Podróż do piekła

07 Moze 2012 Czas podróży: z 08 Marta 2012 na 12 Marta 2012
Reputacja: +45
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Miejscowi mó wią , ż e odwiedzić Morze Martwe to odwiedzić „piekł o”. A wszystko dlatego, ż e to najniż szy punkt na Ziemi – 450 metró w pod poziomem morza. Nie jestem jednak przeciwny takiemu „piekł u”

Boryspol, lotnisko, rejestracja, filiż anka kawy, 3 godziny lotu i oto Ziemia Obiecana! Pozostaje trochę - przejś ć przez 2 punkty bezpieczeń stwa, ze wszystkimi wyjaś nieniami: „gdzie”, „do kogo”, „dlaczego” i „ską d wzię ł a się wiza egipska, czy masz tam krewnych” ? ? ? ! Ostatniego pytania do obywateli Rosji i Ukrainy nie moż na zadać , co druga wiza ma co najmniej 2! Mimo niedogodnoś ci takie ś rodki bezpieczeń stwa są cał kiem logiczne – Izrael jest w cią gł ym pań stwie paramilitarnym z Palestyną , pozostają c jednocześ nie jednym z najbezpieczniejszych krajó w ś wiata – w Izraelu ż ycie i zdrowie pojedynczego obywatela i turysty jest przede wszystkim!


40 minut kontroli i bezpieczeń stwa, i oto jest - dł ugo oczekiwany pierwszy oddech ciepł ego, gę stego izraelskiego powietrza...W każ dym kraju powietrze pachnie na swó j sposó b...tutaj pachnie staroż ytnoś cią...

Miną wszy Tel Awiw od razu rzucił em się nad Morze Martwe, bardzo chciał em tam szybko dotrzeć i pojechać do SPA...Jazda nic nie dał a - 2.5 godziny, ale w tym czasie przejechaliś my pó ł kraju. Z okna samochodu widać terytoria palestyń skie, sł ychać odgł os minaretu, a im bliż ej Morza Martwego, tym czę ś ciej są osady Beduinó w...Mał a dygresja: to, co szczegó lnie zaskakują ce w Izraelu, to koegzystencja : są siad, z któ rym cią gle toczysz wojnę , zaawansowane technologie militarne, najlepsze lekarstwo na ś wiecie, najnowsze szlaki i osady Beduinó w ż yją cych wedł ug wł asnych praw sprzed tysią ca lat...

I tak osady Beduinó w są rodzajem obozó w slumsó w poł oż onych wzdł uż autostrady.

Mó wią , ż e w ś rodku nie są slumsy, ale luksusowe pał ace - doś ć wzglę dne poró wnanie i nie moż na tego nawet powiedzieć z zewną trz. Ale na pewno są toalety i prysznice, ogromne anteny satelitarne na dachach (niektó re z nich wyglą dają doś ć niepewnie ponad zapadnię tym dachem). Beduinó w, podobnie jak inne narodowoś ci, charakteryzuje podział społ eczny na bogatych i biednych. Bogaci Beduini nie jeż dż ą już na wielbł ą dach, mają auta – z reguł y to stary mercedes, taki z lat 80-tych, z obowią zkową warstwą kurzu, albo wysł uż ony SUV, któ ry od dawna prosił o serwis.

Osady Beduinó w rozcią gają się aż do Pustyni Judzkiej. Pustynia godna jest indywidualnych sł ó w, moż na o niej mó wić dł ugo i z podziwem.


Fascynuje swoją wielkoś cią , ciszą , spokojem...To nie jest piaszczysta ró wnina, nie, wrę cz przeciwnie - Pustynia Judejska to pustynia wzgó rz, tylko te wzgó rza nigdy nie widział y zieleni, są piaskowo-ceglane z kolorem cał kowicie nieobecna roś linnoś ć . To przez pustynię droga prowadzi do Morza Martwego. Pó ł godziny na gó rskiej drodze i morze u twoich stó p! Dokł adniej już nie do koń ca twoje… po nieustannym pompowaniu minerał ó w i bł ota do produkcji kosmetykó w, morze był o bardzo zmiaż dż one, a poziom wody co roku spada o 1 metr. Rzą dy Izraela i Jordanii przyję ł y wspó lny program regulacji poziomu wody w Morzu Martwym i zapobiegania jego wysychaniu, teraz woda jest do niego pompowana z basenó w Morza Ś ró dziemnego i Morza Czerwonego.

Przybywają c do hotelu, pierwszą rzeczą , o któ rej pomyś lał em, był o „Nie mogę się dzisiaj ustatkować ”. Wyglą da na to, ż e cał y Izrael jest w Danielu.

Powiedziano mi, ż e Daniel jest popularny wś ró d lokalnej elity, ale tak bardzo! Nie sł yszał em rosyjskiego przemó wienia przez pierwsze 30 minut, co też jest zaskakują ce, Izrael jest doś ć rosyjskoję zycznym krajem, moż esz sobie wyobrazić , ilu rodakó w wyemigrował o jednocześ nie. I oczywiś cie jak zwykle w Izraelu - trzygwiazdkowy serwis w pię ciogwiazdkowym hotelu! Nie wiem, moż e to mi się tylko przytrafia, ale ile razy tu był em, nieważ ne w jakich hotelach się zatrzymam, zawsze coś jest nie tak, wtedy pokó j otrzymuje kategorię niż szą niż ta, któ rą zarezerwował em, to z widokiem (i dź wię kiem) na plac budowy, tym razem nie czekali na mnie o 16.00, mimo ż e odprawa był a od 14.00 a rano udał o mi się wcześ niej do nich zadzwonić i uprzedzić , ż e bę dzie na czas! ! !

Po 15 minutach szukania swojego pokoju na komputerze i mó wienia po hebrajsku, zaproponowano mi zameldowanie się dzisiaj w jednym pokoju i przeprowadzkę do drugiego jutro (pokoje tej samej kategorii z tym samym widokiem, ale na ró ż nych pię trach). Kiedy zapytał em, czy mó gł bym zostać w tym, w któ rym chciał bym się dzisiaj zameldować , odpowiedzieli, ż e - nie, ponieważ to nie jest „mó j” pokó j, ale ten, któ ry jest odpowiednio mó j, jest zaję ty, ale na pewno bę dzie wolny przez mó j ruszaj się (to znaczy jutro)! Prawdopodobnie myś leli, ż e się zgodzę . Tak, oczywiś cie, to po tym, jak taszczył em się z walizką od 8 rano i cią gle marzę o tym, jak przyjadę , rozł oż ę się i zapomnę o jej istnieniu przez nastę pne 5 dni! Muszę powiedzieć wprost, ż e nie mogę z taką regularnoś cią zbierać i rozkł adać walizek. Muszę przyznać , ż e 5* nadal dział a… nawet w Izraelu.


Po ponownej rozmowie po hebrajsku zaproponowano mi czekanie do 19:00, zaproponowano mi czekanie nie w lobby, ale w SPA, wybierają c dowolny zabieg trwają cy do 40 minut. Ta opcja idealnie mi odpowiadał a, biorą c pod uwagę , ż e od razu po przyjeź dzie wybierał am się do SPA.

Po wybraniu zabiegu, po otrzymaniu szlafroka i kapci udał em się do szatni… a dokł adniej do toalety-prysznicy, z „szatni” jest tylko ł awka i haczyki, na któ rych moż na wieszać ubrania. I to nie jest zł e, najważ niejsze - jest prysznic. Po zmyciu cał ego zmę czenia i pozostawieniu rzeczy w szafce przeszedł em do procedury owijania gorą cym bł otem. Moje pierwsze spotkanie z bł otem był o oparzenia! Druga rzecz wydarzył a się od razu – po moim „napaleniu” po rosyjsku, mó j masaż ysta postanowił przesią ś ć się ze swojego idealnego Brytyjczyka na bardzo godnego Rosjanina (pó ź niej okazał o się , ż e Haem mó wi nie tylko po rosyjsku! ). Dostał em wię c stał ego masaż ystę -poliglotę , któ ry, co najważ niejsze, był godnym specjalistą!

I tak BRUD...Gorą cy, gę sty, otulają cy, któ ry pachnie...brudem, ale jakoś szczegó lnie przyjemny, coś drzewno-mineralnego...Nigdy nie są dził em, ż e tarzają c się w bł ocie moż na czerpać taką przyjemnoś ć ! W cał ym Danielevsky SPA pozytywnie zaskoczył y mnie dwa fakty: Brud (zjawisko absolutnie niezależ ne) oraz fakt, ż e Chaim zna 7 ję zykó w. Ale generalnie - takie izraelskie SPA: brudne, ciemne (to jest tak, ż e pierwszego nie był o widać ) iz basenem siarkowo-wodorowym peł nym ludzi, ale mimo "-" warto zwró cić uwagę na kilka "+" : doś wiadczony personel i godna obsł uga.

Ponieważ poruszyliś my temat hoteli, chciał bym się podzielić . Ze wzglę du na niepokó j mojej natury nie mogł em mieszkać w tym samym hotelu, a nawet przez kilka wieczoró w z rzę du, a ze wszystkich dostę pnych wieczornych rozrywek tylko jeden miał zjeś ć i zobaczyć „nowe miejsce”, wię c tak był o postanowiono zjeś ć obiad za każ dym razem w nowej restauracji.

A jak wiadomo nad Morzem Martwym są już.2 lub 3 oddzielne restauracje, cał a reszta znajduje się w hotelach. Dlatego mogę i chcę podzielić się moimi „hotelowymi” wraż eniami:


Daniel 5* - już czę ś ciowo udał o mi się opisać , ale jest duż o do powiedzenia, wię c bę dę kontynuował : nowy, jeszcze nie zrujnowany hotel, z normalnymi pokojami i w moim przypadku z ogromnym tarasem. W prawie wszystkich pokojach są tarasy, a widok nie moż e być zł y - z jednej strony morze, z drugiej gó ry. Czystoś ć . Czystoś ć izraelskiego hotelu jest wtedy, gdy wszystko wydaje się być wyczyszczone, ale jakoś nie do koń ca. Tutaj jest tak samo. Np. powierzchnie szklane nigdy się nie bł yszczą i nigdy nie są idealnie czyste - zawsze są na nich odciski był ych goś ci, krany ł azienkowe - w kroplach i smugach z wody rok temu, a rozumiem, ż e przynajmniej od dawna nie był y wycierane najwyż ej - nigdy - Tak!

Ale wszystko jest w porzą dku z ich obsł ugą : uprzejmi, uprzejmi, zawsze chę tni do pomocy (nawet jeś li oszukasz ich rezerwacją i pó ź niejszym odwoł aniem wycieczek, taksó wek itp. ), Bardzo dbają o dobre samopoczucie swoich goś ci. Miał em „szczę ś cie”, ż e się otruł em, przy tej okazji wezwano miejscowego lekarza, a nastę pnie w celu wzię cia od niego tabletek ż oł ą dkowych (swoją drogą to jedyna okazja, by kupić lekarstwa w Morzu Martwym, biorą c pod uwagę , ż e tam nie jest jedną apteką i przychodnią zamknię tą na stał e). Wię c opró cz tego, ż e zadzwonili do mnie i sprawdzili obecnoś ć , dzwonili jeszcze 5 razy wieczorem i pytali, czy ze mną wszystko w porzą dku i czy niczego nie potrzebuję . Jedyne, co mnie niemile uderzył o w obsł udze Daniela i ISROTELA (chyba ten sam system w innych hotelach - nie wiem) to to, ż e o każ dej porze nie moż na jeś ć ! Hotel korzysta z obsł ugi pokoju 24 godziny na dobę i w rzeczywistoś ci otrzymuje ró wnież.5 *, ale od 10.00 do 13.00.

00 nie dostaniesz nic nawet w swoim pokoju, nie wspominają c o restauracjach. IZROTEL uczciwie nam przyznał - „kucharz odszedł ”, dlaczego odszedł ? Gdzie? Nonsens! Skoro o kuchni poruszyliś my, to kontynuujmy: Daniel ma pyszną koszerną restaurację , nie serwują mię sa, tylko ryby i sery. Sala wewnę trzna jest pię kna i duż a, ze sceną i programem nocnym, taras letni jest odwrotnie: pusty, nieoż ywiony, sł abo umeblowany, jednym sł owem - zjedz w ś rodku. Najbardziej zaskoczył a mnie winda szabatowa! Nie wiem, jak mogł em to przegapić na poprzednich wyjazdach! Każ dy hotel i dom ma windę , któ ra w soboty ż yje wł asnym ż yciem - przyciski są w niej wył ą czone i zatrzymuje się na każ dym pię trze, jest to spowodowane tym, ż e w Wielką Sobotę nie moż na pracować , a wciskanie przyciskó w też jest praca!

)) Basen zewnę trzny - ogromny z wygodnymi leż akami, otwarty bar; w poł udnie otwierają "bar owocowy", w któ rym moż na zamó wić ś wież e soki lub wybrane owoce - a na pewno je dla Was wyczyszczą i pokroją . Duż o i szczegó ł owo opowiedział em o SPA, jedyne, co warto dodać : SPA Daniela szczerze mó wią c przegrywa z ISROTELEM zaró wno w iloś ci basenó w z siarkowodorem (w ISROTHEL są.4), jak i w czystoś ci mogę nic nie mó w o jakoś ci zabiegó w - nie moż e się zdarzyć.


ISROTEL 5 * - "hotel, w któ rym numer jest zawsze przypisany do Bieriezowskiego", to pierwsza rzecz, któ rej dowiedział em się o hotelu (swoją drogą , nie to, ż e to prawda), przypadkowo siedzą c w holu. Ten hotel okazał się moim są siadem, wię c zjadł em tutaj kolację , zwiedził em SPA, a nawet raz zanurzył em się w zimnym basenie (+17), przy okazji, nie zauważ ył em innego ...to niezbyt mił o, jeś li ten jest jedyny.

ISROTEL sł usznie moż na nazwać rosyjskim hotelem nad Morzem Martwym - sł ychać tu gł ó wnie rosyjską mowę i gł ó wną czę ś ć wczasowiczó w - naszych rodakó w. Moż esz zrozumieć mił oś ć naszych ludzi do hotelu: dobry kompleks SPA, wystarczają co czysty, prywatna plaż a (po drugiej stronie morza), dwie restauracje (jedna koszerna, druga mię sna), przytulny taras z mię kkim sofy (w przeciwień stwie do innych wydaje się nawet pię knie) ! Nie wiem, co się dzieje w pokojach, nie dotarł em. I ogó lnie - cał kiem pozytywnie. Wreszcie: hotel jest bardzo popularny nie tylko wś ró d Rosjan, ale takż e wś ró d lokalnych arabskich taksó wkarzy, któ rzy chę tnie jeż dż ą na wycieczki i pod każ dym wzglę dem zabawiają sł owiań skie mł ode damy, któ re przyjechał y bez mę ż ó w

Hotel LOT 3* stoi tuż nad brzegiem Morza Martwego! To chyba jedyna jego zaleta.

Nie widział em pokoi, ale wszystko inne jest na poziomie Krymu: brudne, biedne, restauracja nie ma wskazanych napojó w, basen to brodzik (w tak mał ym basenie jest zbyt wiele osó b) .

CrownPlaza 5* - są siad LOT-u, z dostę pem do morza i wł asną plaż ą , oczywiś cie kiedyś bł yszczał a. Gł ó wnie Rosjanie, duż o dzieci - tylko oni tworzą w hotelu choć trochę ruchu. Bardzo nudne, bez programu, puste o 22.00. Dziwna kuchnia, zamiast grillowanego ł ososia przynoszą wę dzonego ł ososia, jadalnego, nawet smacznego, ale jakoś nieoczekiwanego...Przy tym wszystkim znakomita obsł uga: mił a obsł uga, szybka obsł uga, doskonał a praca recepcyjna.

Nad Morzem Martwym są inne hotele, ale do nich nie dotarł em...Postanowił em przespacerować się po miasteczku. „Chodzenie” w tym przypadku jest oczywiś cie gł oś ne, ale moż na chodzić …


np. do centrum handlowego Petra (ten budynek nadal nie cią gnie za centrum handlowym, ale to też nie Ameryka - nie cierpią na gigantomanię ): dwupię trowy budynek o ł ą cznej powierzchni​ ​.500-600 metró w, McDonalds i Aroma na pierwszym pię trze, mał e sklepy na drugim. Trochę wą tpliwe, lepiej iś ć na nabrzeż e - oto drugie centrum handlowe nad Morzem Martwym (nie znam jego nazwy i nikt nie wydaje się wiedzieć , „moll”), tutaj jest jakoś bardziej ż wawo: ś wież y bar , lokalny minimarket, sklepy z lokalnymi kosmetykami, kostiumami plaż owymi itp. Oto moja ulubiona restauracja - TapuahSdom. Dlaczego to uwielbiam - nie wiem, moż e dlatego, ż e jadł am w nim obiad pierwszego wieczoru, albo dlatego, ż e jedzenie jest baaaardzo smaczne, a obsł uga szybka, a moż e kot ż ebrakowi się spodobał ! Historia kotó w w Izraelu zasł uguje na osobny artykuł , ale w skró cie: Izrael to kraj kotó w!

Są tu kochane, rozpieszczane, karmione, a jeś li nagle ich nie nakarmili, to sami: przyjdą do restauracji, zapytają / lub nawet zaż ą dają , a najmilsze jest to, ż e nie „uciszają się ”, nie „bryzgają ”, nie jeż dż ą nimi! No to wracajmy do mojego stolika, obiad miną ł z kotem, wdrapał się przez okno, co mnie bardzo przeraził o, po jedzeniu też wyszedł bez pozwolenia . Restauracja jest przyjemna. Dokł adnie przyjemny, nie powiedział em, ż e jest dobry ani luksusowy, i nie zapominaj, ż e jesteś w Izraelu. Dwie mał e sale, bogaty wybó r izraelskich win, rosyjskoję zyczna goś cinna obsł uga, wł aś ciciel też jest Rosjaninem, jak miał na imię....Dima czy Oleg - nie, nie pamię tam.

Jakoś czas pł yną ł tak szybko, był o tyle dni, ż e nawet nie wiedzieliś my, czym je wypeł nić , a teraz jutro rano czas wyjechać …

Jana Szabatina

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Иудейская пустыня
Podobne historie
Uwagi (1) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara