Nie warte twoich pieniędzy

Pisemny: 17 listopad 2021
Czas podróży: 6 — 15 listopad 2021
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 1.0
Czystość: 2.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 8.0
Hotel wcale nie jest wart swojej ceny. Od profesjonalistó w: zielone terytorium i pierwsza linia brzegowa, pyszne desery.
Z minusó w:
1) Restauracja jest kiepsko posprzą tana, krzeseł ko zawsze trzeba był o poszukać i umyć wilgotnymi chusteczkami przed umieszczeniem dziecka. Sztuć có w nie ma, poprosili o ł yż eczkę dla dziecka - i to był cał y problem, bo. albo nie rozumieli i ogó lnie ignorowali, albo przynieś li ten sam duż y. Papierowa serwetka został a rozł oż ona po jednej na osobę , a na stole nie był o wię cej, jak w ż adnym innym miejscu.

2) Jedzenie jest prawie cał e strasznie solone i pieprzone, ogó lnie niezbyt smaczne. To straszne dla mał ego dziecka, prawie nie ma jedzenia, tylko gotowany kurczak i gotowane warzywa. Wszystko inne w "menu dla dzieci" był o strasznie ostre i sł one. Puree ziemniaczane i warzywa gotowane o smaku chloru prawdopodobnie gotowane w chlorowanej wodzie.
3) Pokoje są bardzo stare, zepsute hydraulika. Kojec do spania to akurat katastrofa, wydaje się , ż e od 10 lat nigdy nie był myty, wszystko w okropne czarne plamy, lepkie, pod materacem znaleź li kawał ek biszkoptu i wacik. Dotykanie tego wszystkiego był o obrzydliwe i tam trzeba był o uś pić dziecko.
4) Po deszczu nasz pokó j był zalany, poziom wody był powyż ej kostki, z otworó w odpł ywowych w prysznicu i z muszli klozetowej tryskał a kupa, a wszystko to doprawiane był o tuzinem duż ych karaluchó w, któ re wył aniał y się z zakamarkó w . Kilka razy dzwoniliś my do recepcji, poszliś my na recepcję , a dopiero godzinę pó ź niej przyszedł mę ż czyzna i kazał zabrać rzeczy. Trzeba był o pilnie zebrać dwie duż e walizki z rzeczami, chodzą c po pokoju w bagnie kupy i karaluchó w! Z hotelu nie był o przeprosin ani ż adnych „pocieszają cych komplementó w”, jakby wszystko był o w porzą dku.
5) Wyglą da na to, ż e musiał eś dopł acać za wszystko lub po prostu został eś zignorowany. W recepcji mogli coś zrobić tylko od 5 razy lub nie zrobili tego w ogó le. W dniu wyjazdu poprosili o pó ł godziny na przyniesienie naszego bagaż u i poszli po niego dopiero wtedy, gdy praktycznie zacią gnę liś my go do wyjś cia. Poprosiliś my o ostatniego drinka i odmó wiono nam w barze, ponieważ . darmowe drinki dopiero od 10.00, a teraz jest 9.50 i nieważ ne, ż e wyjeż dż amy za 10 minut, ale tego dnia zapł aciliś my. W zasadzie kelnerzy w restauracji mogli zignorować lub nie przynieś ć tego, co zamó wiliś my, oczywiś cie dlatego, ż e nie pł aciliś my napiwkó w.

6) Restauracje a la carte, któ re są zawarte w wycieczce all inclusive, to kompletne oszustwo. Tutaj w menu 10 pozycji, tylko 3 bę dą naprawdę darmowe, a za cał ą resztę trzeba jeszcze zapł acić . Aby się tam dostać i wypró bować te 3 pozycje, trzeba przejś ć przez trzy piekielne krę gi z automatycznym systemem rezerwacji, chyba zrujnowaliś my na to w sumie kilka godzin odpoczynku. W samej restauracji znowu pewnie czekają na pienią dze (choć to wliczone! ) I generalnie niechę tnie podają . Kelnerzy po prostu nas zignorowali i każ de danie musiał o czekać.20 minut. W koń cu nie czekaliś my na deser, bo. z dzieckiem skoń czył się czas cierpliwoś ci i siedzieliś my tam ponad godzinę .
7) I wreszcie morze! Nadaje się tylko sama plaż a, któ ra jest naprawdę piaszczysta i dobrze, ż eby mał e dziecko tam poszperał o. Samo morze zaczyna się od starego korala, 200 metró w, czyli w morzu praktycznie nie ma piaszczystego dna. Woda na tym korale jest po kolana, dorosł y nie moż e pł ywać . Jest oczywiś cie ponton, przez cał y ten koral do gł ę bokoś ci, ALE ką pielisko jest odgrodzone bojami przez maleń ką zagrodę , 5 metró w w każ dą stronę od pontonu i tyle. Jeś li pł ywa tam 10 osó b, to nie zależ y to od ryb, ale po prostu wyglą dasz, aby ktoś nie rzucił ci pię tą w oko. Przy tym wszystkim stale unosi się bardzo silny prą d, bardzo trudno jest spę dzać czas na snorkelingu.
Ź le zaimplementowano ś rodki anty-robaczycowe: personel nieustannie pró bował dotykać dziecka, radoś nie rozstawał się z termometrem podają c go dziecku, sam termometr czasami zamiast temperatury pisał „Lo”, co w niektó rych urzą dzeniach wskazuje na niski poziom nał adowania baterii , odpowiednio wydawana jest jednorazowa maska ​ ​ na cał y pobyt. Reż im masek jest przestrzegany tylko przez personel.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał