Ubud

18 Marta 2014 Czas podróży: z 18 Luty 2013 na 05 Marta 2013
Reputacja: +7
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Obudził się ś piew ptakó w. Lekkie ś niadanie. Spacer nad ocean i czas ruszać .

Na dworze jest +30, a klimatyzator dział a w kabinie. Nasz przewodnik i kierowca Putu podarował nam zbió r rosyjskich piosenek (od Tsey do Pugacheva), wię c gdy przedzieraliś my się przez korki Nusa Dua i Denpasar, krwawa grypa na gó rze lodowej nie pozwalał a nam się nudzić .

W koń cu wyszliś my z ruchliwej autostrady i pojechaliś my drogami gdzie trzecia jest zbę dna (zdecydowanie). Dojechaliś my do Ubud (druga nazwa to wieś mistrzó w)

Od Denpasar do Ubud 35 km. Za polami ryż owymi (swoją drogą zdję cie jest niezapomniane)

Na ulicach co 200 metró w znajdują się sklepy rzeź biarzy w drewnie. Jest też duż o rzeź by w kamieniu.


Nasz przewodnik, jako prawdziwy Balijczyk, najpierw zaprowadził nas do fabryki, gdzie pokazano nam tajniki snycerki (otrzymuje procent od każ dego sprzedanego przedmiotu), a potem weszliś my do salonu. Produkty cieszył y oko, a ceny nieprzyjemnie przeraż ał y. Nie powstrzymywał się . Za figurkę kota (z pię ś cią ) dali 30 dolaró w. W koń cu Putu zdał sobie sprawę , ż e chcemy zobaczyć rzeczy z pierwszej rę ki, a oto jesteś my w warsztacie lokalnego rzemieś lnika.

Pię kno jest niesamowite. ceny też . Wedł ug opowieś ci jeden z naszych aktywistó w z Odessy kupił sobie 2.5-metrowy posą g za 75 tysię cy amerykań skich pienię dzy.

Za taki panel poprosili tylko o 1000. Tak i mogą być problemy z eksportem. Wię kszoś ć ras uważ ana jest za cenne.

Oblizywaliś my usta. Ugasiliś my pragnienie z chł odniejszej torby i pojechaliś my dalej.

Obudził się ś piew ptakó w. Lekkie ś niadanie. Spacer nad ocean i czas ruszać .

Na dworze jest +30, a klimatyzator dział a w kabinie. Nasz przewodnik i kierowca Putu podarował nam zbió r rosyjskich piosenek (od Tsey do Pugacheva), wię c gdy przedzieraliś my się przez korki Nusa Dua i Denpasar, krwawa grypa na gó rze lodowej nie pozwalał a nam się nudzić .

W koń cu wyszliś my z ruchliwej autostrady i pojechaliś my drogami gdzie trzecia jest zbę dna (zdecydowanie). Dojechaliś my do Ubud (druga nazwa to wieś mistrzó w)

Od Denpasar do Ubud 35 km. Za polami ryż owymi (swoją drogą zdję cie jest niezapomniane)

Na ulicach co 200 metró w znajdują się sklepy rzeź biarzy w drewnie. Jest też duż o rzeź by w kamieniu.

Nasz przewodnik, jako prawdziwy Balijczyk, najpierw zaprowadził nas do fabryki, gdzie pokazano nam tajniki snycerki (otrzymuje procent od każ dego sprzedanego przedmiotu), a potem weszliś my do salonu. Produkty cieszył y oko, a ceny nieprzyjemnie przeraż ał y. Nie powstrzymywał się . Za figurkę kota (z pię ś cią ) dali 30 dolaró w. W koń cu Putu zdał sobie sprawę , ż e chcemy zobaczyć rzeczy z pierwszej rę ki, a oto jesteś my w warsztacie lokalnego rzemieś lnika.

Pię kno jest niesamowite. ceny też . Wedł ug opowieś ci jeden z naszych aktywistó w z Odessy kupił sobie 2.5-metrowy posą g za 75 tysię cy amerykań skich pienię dzy.

Za taki panel poprosili tylko o 1000. Tak i mogą być problemy z eksportem. Wię kszoś ć ras uważ ana jest za cenne.

Oblizywaliś my usta. Ugasiliś my pragnienie z chł odniejszej torby i pojechaliś my dalej.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara