Tydzień w raju

19 Wrzesień 2017 Czas podróży: z 07 Czerwiec 2017 na 14 Czerwiec 2017
Reputacja: +47.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Nie musisz lecieć poza ró wnik, aby uciec od ś wiata. Naszą "Narnię " znaleź liś my stosunkowo blisko - w sł onecznej Turcji.

To nie był o takie spontaniczne: rzeczy został y wcześ niej zapakowane do walizki i spokojnie czekał w ką cie na swoją godzinę , sprawiają c, ż e jego serce bił o szybciej. Jedynie data i miejsce podró ż y pozostał y niepewne. Gdy tylko gwiazdy zbiegł y się w odpowiednim rzę dzie (a raczej udał o nam się usuną ć wszystkie przeszkody), zdaliś my sobie sprawę : czas. Kupiliś my bilet na kilka dni przed wyjazdem. Wielu odwiodł o nas od wyjazdu nad Morze Egejskie – uważ a się , ż e fajnie jest tam pł ywać w czerwcu.


W pewnym sensie tak. Temperatura wody jest mniej wię cej taka sama jak na Krymie o tej samej porze roku - tylko +23. Ale sceneria jest po prostu niesamowita! Wzdł uż wybrzeż a cią gną się przez wiele kilometró w gó ry pokryte drzewami iglastymi i gajami oliwnymi. Jest czyste powietrze o delikatnym przyjemnym aromacie i ł agodnym klimacie bez duszą cego ciepł a.

Wysoko nad morzem zaginę ł a maleń ka wioska rybacka z jedną centralną ulicą , Sarigerme. Ta osada i liczne hotele to jedyne wyspy cywilizacji. Zapaleni imprezowicze zdecydowanie nie mają tu nic do roboty. Znaleź liś my to, czego szukaliś my: cisza, cudowna panorama, czyste morze. Idealne miejsce dla introwertykó w! Publicznoś ć w naszym butikowym hotelu Alinn Sarigerme był a kulturalna, nikt nikomu nie przeszkadzał . Uł atwił to fakt, ż e hotel ustalił limit wiekowy dla goś ci: dzieci poniż ej 16 roku ż ycia nie są tu zakwaterowane.

Dł ugo nie bę dę mó wił o jakoś ci jedzenia. To, ż e wł aś ciciel cał y czas mieszka w hotelu i je ze wspó lnego stoł u (widziliś my go prawie każ dego wieczoru) już wiele mó wi. Jak dla mnie jedzenie był o smaczne i urozmaicone. Duż o warzyw, owocó w, zió ł . Do wyboru zawsze kilka dań mię snych i rybnych, krewetki podawano kilka razy. Wino i piwo wydają się dobre, ale nie jesteś my kochankami. A sł odycze… bez sł ó w, tylko emocje. Mmm, bardzo smaczne!

Jak wiesz, każ dy raj nie jest pozbawiony demonó w. Duż o tu komaró w. Niestety nie pomyś leliś my o sprayu, wię c walczyliś my najlepiej jak potrafiliś my. Ustawiono drogę do pokoju dla krwiopijcó w: zablokowano moskitierę . Ale wieczorami na balkonie bawili się z mocą i gł ó wnym, ś piewają c nudne melodie w chó rze stu gł osó w.

O plaż y. Z hotelu moż na się tam dostać na kilka sposobó w. Najł atwiej autobusem, za pię ć minut. Kursuje co pó ł godziny.

Mniej wygodne - po tej samej drodze na piechotę . To co najmniej trzy razy dł uż ej. Ale moż esz cieszyć się gó rskim powietrzem i podziwiać przyrodę . Jako bonus, po drodze spotkasz ró ż ne zwierzę ta z mini-rezerwatu. Widzieliś my wiewió rkę , lisa, waż ne pawie, hał aś liwe perliczki, przepió rki i wiele innych ptakó w, któ rych imion nie znam. . .


Ostatni, najbardziej ekstremalny, ró wnież zajmuje 5 minut - po prostej ś cież ce z gó ry. Ale tutaj istnieje ryzyko poluzowania się i jeszcze szybszego przewró cenia gł owy. Albo natkniesz się na wę ż a - to też znacznie zwię kszy szybkoś ć poruszania się . Swoją drogą jednego z nich spotkaliś my nawet na gł ó wnej drodze – cienkiego, z bł yszczą cą stalową skó rą .

Plaż a znajduje się w zatoce. Aby normalnie pł ywać , trzeba dobrze chodzić po pł ytkiej wodzie. Woda jest najczystsza. Piasek jest szary, wulkaniczny, ale mię kki. Jest bardzo mał o muszli, a nawet te są mał e.

Obok klubu jachtowego. Zaplanowaliś my kilka wycieczek, ale odwiedziliś my tylko jedną . Wybierz trzygodzinny rejs po wyspach. Na jednym z nich, schodzą c po przewodnika do podziemnej jaskini, zranił em się w nogę . Niewiele, ale nieprzyjemnie (mamo, wszystko jest już w porzą dku i prawie wyleczone, szczerze, szczerze). „Przed ś lubem ż yj! ” Kapitan, przyzwyczajony do kontuzji, powiedział radoś nie, smarują c moją ranę jodem. – Za zł oto? Ż artował em ze smutkiem. . .

Jednak odwiedzenie tego niezwykł ego miejsca był o warte krwawego hoł du.

Muszę powiedzieć , ż e przejś cie do jaskini jest bardzo wą skie. A gdyby moje formy był y choć trochę wspanialsze, prawdopodobnie utkną ł bym tam z radoś ci rekinó w. Wciskają c się w ciemnoś ć , natychmiast zanurzamy się w wodzie. Mą ż - do pasa, ja - do klatki piersiowej, wę drujemy. . . W niektó rych miejscach - pł ywamy, gł ę boko. Potem znowu gdzieś się wspinamy. I nie zapomnij się rozejrzeć . Grota jest wysoka, a woda tajemniczo fioletowa. A szkoda, ż e ​ ​ nie ma wodoodpornego aparatu. A potem trzeba ostroż nie (! ) zejś ć po ostrych kamieniach i wskoczyć do wody (niewysokiej), by dopł yną ć do statku. Po prostu zapierają ce dech w piersiach!

A te skoki do wody ze statku! W wodzie przejrzystej jak ł za wyraź nie widać dno - wydaje się , ż e gł ę bia wszystkiego jest niczym. Nurkujesz - i jak do lodowej dziury na Objawienie Pań skie. Brr, lodowaty! I… nakrywa gł ową . Kapitan ś mieje się : 9 metró w pod kilem…

Trzę sienie ziemi? Nie, nie sł yszeliś my. Dwa dni przed naszym wyjazdem w Turcji wydarzył o się potę ż ne trzę sienie ziemi, o któ rym dowiedzieliś my się od zaniepokojonych krewnych. Na szczę ś cie to niesamowite zjawisko naturalne minę ł o, a my nawet tego nie zauważ yliś my.


Miną ł tydzień odpoczynku, jakby nigdy się to nie wydarzył o. Są wspomnienia i wiele zdję ć , któ re wcią ż wymagają posortowania…

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Смотровая площадка в отеле
Песчаный житель
Вид на Sarigerme
По морям, по волнам
Отель
Красоты Эгейского моря
Скалы...
Мраморная пещера
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara