Straszny stosunek właścicieli do wczasowiczów!

Pisemny: 24 lipiec 2017
Czas podróży: 17 — 23 lipiec 2017
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 2.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Hotel posiada dwa rodzaje pokoi - w budynku gł ó wnym oraz bungalowy. Osiedliliś my się w domku. Wedł ug Eleny Mouzenidis jest to NAJLEPSZY POKÓ J z dostę pnych bungalowó w. Kiedy tam dotarliś my, byliś my w szoku. Nasz pokó j wyglą dał jak stodoł a, do któ rej wrzucano stare meble i sprzę t AGD. Jak się pó ź niej okazał o, klimatyzator podczas pracy tak klekotał , ż e nie dał o się z nim spać . Co wię cej, ten huk sł ychać już poza pomieszczeniem. Lodó wka też się nie zatrzymał a. W nocy, bez ż adnego powodu, zaczą ł buczeć jak parowó z. Obudziliś my się nie rozumieją c, ską d pochodzą te dź wię ki. Wanna wyglą dał a jak koryto, a przeł ą cznik pod prysznicem nie dział ał . Aby się umyć , trzymaliś my prysznic trzema rę kami. Na podł odze stara popę kana pł ytka, jak w wiejskiej ł aź ni. Balkon jest bardzo niski, prawie na ziemi. Wszystko jest bardzo opuszczone i zaniedbane.
Powiedzieliś my o tym przewodnikowi Elenie w dniu przyjazdu i poprosiliś my o inny pokó j lub przynajmniej o rozwią zanie problemó w. Na co odpowiedział a, ż e ​ ​ nie przeniosą nas do innego pokoju, ale zapisze mistrza i zrobi wszystko. Nie mieliś my wyboru. Przez pierwsze 4 dni nikt nie przyszedł do naprawy. W tych dniach wielokrotnie przypominaliś my o tym Elenie. Po nocy obudziliś my się z bó lem gł owy.
Pią tego dnia podeszliś my do naszego przewodnika we ł zach i zapytaliś my, dlaczego nic nie robimy. Wyjaś nili, ż e cierpimy i nie odpoczywamy. Reakcja był a zimna. Ona ponownie odpowiedział a, ż e ​ ​ nagra mistrza. Weszliś my do pokoju, ale nikt nie przyszedł . Poszliś my wię c do administratora zapytać , dlaczego nie ma mistrza. Gospodyni i wł aś cicielka byli w holu. Powiedzieli, ż e wkró tce bę dzie mistrz. I dodali, ż e nastę pnego dnia przeniosą nas do innego domku na 3 pię trze. Pytał em, dlaczego umieszczasz ludzi w takich warunkach. Nasze wakacje dobiegają koń ca, ale nie odpoczywaliś my i byliś my pod cią gł ym stresem! A potem wł aś cicielka zaczę ł a KRZYCZEĆ , MACHAJĄ C RAMIONAMI. To był szok! ! ! Krzyczał po grecku, nic nie rozumieliś my, ale był tak wś ciekł y, ż e to był o przeraż ają ce! ! Przeraż eni, po prostu wyszliś my i zaję ł o nam duż o czasu, aby dojś ć do siebie. W tym momencie marzyliś my tylko o powrocie do domu.

Nastę pnego dnia w porze lunchu, zgodnie z obietnicą , przeniesiono nas. Liczba był a dokł adnym przeciwień stwem pierwszej. Wszystko dział ał o cicho, dobry remont. Nie był o ż adnych skarg. Ostatnie pó ł tora dnia spę dziliś my w normalnych warunkach, ale już nie był o nastroju. W tym tygodniu nie odpoczywaliś my, wrę cz przeciwnie. Postawa gospodarzy i przewodnika Eleny osł upiał a. Nigdy nie myś leliś my, ż e tak moż e być . Szkoda pienię dzy, czasu i nerwó w. Z pewnoś cią nie moż emy polecić tego hotelu. Wycią gnij wł asne wnioski.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał