do Grecji z drugiego naboru

Pisemny: 9 czerwiec 2013
Czas podróży: 28 może — 6 czerwiec 2013
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 5.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 4.0
Nasza znajomoś ć z Grecją za pierwszym razem nie wyszł a z powodu braku wizy. Po przejechaniu ponad 300 km nocą , 23 maja wylą dowaliś my w Szeremietiewie o 8 rano. lot 11-30 na Rodos. Ze wzglę du na awarię serwera w Atenach wizy nie został y wydane i po dł ugich godzinach oczekiwania wyjechaliś my do domu. Biblio Globus przez cał y dzień karmił nas obietnicami, ale w rezultacie nie nakarmił nas, nie umieś cił nas, tylko odesł ał do domu. Media podał y informację , ż e wszystkich nakarmiono i umieszczono w hotelach. Kł amstwa. Dobrze, ż e zmieniliś my rezerwację lotu na 28 maja. Znowu daleka podró ż na lotnisko, tym razem wszystko poszł o gł adko. Po otrzymaniu paszportó w z wizami byliś my mile zaskoczeni, ż e mamy wizy na 9 miesię cy. To premia od touroperatora lub konsulatu. Nie wiem, ale jest fajnie. Lot miną ł bez incydentó w i pijackiej rozpusty i oto jesteś my na Rodos. Spotkał em przewodnika, któ ry zabrał mnie do autobusu i po drodze wprowadził do Grecji. Szybko dotarliś my do hotelu, zostaliś my umieszczeni mimo tego, ż e autobus też był peł en. Dobre dla tych, któ rzy mieli wydrukowany formularz z peł nym imieniem i nazwiskiem. Umieszczono ich na pierwszym miejscu. Mieliś my czas na jedzenie i zapoznanie się z morzem. Zatrzymał em się na 7. pię trze z widokiem na morze? . Widzą c wspó lne ł ó ż ko, poprosił recepcję o pokó j z oddzielnymi ł ó ż kami, powoł ują c się na to, ż e moja koleż anka i ja nie jesteś my mał ż eń stwem i nie jesteś my gejami, ż eby spać pod tym samym kocem, co wywoł ał o uś miech Greczynki. Nasze ż yczenie został o natychmiast speł nione. Podobał mi się hotel. Morze jest orzeź wiają ce, ale szybko się do niego przyzwyczajasz. Plaż a jest piaszczysta i kamieniste rę czniki nie są podane, zabrali wł asne i był o wiele bezpł atnych leż akó w. Niewiele do zobaczenia z maską . Nie Egipt. O ż ywieniu napisano już wiele. Mię so. ryby itp. Lody ś wierkowe. wię cej niż picie piwa. To zaskoczył o. Niewiele miejsc daje to za darmo. Wybraliś my się na wycieczki autobusem na Rodos. Wzią ł też udział w rejsie ł odzią ze szklanym dnem za 10 euro. Pogoda w zatoce był a cudowna, pł ywał em w masce i widział em stado dorado, któ re zbierał o się na przynę tę z ł odzi. Wspaniał e zatoki, groty urzekają ce swoim pię knem. Wieczorem zakupy i relaks w barze przy muzyce na ż ywo. Prezenty do domu z Grecji są tradycyjne. to oliwa z oliwek i wino. Ale mamy „szczę ś cie” z olejem. Po wysł uchaniu rady jednego z Moskali z hotelu, ż e w pobliż u stacji benzynowej znajduje się jeden Hyper Market, gdzie ceny są nieco niż sze. niż z nami zrobiliś my rzut marszowy, nie dochodzą c do Rodos 4-5 km. ale nigdy nie znalazł em tego sklepu. Po wejś ciu do pierwszego supermarketu, na któ ry natknę liś my się , kupiliś my wino, a potem poprosiliś my o radę blondynkę , któ ra weszł a do sklepu, i oto okazał o się , ż e jest Rosjanką , mieszkają cą na Rodos i doradził a nam swó j domowy olej. Na co chę tnie się zgodziliś my, a potem wszyscy wą tpili, czy nasz rodak nas oszuka. Trzy dni ekscytacji i sama Irina przyniosł a do hotelu 1.5 za 7 euro. W domu olejek podobał mi się bardziej niż w butelce ze sklepu. Ogó lnie pozytywne emocje morskie. Podobał o mi się wszystko, obsł uga, jedzenie. zabawa. Z ż yczeń : Termometr powinien znajdować się w hotelu. poznać rzeczywistą temperaturę powietrza i wody. a nie z internetu w recepcji. Teraz tylko Grecja.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał