Wakacje w Czarnogórze, Denovici, Villa Milica 4 gwiazdki

Pisemny: 12 czerwiec 2019
Czas podróży: 20 — 26 może 2019
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 1.0
Czystość: 1.0
Wakacje w Czarnogó rze, Denovici, Villa Milica 4 gwiazdki.
To był y najbardziej kiepskie wakacje w moim ż yciu.
Hotel to jakaś stodoł a, nawet nie cią gnie gwiazdy.
Wybraliś my w pobliż u i trzy gwiazdki, któ re wyglą dał y lepiej nawet z zewną trz.
A w ś rodku...W ł azience okazał o się , ż e nie tylko pleś ń na cał ym obwodzie, ale czarna pleś ń już poroś nię ta mchem (patrz zdję cie).
Ten problem nie został w ż aden sposó b rozwią zany, przez jeden dzień nie wolno był o korzystać z ł azienki, nacierali ją jakimś mydł em, ale pleś ń oczywiś cie nie zniknę ł a w cią gu jednego dnia.
Chociaż przyjechał em i nie mogł em się umyć - był o fajnie.

Samo pomieszczenie jest oczywiś cie zniszczone, nikt nie dokonywał napraw od czasu jego zał oż enia.
Przez tydzień nie byliś my ani razu sprzą tani, a ł ó ż ko nie został o zmienione!
Zmieniono tylko rę czniki i wywieziono ś mieci. Musiał em sam zamiatać .
Plaż a to takż e kompletny cyrk. Zarezerwowano dla nas leż aki. W dniu wyjazdu ogó lnie podeszli do nas i powiedzieli, ż e te leż aki są dla jakichś wyją tkowych osó b i są na rezerwacji (chociaż my pierwsi poszliś my na plaż ę i nikogo tam nie był o, nie był o rezerw, a sami pracownicy krę cili się tam i mogli zrobić wszystko, co mó wią )
Tyle, ż e tam nie był o ż adnej zbroi, był a jakaś babcia z Rosji, któ ra przyjeż dż ał a od ponad roku i zawsze zajmował a leż aki z kulą , potem rę czniki, a poł owa zawsze stał a pusta, gdy ludzie nie mieli gdzie poł oż yć się . Szkoda, ż e ​ ​ obsł uga się krę ci i to na jej proś bę poproszono nas o zejś cie z leż aka.
W tej samej chwili dyrektor sł ynnej Milicy siedział nieopodal w kawiarni i pił kawę , wszystko widział i oczywiś cie mó gł przynajmniej coś powiedzieć . Na przykł ad powiedz przynajmniej, ż e mamy eksmisję o 10 rano.
Kiedy przyjechaliś my, wzię liś my prysznic, stał em mokry, rozebrany, a potem rozległ o się pukanie do drzwi.

A jakaś mł oda dama informuje nas, ż e musimy natychmiast opuś cić pokó j. Przychodzi dyrektor, mó wi, ż e oczywiś cie pozwolił by nam usią ś ć , ale skoro twó j touroperator przysł ał tu innych turystó w, musi nas wyrzucić (choć turyś ci nie bę dą wcześ niej niż.14, a teraz tylko 10). Ponieważ sprzą tają czas bardziej niż sprzą tają , ale nie. Powiedzieliś my, ż e potrzebujemy czasu na zebranie rzeczy, bo nikt się tego nie spodziewał .
Mó wi OK i co minutę ta dziewczyna zaczyna biegać i googlować z irytacją : „Musisz wyjś ć z pokoju, musisz wyjś ć z pokoju, czy już wyszedł eś ? ”
Oczywiś cie w takiej panice i stresie zapomnieliś my tam o ró ż nych drobiazgach, bo nie dali nam nawet 20 minut.
Jakaś instalacja lub generator cią gle brzę czy obok hotelu, w nocy trudno zasną ć .
Nikt nie powiedział , ż e hotel ma taras na dachu i sprzę t do ć wiczeń , ale nie jest to zaskakują ce, ponieważ generalnie starali się z nami nie rozmawiać , ponieważ personel nie zna ani angielskiego, ani rosyjskiego.
Ogó lnie rzecz biorą c, sam rozumiesz, jakie wraż enia na temat reszty pozostał y. A tak przy okazji, to był a nasza rocznica.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał