Alanya, Water Planet Deluxe Hotel & Aquapark

05 Grudzień 2016 Czas podróży: z 25 Wrzesień 2016 na 02 Październik 2016
Reputacja: +23.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

W przeddzień ś wią t noworocznych chciał am podzielić się wraż eniami z wyjazdu do Turcji, a konkretnie do Alanyi we wrześ niu 2016 roku. Punktem kulminacyjnym mojej podró ż y jest to, ż e mó j syn ma 1 rok, ale moja najstarsza có rka ma 8 lat.

Przylecieli czarterowymi liniami lotniczymi z Kijowa. Wyjazd odbył się w nocy o 3:00. Samolot był mega niewygodny, siedzenia był y tak blisko siebie, ż e nawet osoby o niemodelowych parametrach czuł y się niekomfortowo. Na pokł adzie oferowano herbatę i wodę , a dzieciom oferowano kolorowanki z kredkami (mił y bonus! ).

Wylą dowaliś my w Antalyi, któ ra przywitał a nas wspaniał ą pogodą i niesamowitymi krajobrazami.


Potem kolejne 2 godziny w autobusie do Alanyi autobus był wygodny. W drodze do hotelu przewoź nik zatrzymał się w pobliż u rynku, jak rozumiem, nie tylko po to, aby zaspokoić nasze naturalne potrzeby, ale po to, aby inni obywatele tureccy mieli moż liwoś ć zarobienia pienię dzy, ponieważ postó j się przecią gał przez 30 minut i sytuacja powtó rzył a się przy przenoszeniu z powrotem. Ale wydawał o mi się , ż e to takie mał e sztuczki lokalnych touroperatoró w)

Ogó lne wraż enie hotelu: wow-wow, niesamowite pię kno. Potem oczywiś cie po kilku dniach otworzył y mi się oczy, ż e choć hotel pozycjonuje się jako „5+”, to tak naprawdę był o to już trochę nę dzne ż ycie. Jest to szczegó lnie widoczne w parku wodnym na miejscu.

Ale + przeważ ają nad tymi drobiazgami:

1) duż o zieleni, kilka basenó w, a sam teren jest bardzo duż y

ALE: wejś cie do morza był o bezpoś rednio z pomostu, gdzie gł ę bokoś ć się gał a 3-4 metró w, wię c lepiej był o trzymać w pobliż u dziecko bez umieję tnoś ci zachowania się w wodzie i kamizelek ratunkowych. To był a wielka niedogodnoś ć , wię c nadal przyjechaliś my nad morze i naprawdę chcieliś my się w nim pluskać , mimo ż e woda był a cieplejsza niż w basenie! i niesamowicie czysta.

Przejś cie na kamienistą plaż ę w upale i trudnym terenie zaję ł o okoł o 30 minut. Byliś my tam raz, zrobiliś my zdję cie zachodu sł oń ca, nie pojechaliś my ponownie, bo jest cię ż ko i wcią ż mał y, cał y czas starał em się zjeś ć z kamykami.

2) Nie ma ż adnych skarg na sprzą tanie pokoju, personel starał się zadowolić .

3) Taras jadalni. . .

Jedzenie był o urozmaicone, inkluzywnoś ć się usprawiedliwiał a, w barze był nawet darmowy alkohol, ale nie mogę ocenić jego jakoś ci, wpadł em wię cej na desery (+2 kg po 7 dniach). Nefuraxacid i wę giel nie był y potrzebne, a nawet najmł odsi zjadali niektó re potrawy. Ponadto w aptece sprzedawano odż ywki dla niemowlą t i wszelkiego rodzaju przeciery. Tak wię c dzieci, nawet roczne, nie pozostał y gł odne.

4) Organizowano wszelkiego rodzaju wycieczki, takie jak Kapadocja, Stambuł czy rejs jachtem. Ich koszt wahał się od 30-50 USD. Ale postanowił em nie torturować dzieci autobusami. Animacja był a zorganizowana na terenie hotelu, ale bardzo sł aba, animatorzy byli jak ś pią ce muchy, a dzieci, jeś li został y z nimi, został y pozostawione samym sobie.


5) O innych wydatkach. Wł aś ciwie był o ich niewielu, bo za rozrywkę i jedzenie już zapł acono. Kupił em mał e prezenty. Cał a wycieczka (voucher + „magnesy”) kosztuje okoł o 600-700 USD. dla czterech osó b (2 dorosł ych i 2 dzieci). Moż na był o nie zmieniać waluty, przyjmowano zaró wno dolary, jak i tureckie liry. Ale dla wygody zepsuł em się trochę na drobne zakupy.

6) Wraż enie samego regionu. Duż o zielonych przestrzeni, nieograniczona liczba szklarni, a wszystko to w rzeczywistoś ci na piasku i glinie.

To był o trochę zawstydzają ce, my też moż emy to zrobić (((Aktywna budowa hoteli. Nie zaobserwowano wybuchó w, agresywnych zachowań i innych horroró w...wszystko jest dla turysty. Miejscowi uwielbiają dotykać dzieci po policzkach , trochę mnie to niepokoił o.

Pierwszy raz miał am okazję odpoczą ć w ten sposó b, ponieważ przed pojawieniem się najmł odszych podró ż ował am bardziej na wł asną rę kę , „all inclusive” był o nieznane. Oczywiś cie moż esz go wypró bować dla odmiany, wygodnie jest, ż e nie musisz się martwić o transfery i codzienny chleb, wię c tak naprawdę nie ma nic jako opcji na rodzinny relaks.

Dzię kuję wszystkim, któ rym udał o się dokoń czyć czytanie i mam nadzieję , ż e moja historia przyda się tym, któ rzy bę dą odkrywać Turcję po raz pierwszy.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (3) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara