Radziecki dom wypoczynkowy

Pisemny: 8 może 2013
Czas podróży: 1 — 7 kwiecień 2013
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywaliś my w hotelu od 16.04 do 27.04. 13 w budynku "E" na 4 pię trze. Budynek jest nowy, pokoje szykowne jak na hotel 4*. Jedzenie został o zabrane przez NV. Ś niadanie w formie bufetu jest normalne, menu obiadowe jest obrzydliwe. Wybó r jest bardzo mał y i duż o smaż onego jedzenia. Brak rozrywki w hotelu. Po owoce pojechaliś my minibusem do Khao Lak na 20 minut. 100 rubli w jedną stronę na osobę . Morze nie jest przejrzyste. Duż o meduz, któ re ż ą dlą . Pł ywanie tylko na wycieczkach. Wycieczki w Khao Lak odbywał y się od lokalnych touroperatoró w. Pegasus jest 3 razy droż szy. Bez znajomoś ci ję zyka angielskiego na Khao Lak nie ma nic do roboty. Nikt nie zna naszego wielkiego i potę ż nego Rosjanina. Z wycieczek wzię liś my rezerwat przyrody Khao Sok, Wyspy Similan, Wyspy Jamesa Bonda. Bardzo mi się wszystko podobał o, z wyją tkiem rosyjskiego przewodnika Aleksandra na wyspach Similan. Nie jest jasne, za co mu pł acą . Nic od niego nie sł yszeliś my, z wyją tkiem zwykł ych zwrotó w. Lecieliś my liniami Orenburg Airlines. Pozostawił bardzo nieprzyjemny posmak. W drodze powrotnej jedzenie był o obrzydliwe, stewardzi Olga i Jegor mieli bardzo nieprzyjazne miny, jakby robili nam przysł ugę . Ostatni raz leciał em z Transaero. Kolejne wyjazdy bę dę planować tylko z Transaero.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał