Nasze wakacje w Grecji.

Pisemny: 25 lipiec 2013
Czas podróży: 5 — 15 lipiec 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Odpoczywał z rodziną od 5 do 15 lipca 2013 r.
Zaraz po przyjeź dzie naszą rodzinę i mnie spotkali przedstawiciele naszej firmy turystycznej Mouzenidis. I jako jedyni na lotnisku spotkali turystó w. Potem wszystko potoczył o się bardzo szybko i w zorganizowany sposó b, po przyjeź dzie, po okoł o pó ł godzinie byliś my już w drodze do naszego hotelu.
Jako jedni z pierwszych wysiedliś my z autobusu, zostaliś my wył adowani wraz z turystami z Portes Beach Hotel. Gdy tylko wysiedliś my z autobusu, spotkali nas już nasi przewodnicy hotelowi. A był o ich DWÓ CH. Na począ tku moja ż ona i có rka był y zaskoczone. Patrzyli na nas z takim oczekiwaniem, ż e był em nawet trochę zakł opotany. I wtedy jedna z nich przyznał a, ż e ​ ​ czeka na turystó w z Istion Club & Spa i razem pojechaliś my do naszego hotelu. Podczas naszego kró tkiego spaceru przewodnik wyjaś nił nam, ż e tak ogromny autobus po prostu nie jest w stanie podjechać prosto do naszego hotelu, bo. ś cież ka był a wą ska. Traktowaliś my ze zrozumieniem, no có ż , co moż na zrobić . Dlatego ostrzegam, ż e jeś li zdecydujesz się pojechać do tego hotelu, przygotuj się na 15 metró w.

I tak w koń cu udaliś my się na miejsce naszego 10-dniowego pobytu. Na przyję ciu powitał y nas Evangelia i Tatiana. Był a Greczynką z Ewangelii, znał a angielski i niemiecki, uratował o mnie to, ż e moja ż ona i ja znaliś my angielski, a ci, któ rzy nie znali ję zyka podchodzili do uroczej Tatiany, któ ra zresztą był a naszą rodaczkę z Ukraina : ) Ale nasza Irina cierpliwie stał a z nami, wtedy nie zauważ ył am, jak wpadł a kolejna dziewczyna w ż ó ł tej koszulce o imieniu Daria, ró wnież nasza hotelowa przewodniczka. Pomogli nam nawet w tł umaczeniu, czasami udawał am, ż e nie rozumiem Ewangelii, a potem Irina, znają c swó j biznes, dokł adnie przetł umaczył a wszystkie swoje sł owa. Potem dł ugo ś mialiś my się z ż oną .
I tutaj zadomowiliś my się ! Pokó j nie był z widokiem na morze, ale z widokiem na ogró d (choć poprosili agencję o pierwszy! ! ). Mieliś my pokó j ekologiczny. Nasza có rka, gdy tylko weszł a do pokoju, pospiesznie się z niego wydostał a, tylko nie przez drzwi, ale PRZEZ BALKON! Wzią ł em pił kę i zagrał em na trawie naprzeciwko naszego tarasu. Dlatego pogodziliś my się z tym, ż e nie jest to widok na morze, a wrę cz przeciwnie uznaliś my, ż e dla naszej có rki jest jeszcze lepiej. Eko pokoje są pó ł metra pod ziemią , wię c czasami nawet wył ą czaliś my klimatyzację , bo był o już wygodnie, fajnie. A dla dochuli był o to wygodne, zawsze widzieliś my, gdzie się bawił a, był a stale pod naszym nadzorem. Na noc oczywiś cie zamykaliś my balkon. Nawiasem mó wią c, jest ł ó ż eczko dla dziecka, moż na po prostu zapytać w recepcji.
Hotel jest bardzo cichy, teren jest mał y, ale przytulny. Program animacyjny, szczerze mó wią c, nie zrobił na nas wraż enia, ale moja có rka zawsze chodził a na wieczorną mini dyskotekę i był a zadowolona.
Wzię liś my all inclusive. W hotelu znajduje się jedna restauracja, w któ rej jedliś my ś niadania, lunche i kolacje. Jest też menu dla dzieci i krzeseł ko do karmienia, z czego bardzo się cieszy. Jedzenie jest pyszne, to nie pierwszy raz podró ż ujemy, zostawiliś my za sobą wiele krajó w, jedzenie tutaj jest naprawdę smaczne.
Jest też plac zabaw, maluch czę sto bawił się tam z chł opakami.

Ale kiedy przyjechaliś my na plaż ę , byliś my zdenerwowani, ż e są jeż e i ż e leż aki są na wzgó rzu, a nie tuż nad morzem. Ale dowiedzieliś my się o plaż y na przeciwległ ym wybrzeż u i w zasadzie, jeś li nie z lenistwa, pojechaliś my na tę plaż ę . Szmaragdowa woda, piasek, ł agodnie opadają cy brzeg. Mmm! Uczta dla oczu! Leż aki są bezpł atne, jeś li chcesz, moż esz zamó wić jakiś napó j za opł atą .
Wioska Potidea był a 2 km od hotelu, wzię liś my taksó wkę , spacerowaliś my po mieś cie, jedliś my w tawernie Marina, był o pyszne, ogó lnie sceptycznie podchodzę do owocó w morza, ale o dziwo bardzo mi się tu podobał o.
Wybraliś my z wycieczek - martwił em się o có rkę z ż oną , ale wydawał o się , ż e sobie radzi. Byliś my nawet zaskoczeni, z jakim zainteresowaniem patrzył a na eksponaty w Vergina Museum. Kró tko mó wią c, ś wietnie się bawiliś my, a na Olympusie zrobiliś my duż o dobrych rodzinnych zdję ć . W Dion moja có rka był a niegrzeczna, ale kupił em jej brelok ze spartań skim kaskiem, był em zaję ty przez 30 minut.
Odlecieliś my ró wnie dobrze jak przyjechaliś my, od przewodnikó w zabrano nas do autobusu i poż egnaliś my sł oneczną Grecję .
Podsumowują c: hotel jest dobry na rodzinne wakacje (nie ma czegoś takiego, ż eby muzyka huczał a cał ą noc), dla dzieci jest wszystko (jedzenie, ł ó ż eczko, animacje, plac zabaw), jedyny minus to to, ż e niewiele znaleź ć się w odległ oś ci spaceru (z wyją tkiem kawiarni i piwnicy z winami), a plaż a tutaj też jest taka sobie, tylko gumowe buty i plaż a w innej zatoce.
Wł odzimierza.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał