W Marina View Port Ghalib Hotel 3* udało nam się nas zaskoczyć

Pisemny: 1 lipiec 2017
Czas podróży: 10 — 16 kwiecień 2017
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 9.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 7.0
Witajcie, drodzy przyjaciele, podobnie myś lą cy ludzie i podró ż nicy!
Chcę podzielić się wraż eniami z naszych 16. wakacji w Egipcie, 7. w Marsa Alam.
Najtań szy bilet zarezerwowaliś my w systemie Fortuna 4* u operatora Feeria Mandriv: od 04.09. 2016 do 16.04. 2017.
Transfer: Lot Kijó w - Marsa Alam 4 godziny, bardzo wygodny.
Muszę od razu powiedzieć , ż e nigdy nie odpoczywali w 3* w Egipcie i szczerze mó wią c, bali się tam osiedlić , pomimo pozytywnych recenzji hotelu Marina View Port Ghalib 3*. Poproszony, aby tam pojechać z powodu rafy. Muszę od razu powiedzieć , ż e hotel był w stanie nas zaskoczyć .

Na recepcji Muhamed przywitał nas przyjaź nie, spytał o nasze ż yczenia, nawet jakie ł ó ż ko wolimy, dał dobry pokó j na drugim pię trze z widokiem na port. Wieczorem czekał na nas prezent: 15 minut masaż u gratis.
Pokó j w stylu orientalnym, mał y, ale przytulny, wszystko dział a, meble w dobrym stanie, ewentualnie nowe. Jest mał y balkon z widokiem na drogę , na balkonie znajduje się suszarka do ubrań . Ł azienka też nie jest duż a, od kosmetykó w tylko pł ynny ż el szampon 2 w 1. Jest wszystko, czego potrzeba do komfortowego pobytu. Nigdy nie widzieliś my naszego sprzą tacza, ale sprzą tał wysokiej jakoś ci, zmieniał rę czniki i poś ciel w dobrej wierze, zawsze był o czysto. Dzię kuję Ci!
Zewnę trznie hotel nie jest atrakcyjny i znajduje się przy drodze. Nie ma terytorium i zieleni, absolutnie nie ma gdzie chodzić . Jednak wchodzą c do ś rodka, rozumiesz, ż e hotel ma swó j charakter: wyrazista orientalna architektura i wystró j, pię kne meble, cał kiem wygodne, czyste, uporczywy zapach wanilii w lobby. Na podwó rku znajduje się mał y basen. I moż na spacerować wzdł uż promenady w Port Ghalib, jest w odległ oś ci spaceru.
Odż ywianie: ten temat zasł uguje na osobną historię . Przed wyjazdem przeczytał em kilka recenzji hotelu, w któ rym turyś ci podziwiali jedzenie, a nawet uż ywali sł owa „wykwintne”. Dla mnie czytanie tak entuzjastycznych rzeczy o jedzeniu w Egipcie w hotelu 3 * był o dziwne. Tutaj hotel nas zaskoczył , bardzo nas zaskoczył . Kiedy po raz pierwszy przyszliś my na lunch, zobaczyliś my bardzo czystą i pię kną restaurację . Stoł y ustawiono jak w dobrej restauracji, wykrochmalone serwetki, kilka noż y, widelcó w i ł yż ek uł oż onych zgodnie z etykietą restauracji. Chleb i ró ż ne przyprawy są na osobnym stole. W restauracji nie był o goś ci opró cz mojego mę ż a i mnie. Jak nam powiedziano, w hotelu jest niewielu goś ci, a tylko kilka osó b ma posił ki all inclusive i niepeł ne wyż ywienie. Dlatego zwykł y bufet nie był ani na ś niadanie, ani na obiad, ani na kolację . Przyszliś my do restauracji, kelner Syaber (jest też tragarzem, jest też barmanem) poszedł do kuchni, wyją ł zupę i chleb, przynió sł nam napoje. Potem kelner patrzył , jak skoń czyliś my jeś ć zupę , poszedł do kuchni i przynió sł sał atkę , potem przynió sł danie gł ó wne, a potem deser. Kiedy jedliś my, kelner był w restauracji i delikatnie obejrzał , kiedy skoń czyliś my kolejne danie, aby przynieś ć nastę pne. W restauracji tylko ja z mę ż em i kelner. Taka ekskluzywna usł uga. Gdy spró bowaliś my dań przygotowanych w restauracji hotelu 3*, byliś my bardzo zaskoczeni. Potrawy był y nie tylko pyszne, ale i wyś mienite. Takich kremowych zup nie jadł am w ż adnym hotelu w Egipcie, dania mię sne i rybne są bardzo smaczne, sał atki niezwykł e. Sama porcja jedzenia jest apetyczna. Menu zmienia się każ dego dnia. Porcje są ogromne. Kuchnia na bardzo wysokim poziomie! Wielu szefó w kuchni hoteli 5* moż e uczyć się od szefa kuchni tego hotelu. Wielkie dzię ki! Jedzenie i obsł uga w restauracji był y bardzo dobre! Mam nadzieję , ż e przy duż ej iloś ci goś ci kuchnia pozostanie na tym samym poziomie.

Plaż a: hotel posiada wł asną plaż ę , poł oż oną w odległ oś ci 1.2 km od hotelu. Moż esz chodzić , ale w upale, szczerze mó wią c, tak naprawdę nie chcesz, ale moż esz wzią ć transfer. 2 razy dziennie, przed i po obiedzie, goś cie są przywoż eni z hotelu na plaż ę i odbierani o okreś lonej godzinie. Ponieważ w tym czasie był o 12 goś ci i prawie nikt nie był zainteresowany plaż ą , zawieź li nas na plaż ę wygodnym samochodem. Czę sto na plaż y byliś my tylko ja z mę ż em i barmanem Raulem do naszej peł nej dyspozycji. Plaż a nie jest duż a, ale nie jest już potrzebna. Od sł oń ca jest kilka plastikowych leż akó w i skł adanych parasoli. Praca pod prysznicem i toaleta. Jest bar, stoł y i krzesł a. System all inclusive na plaż y dział a w dziwny sposó b: przed wyjś ciem na plaż ę trzeba wzią ć w recepcji kupony na napoje. Mukhamed dał nam je, bez problemu dał kupony na wodę , ale o piwo trzeba był o bł agać . Dał tylko 1 kupon na piwo na osobę . 1 kupon to 1 szklanka prawie bezalkoholowego egipskiego piwa. Czy uważ asz, ż e 1 butelka 0.5 litra prawie bezalkoholowego piwa dla dwojga dorosł ych to duż o? Musiał em bł agać o drugi kupon na osobę , nie był o to przyjemne.
Morze: przez pierwsze dni był o sł onecznie, rafa spotkał a się ze swoim przepychem i obfitoś cią : widzieliś my opró cz duż ej iloś ci ró ż nych ryb i jaskrawych koralowcó w ż ó ł wie, oś miornice, kalmary, skrzydlice, nie moż na wymienić wszystkiego . Potem pogoda zaczę ł a się zmieniać i byliś my ś wiadkami rzadkiego zjawiska naturalnego – ulewy na pustyni. Deszcz był bardzo ulewny, ale nie zimny, padał kilka razy dziennie przez dwa dni. Miejscowi radowali się jak dzieci. W cią gu kilku dni niebo zachmurzył o się , a koralowce i jego mieszkań cy byli sł abo widoczni, nie był o wystarczają cej iloś ci ś wiatł a.
Animacja w hotelu w zwykł ym sensie wcale nie jest. Ż adnych tań có w klubowych, imprez sportowych, konkursó w czy pokazó w. Wieczorem kilkoro goś ci ś pi lub oglą da telewizję w barze lub spaceruje po Port Ghalib. Hotel dla peł nego spokoju. Szczerze mó wią c, brakował o mi wieczornej rozrywki.
Trzeciego dnia wakacji podszedł do nas Mustafa, pracownik hotelu (wró cił z urlopu). Jego zadaniem był o zabawianie goś ci. Przede wszystkim chodził z nami na plaż ę , pł ywał z nami cał y czas w warunkach sł abej widocznoś ci (o pochmurnej pogodzie już pisał am), znalazł w morzu, nurkował i pokazywał nam ró ż ne ż ywe stworzenia. Dzię ki niemu zobaczyliś my o wiele wię cej. A turyś ci, któ rzy sł abo pł ywają , zobaczyli pię kno Morza Czerwonego tylko dzię ki Mustafie. Dosł ownie cią gną ł niepewnych pł ywakó w przez morze. Nigdy nie widział em takiej usł ugi w ż adnym hotelu! Nie wiem, gdzie jeszcze jest osobisty przewodnik po koralach, któ ry jest ś wietnym pł ywakiem, a takż e zawodowym ratownikiem. Tych. w tym hotelu ratownik nie jest na brzegu i czasami gwiż dż e, jeś li pł ywasz w niewł aś ciwym miejscu, ale pł ywa z tobą . Apteczka na plaż y jest ró wnież przechowywana przez Mustafę .

Wieczorem Mustafa zaoferował nam swoje usł ugi jako przewodnik po Port Ghalib, pomó gł zrobić zakupy w supermarkecie, zabawiał nas rozmową w hotelowym barze. Bardzo mu dzię kuję !
Ogó lne wraż enie z reszty: hotel na pewno ma niezapomniany charakter, kuchnia zachwycona i zaskoczona w najlepszym tego sł owa znaczeniu, hotelowi podobał a się niemal indywidualna obsł uga na bardzo wysokim poziomie. Nie był o wystarczają co duż o wieczornej rozrywki, ale taka jest koncepcja hotelu. Nie podobał a mi się historia z kuponami do baru na plaż y. Jeś li chcesz ciszy i samotnoś ci, nie lubisz animacji, oboję tnie Ci na spacery po hotelu, jedź nad morze na dobrą rafę , ś miał o mogę polecić .
Odpocznij dobrze, jeś li masz jakieś pytania, napisz, odpowiem!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał