KOSZMAR

Pisemny: 19 sierpień 2011
Czas podróży: 1 — 8 sierpień 2011
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 1.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 1.0
Koszmar, koszmar i jeszcze wię cej koszmaru. Pierwszy raz w Turcji, a teraz chyba ostatni. Problemy zaczę ł y się , gdy tylko się wprowadziliś my. Zamiast dwó ch osobnych pokoi dostaliś my jeden pokó j rodzinny, bez klimatyzacji, z uszkodzonym prysznicem. Przysię galiś my, ż e obiecali osiedlić się nastę pnego dnia, w efekcie spę dziliś my w tym pokoju trzy dni. Czwartego zostaliś my wyrzuceni, a potem rzucili skandal wł aś cicielowi/reż yserowi. Personel to zupeł nie inna historia, jedną odpowiednią osobą jest barman Tarkan. Pokoje w hotelu są ś redniej wielkoś ci, z mró wkami itp. Cał e sprzą tanie polega na tym, ż e dywanik w ł azience jest skł adany i wieszany na toalecie; rę czniki nie są zmieniane, poś ciel też , popielniczki nie są czyszczone.
Jedzenie, w pierwszych dniach wszystko pasuje, ale kiedy trzeciego i czwartego itd. to samo, nawet nie chcesz patrzeć . Z napojó w moż na pić tylko wodę , soki - nie wiadomo, co to za kolorowa woda, pić nie polecam. W barze jest tylko rozcień czone piwo i wino, czego nie był o nawet ochoty spró bować . Cał a bateria odsł onię tych pustych butelek sł uż y jako ozdoba, nawet za pienią dze, któ rymi nie mają nic.
Każ dego wieczoru w hotelu niczym dyskoteka z nienormalnie krzyczą cą muzyką , gdzie wszyscy gł upio się upijają , a dziewczyny pró bują skleić reż ysera.

Rada. Jeś li chcesz dobrze odpoczą ć , NIE jesteś w Sefikbey. Lepiej weź.5*. Spę dził em w hotelu minimalnie czasu, gł ó wnie chodził em na wycieczki i chodził em na plaż ę , ale to wystarczył o, ż ebym już nie chciał jechać do Turcji.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał