O ile nie jestem wybredny, ale co najmniej byłem zszokowany ...

Pisemny: 16 wrzesień 2021
Czas podróży: 1 — 7 wrzesień 2021
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 1.0
My przylecieliś my przez Join Up, koszt wycieczki był w zasadzie niski, ale w takich cenach był wybó r hoteli i wybraliś my ten na podstawie recenzji i zdję ć . I dostał...
Sky-up poleciał cię ż kim nocnym lotem. Do hotelu dotarliś my o 6 rano. Znajduje się na przedmieś ciach Alanyi, ale na przedmieś ciach. Od razu przy wejś ciu przywitał nas zapach „martwego mię sa”.
Nie zdą ż yli ocenić holu na wpó ł rozbudzony, wydawał o się po prostu „obdarte” i „stare” i od razu daliś my dokumenty do osiedlenia się , ponieważ nie spaliś my cał ą noc i liczyliś my na ł ó ż ko trochę wcześ niej niż przepisany 14-00, ale nie byliś my osiedleni i to był o naszym zbawieniem w tym odpoczynku!

Dostaliś my bransoletki i pokazaliś my, gdzie jest plaż a, jest po drugiej stronie ulicy, ale nie dokł adnie, ale po przeką tnej. Okazuje się , ż e trzeba iś ć dziwnym prowizorycznym przejś ciem z niestandardowymi schodami i przewodami na zewną trz, ś mieci (to osobna sprawa) był y wszę dzie… po prostu wszę dzie zaczynają c od wejś cia, wzdł uż przejś cia i po przejś cie, potem trzeba iś ć trochę chodnikiem wzdł uż drogi (swoją drogą hał aś liwa i szybka) ale niewiele, okoł o 100 metró w i mał y zjazd na plaż ę , jeś li moż na to tak nazwać . Niestety nie mam doś ć zdję ć tego obszaru, ale myś lę , ż e wielu turystó w wrzuci w sieci zdję cia hotelu i terytorió w, ale cał a plaż a był a zaś miecona ś mieciami i pustymi kubkami, tuż przy wejś ciu jest duż y prowizoryczny wysypisko. Na plaż y są poobijane do gó ry nogami, ale niektó re i cał e plastikowe leż aki i ś mieci. Kamyczki i znowu ś mieci. i przyjemne tureckie morze. Chociaż w tym momencie nawet to nie mogł o nas zadowolić .
Bransoletki został y nam przekazane zaraz po przyjeź dzie, wię c poczekaliś my na ś niadanie i poszliś my do jadalni i.....jeszcze bardziej zwariowaliś my. W jadalni trzeba wejś ć na pię tro nad holem, a wszystkie stopnie są usiane babkami, mał ymi pokrywkami (ś mieciami) i brudem, kurzem, lepkimi plamami. Drzwi do "restauracji" są przeszklone - od razu przykuł o mó j wzrok, jak był o zatrzaś nię te, ż e strasznie był o się nimi zają ć ! Nie moż esz sobie wyobrazić , jaką jestem prostą osobą , ale naprawdę bał em się tego podją ć . Meble kiedyś dobre i stylowe. Ma już ś lady uż ytkowania. Gdzieś zepsuty. Szyba na tarasie jest tak czysta jak drzwi do jadalni. Jedzenia prawie nie ma....wszyscy wzię li chleb, pó ź niej zorientował em się , ż e po prostu nie ma nic innego do jedzenia. Nie moż na był o pić kawy i herbaty. Dzieci był y gł odne. Mieliś my szczę ś cie, ż e kupiliś my hamburgery z Kijowa i nie zdą ż yliś my zjeś ć wszystkiego. W tym czasie już opadaliś my i czę ś ć naszej grupy leciał a (nasza rodzina + 2 bliskich krewnych) krzyczeli gł oś no, nie chcieliś my tu zostać (prawie pł akaliś my) i zbliż yliś my się do Internetu, zaczę liś my aktywnie dyskutować z naszymi menedż era, abyś my mogli być obezwł adnieni.
tam spotkaliś my innych turystó w rosyjsko- i ukraiń skoję zycznych; Ci, któ rzy mieszkali tu przed nami, od razu powiedzieli, ż e tu wszystko jest ź le i ż e w pokojach też nie zobaczymy nic dobrego! Naprawdę powiedzieli, ż e wszystko jest zł e i bawią się tylko nad morzem. Podczas gdy trwał a korespondencja w sprawie cen przeprowadzki, postanowiliś my przyjrzeć się terytorium, barom i basenom. to był o 2 pię tra w gó rę po tych samych schodach z holu i 1 w gó rę od jadalni. Przywitał nas widok na taras z zastawionymi stoł ami z wczorajszej uczty, nad któ rymi kł ę bił y się muchy. cał y basen i plac zabaw był y ró wnież zaś miecone bł otem i pustymi kubkami. Basen ś mierdział chlorem, w tym przypadku był to jeszcze wię kszy plus niż minus. Na balkonach "wisiał y" meble - nie wiem dlaczego, ale odwró cone krzesł a wisiał y nad balustradą . Poczucie, ż e ta czę ś ć hotelu jest po prostu niezamieszkana. Oczywiś cie nie pł ywaliś my. Nawiasem mó wią c, bar był peł en pustych butelek, nie był o alkoholu ani barmana, a patrzą c w przyszł oś ć , nawet na przepisane 10-11-12 itd. , ani jedno, ani drugie się nie pojawił o.
Bardzo chcieliś my w tym momencie alkoholu i czekaliś my na otwarcie baru, ale kiedy bar (w lobby, inne nigdy się nie otwierał y) wydawał się otwierać , a raczej pojawiał się tam 2 razy, zaoferowano nam tylko sł odkie napoje. w porze lunchu mieliś my szczę ś cie i zostaliś my poczę stowani winem. W tym momencie przyjechali przewodnicy i wytł umaczyli turystom, któ rzy dzień wcześ niej osiedlili się , no có ż , za takie pienią dze - taki hotel, a tu najważ niejsze jest MORZE! ! ! Fajna pozycja Doł ą cz - prawda? co mogą powiedzieć swoim turystom i oczywiś cie nie mogą zaoferować darmowej przeprowadzki, a po nas, przy okazji, wielu ich turystó w poleciał o do tego samego hotelu! Nawiasem mó wią c, otrzymaliś my odpowiedzi dotyczą ce dopł at za przeprowadzkę , a cena przeprowadzki do innego hotelu był a wyż sza niż zapł aciliś my za cał ą wycieczkę !

Obiad był ró wnie skromny jak ś niadanie i tak samo „brudny” (a stoł y i naczynia i te same drzwi), ale i tak coś zjedliś my, bo byliś my już strasznie gł odni. Potem przyszł a dł ugo wyczekiwana 14:00, już chcieliś my się przespać . Do tego czasu nie spali dł uż ej niż jeden dzień , a takż e dzieci. Ale na począ tku powiedziano nam, ż e „nie ma wolnych pokoi”, byliś my nawet zachwyceni i poprosiliś my o overbooking, od razu freudowska klauzula: „mó wią , ż e jest tak wielu goś ci, ż e jeszcze nie posprzą tali pokoi, wię c czekaj” na w tym samym czasie zatrzymał a się gdzieś inna duż a grupa turystó w do 10 osó b i hał aś liwie szukali pokoi, wynaję li i usł yszeliś my, ż e są gotowi do przeprowadzki i nie ma pokoi, w któ rych byliś my pierwsi w kolejce do przeprowadzki. Ponieważ nie przeklinaliś my ani nie kł ó ciliś my się , szybko zorientowaliś my się , ż e napiszemy pokwitowanie, ż e jesteś my gotowi i nie był o ż adnych skarg - zabrano nas (samochodem osobowym, jednym z pracownikó w) do innego hotelu. Wedł ug niego to brat wł aś ciciela i otworzył „nowy” hotel oddalony o 10 km i ż e nam się tam spodoba. Od sł owa Nowy odczuliś my lekką ulgę i sł owami „no gorzej być nie moż e” zabrano nas do innego hotelu. Nie bę dę o tym pisał , już dostaje kolejną recenzję dla innego hotelu. Ale powiem, ż e po tym, jak ten drugi hotel został wypeł niony turystami przesiedlonymi po nas z Katinsos, któ rzy podzielili się swoimi okropnymi historiami o tym hotelu. Po nas, przez prawie cał y odpoczynek (na pewno dzień.4-5), Join Up zamieszkał w Katinsos ze swoimi turystami, któ rzy jakoś przenieś li się do tego samego hotelu co my za darmo. Wię c za swoje pienią dze w innych hotelach.
Sam wybrał em wycieczkę , spotkał em się z nią po raz pierwszy i gdybym jako biuro podró ż y wysył ał turystó w, stracił bym klientó w na zawsze. I dzię ki Bogu, ż e udał o nam się przeprowadzić i nie otruliś my się w jadalni. Byliś my tak zszokowani, ż e nie mam zbyt wielu zdję ć i filmó w, a nie wszę dzie widzę to, co widział em poza kamerą , na przykł ad szkł o bł yszczy i nie pokazuje cał ego brudu. I tak, okna był y wybite przy wejś ciu. A toalety to inna historia z pł ywają cym gó wnem, któ re nie jest spł ukiwane!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał