Wakacje zrujnowane! Hotel maksymalnie dwie gwiazdki!

Pisemny: 19 wrzesień 2017
Czas podróży: 10 — 19 wrzesień 2017
Gł upio ulegli perswazji organizatora wycieczek i zabrali ten hotel! Nie wierz w zdję cia, ale przeczytaj recenzje prawdziwych goś ci!
Po przyjeź dzie wsadzono nas do nieklimatyzowanego autobusu i jechaliś my do hotelu na 2 godziny serpentyną , zatrzymują c się przy wszystkich hotelach po drodze. Dziecko zachorował o : (
W hotelu: wzię liś my pokó j z widokiem na morze, w efekcie dostaliś my gł ó wny widok restauracji, a jeś li skrę cicie w ką cik na balkonie, zobaczycie widok na bar i kawał ek morza ! Sprzą tanie pokoju jest powierzchowne, balkon umyto dopiero po poproszeniu. Mydł o podaje się dopiero po przyjeź dzie, wtedy trzeba poprosić sprzą taczkę . Odpoczywaliś my we tró jkę , ale uparcie przykrywaliś my się dwoma prześ cieradł ami, trzecią trzeba był o znokautować w recepcji. (Tylko wybić , bo postawa personelu jest wyją tkowo nieprzyjazna). Meble są stare, lustro w ł azience poplamione od staroś ci na czarno, w rogach pleś ń . Pomieszczenie jest stale wilgotne. Duż o komaró w i os! Mał o jedzenia, monotonne ś niadanie skł ada się z 6 dań i wszelkiego rodzaju pł atkó w ś niadaniowych. Obiady i kolacje to standardowe 9 dań , któ re zmieniają się okresowo. Popularne dania szybko się rozbijają , a ż elazne tace są puste, po 20 minutach przyniosą tylko dodatek (o ile w ogó le go przyniosą ). Są regularne kolejki po jedzenie. Na obiad i kolację nie ma herbaty ani kawy (jest to opł ata). Na deser okresowo galaretka lub babeczka, któ ra nie jest zdrowa do ż ucia z sodą . Jest tylko jedna zupa i jest to bulion z saszetek z tartym serem i buł ką tartą . Owoce arbuz, melon, gruszki, jabł ka, czasem winogrona. Talerze są tł uste i wyszczerbione, szklanki regularnie się koń czą i nie spieszą się z ich dodawaniem. Na cał y hotel przypada tylko jedna restauracja, a na nią jest tylko 2-3 kelneró w! Jeś li zabierzesz ze sobą gruszkę , wpadną w zł oś ć , mó wią c, ż e koncepcja hotelu nie ma nic do zabrania! W barze przy basenie tylko napoje gazowane (jedna szklanka na rę kę ) i lokalny alkohol są bezpł atne. Bar na plaż y jest pł atny i wydawał o mi się , ż e w ogó le nie dotyczy to hotelu. Dziecko nie ma nic do jedzenia. I nie ma doką d iś ć w pobliż u, ponieważ zjazd jest od razu na autostradę i do najbliż szego sklepu 1 km w prawo lub 1.5 km w lewo. W sumie nie polecam tego hotelu nikomu!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał