimną krwią o Równem

Pisemny: 6 wrzesień 2013
Czas podróży: 25 — 26 może 2013
Komu autor poleca hotel?: W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 9.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
NIE DOKŁ ADNIE COLD BLOODED PRO
Wcześ niejsze podró ż e na Zachodnią Ukrainę jakoś sprawił y, ż e wą tpił em, ż e jest takie miejsce
być wysokiej jakoś ci usł ugą hotelową . Był em w Ró wnem i Ł ucku - nie byli pod wraż eniem swoich hoteli, nie. Ale podczas mojej ostatniej wizyty w Ró wnem przypadkowo znalazł em „Podkową ” - i okazał o się , ż e miał am szczę ś cie.
Jak zawsze rozważ yliś my kilka opcji, gdzie się zatrzymać . W zasadzie nie moż na był o być zbyt wybrednym na nocleg, ale nastę pnego dnia po powrocie do domu zbliż ał a się nowa, już dł uga wyprawa, wię c jednym z wymogó w potencjalnego hotelu był a moż liwoś ć dobrego snu.

Wybrali mię dzy „Orlanem” a „Podkową ”. Okazał o się , ż e „Orlan” znajduje się przy wjeź dzie do miasta od strony Kijowa, ale znajduje się na doś ć ruchliwym skrzyż owaniu i niedaleko dworca autobusowego, na podstawie któ rego wycią gnię to czysto wizualny wniosek, ż e nie bę dzie moż na tu spać .
Dlatego ruszyliś my dalej, do Podkowy. Przy wjeź dzie do Ró wnego na stacji benzynowej kupił em mapę miasta i był to bardzo dalekowzroczny krok, bo. bez niej bardzo trudno był oby znaleź ć nasz hotel. Dodatkowo okazał o się , ż e aby się do niego dostać , trzeba przejechać prawie cał e miasto. Jechaliś my wzdł uż ul. Sobornaya, ale ruch na niej jest czę ś ciowo ograniczony, trochę zabł ą kaliś my się , prawie wpadliś my w zasadzkę „gejcó w”, kilka razy prześ liznę liś my się przez prawy zakrę t. Ale w koń cu jesteś my na ulicy. Ivan Pidkovy (lub Podkovy - nie wiem, któ ry jest wł aś ciwy). I oto jest nasz hotel.
Hotel pozycjonuje się w Internecie jako kompleks zdrowia i rozrywki. Widzieliś my restaurację , pub, hotel (jest w budowie, a pracuje tylko 17 pokoi). Dowiedzieliś my się , ż e na terenie znajduje się ró wnież sauna, basen, bilard. W planach są też wł aś ciciele krę gielni. Sł owa „w budowie” w tym przypadku nie należ y przeraż ać : nie ma ryku budowy i hał asu, nie ma brudu. Wszystko jest bardzo, bardzo przyzwoite.
Kiedy przyjechaliś my, był o w porzą dku. Godzina 19, sobota, goś cie spacerowali po terenie przed restauracją - w restauracji odbywał o się jakaś uroczystoś ć . Natychmiast przeczytali plakat o saunie i basenie, trochę przygnę bieni, zmartwieni perspektywą powrotu. Ale i tak postanowiliś my pojechać , aby zobaczyć , jak wyglą da ten hotel.

W recepcji powitał a nas pokojó wka - administrator był wtedy nieobecny na obiedzie. Przywitany, zaproponował usią ś ć , w mgnieniu oka zawoł ał chł opca. Ivan (tak miał na imię ) zapytał o nasze ż yczenia i chociaż wcześ niej zarezerwowaliś my pokó j, wyjaś nił , ż e być moż e chcielibyś my zostać w bardziej komfortowym pokoju. Kiedy wyjaś niliś my, ż e gł ó wnym wymogiem jest cisza, zabrał nas do naszego pokoju na 2 pię trze. Za jedyne 280 UAH. dostaliś my mał y, ale rewelacyjny pokó j, w któ rym: duż e podwó jne ł ó ż ko we wnę ce, klimatyzacja, plazma, telefon, lodó wka z minibarem, sejf, biurko. W ł azience: prysznic, suszarka do wł osó w, mydł o i pł ukanka - ż el pod prysznic, mydł o w pł ynie, jednorazowe czepki do wł osó w. Bardzo czyste, biał e rę czniki. Poś ciel jest krochmalona. Podł oga wył oż ona jest wykł adziną . Dostę pne są jednorazowe kapcie.
Parking w cenie (parking na podwó rku). Ś niadanie za dodatkową opł atą : 25 UAH. chela, jajecznica z zioł ami, serniki (! ) z rodzynkami i kwaś ną ś mietaną , kawa, pieczywo.
Wieczorem poszliś my do pubu. Bardzo kolorowe wnę trze. Ludzi jest duż o, ale sala podzielona jest na kilka mał ych pomieszczeń , wię c nikt nikomu nie przeszkadza. Bardzo podobał mi się lokalnie produkowany "Jerky" - coś w rodzaju basturmy, podawane z piwem jako alternatywa dla zwykł ych orzechó w. Szukał em nastę pnego dnia w zwykł ych sklepach - niestety nie znalazł em.
Rano jednym okiem zajrzeliś my do restauracji. Ró wnież bardzo interesują ce. Stylizowany na salę rycerską . Przy wejś ciu figury rycerzy w metalowej zbroi. W restauracji znajduje się kominek. Zapewne zimą naprawdę poczujesz się jak goś ć w ś redniowiecznym zamku.
Ś wietny personel. Wszyscy są uprzejmi, uś miechnię ci, wstają (! ) kiedy wchodzisz. Oczywiś cie zachodnioukraiń skie wychowanie i kultura, jak to mó wią , „daje się znaki”, ale jednak absolutnie wszyscy, z któ rymi musiał em porozmawiać , pozostawili bardzo przyjemne wraż enie - administratorzy, pokojó wki, kelnerzy, barmani.

Wyjeż dż ają c rano, ż ał owaliś my, ż e czas tak szybko miną ł . Obiecaliś my sobie, ż e na pewno kiedyś wró cimy na weekend, a potem popł ywamy w basenie i pó jdziemy do sauny. A rano wypijemy kawę na otwartym tarasie (jest ich kilka w dziale, wszystkie w kwiatach, ozdobione drewnem). A my bę dziemy mieszkać w innym pokoju, bo Iwan powiedział nam, ż e wszystkie pokoje na każ dym pię trze są urzą dzone w ró ż nych stylach: mieszkaliś my w stylu europejskim, są też ukraiń skie, w stylu orientalnym, a bę dzie mieszczań ski i jeszcze kilka innych (niestety zapomniał am).
Ogó lnie wszę dzie wszystko jest tak przemyś lane i we wszystkim wyczuwa się oko wł aś cicielki, ż e nie mogł a się oprzeć i zapytał a Ivana, jaki hotel ma wł aś ciciel? Odpowiedź był a oszoł omiona - wcześ niej wł aś ciciel nie miał doś wiadczenia w hotelarstwie, najpierw kupił restaurację , pó ź niej zaczą ł dział ać hotel, teraz infrastruktura jest rozbudowywana. Mł odzież , co?
Podsumowanie: Ś wietny hotel na rodzinny weekendowy wypad lub kró tki postó j w dł ugiej podró ż y.
PS: Tutaj obraż ona i zł a gospodyni ł uckiego hotelu „Maetok” przysł ał a mi gniewne zniesł awienie, ż e jestem draniem i jak wypluł a swó j hotel w cał ym Internecie. Zastanawiam się , czy to dla niej sł abe, ż eby przyjś ć i zobaczyć , jak to się dzieje tam, gdzie jest dobrze? Z Ł ucka do Ró wnego tylko ---- km.
ZY. ZY: Dokł adnie też bardzo mi się podobał o. Ze wstydem pomyś lał em, ż e jedyne atrakcje to Muzeum Bursztynu i Zoo. Ale w rzeczywistoś ci jest wiele rzeczy: Ale niestety jeszcze nigdzie nie był em. Wię c „odwiedzam” siebie na co najmniej jeszcze jedną podró ż do Ró wnego.
I szkoda, ż e ​ ​ nie pomyś lał em o zrobieniu zdję cia hotelu (.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (12) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар