podobał mi się hotel.

Pisemny: 8 listopad 2018
Czas podróży: 18 — 28 wrzesień 2018
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 5.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 5.0
Podró ż ujemy po ś wiecie od wielu lat. Odwiedziliś my wiele krajó w. W tym roku zdecydowaliś my się pojechać z có rką i 4-letnim wnukiem. Wybó r ciepł ego i bezpiecznego miejsca zaję ł o duż o czasu. Wybó r został zatrzymany na Cyprze. We wrześ niu pogoda jest tam super, morze jest zawsze ciepł e i co najważ niejsze nie trzeba jechać do Moskwy po wizę . Na Cyprze odpoczywaliś my w 2011 roku w mieś cie Ayia Napa w hotelu Grecian Baj 5*. Wcią ż pamię tamy tę niesamowitą podró ż . Zobaczyliś my prawie wszystkie zabytki wyspy, zwiedziliś my koś cioł y i klasztory, podziwialiś my gó rskie krajobrazy, spacerowaliś my wą skimi uliczkami Ayia Napa… Przepeł niał a nas mił oś ć do kraju i jego ż yczliwych ludzi. To był a jedna z naszych najlepszych wycieczek.
Tym razem wybraliś my hotel „Palm Beach” 4*, któ ry znajduje się w pobliż u miasta Larnaka i lotniska. I nigdy nie ż ał owali swojego wyboru. Drobny incydent miał miejsce dopiero podczas meldowania się w hotelu. Nie jesteś my Moskalami. Aby dostać się z Tweru do Wnukowa wzię liś my taksó wkę.17. 09 o 21.00, potem czekaliś my na lot na lotnisku, lecimy na wyspę...Do hotelu przyjechaliś my 18.09 o 9.00 kompletnie zmę czeni. Wymę czone mał e dziecko bez snu i normalnego jedzenia był o kapryś ne. Poprosili nas o wcześ niejsze zameldowanie, ale grzecznie odmó wili. I nawet gdy podeszli do recepcji we wskazanej godzinie 14.00, poprosili o czekanie na wię cej. Rozumiem, ż e reguł y są reguł ami, ale musi być też zwykł a ludzka sympatia.
Zamieszkaliś my w ł adnym mał ym pokoju na 4 pię trze. Najważ niejsze, ż e był sejf, lodó wka, telewizor z 4 rosyjskimi kanał ami, suszarka do wł osó w, czajnik elektryczny z zestawem do kawy i herbaty. Wyglą da na to, ż e ł azienka został a niedawno odnowiona, z duż ą iloś cią mydł a, szamponu, szlafrokó w i kapci. Pokó j był codziennie sprzą tany, zmieniano rę czniki i poś ciel. Personel jest bardzo uprzejmy. Prawie wszyscy mó wią po rosyjsku.

Teren hotelu jest bardzo mał y, obsadzony palmami, bezpoś rednio wzdł uż fasady budynku znajduje się basen dla dorosł ych, na prawo od niego basen dla dzieci. Na lewo od basenu jest letnia restauracja, a za nią niepozorny plac zabaw z minimum zabudowy i zjeż dż alnią , po któ rej jeź dził a jedna z moich wnuczek. Na placu zabaw prawie nie był o dzieci. Trzy kroki od basenu znajdował y się kozł y z parasolami. Plaż a ma okoł o 6 metró w szerokoś ci z bardzo dziwnym piaskiem. Wtedy zdał em sobie sprawę , ż e to kraina z kamykami. Przy wejś ciu do morza znajduje się kilka kamyczkó w, a nastę pnie 40 metró w po mierzei idzie się do samych falochronó w. Woda jest niesamowicie czysta i przejrzysta. Piaszczyste dno jest uż ebrowane, a na powierzchni wody grają promienie sł oneczne. Wzdł uż cał ego wybrzeż a Larnaki biegną falochrony. Mię dzy nimi jest odległ oś ć.20-30 metró w, a tutaj jest gł ę boko i moż na wpł yną ć daleko w morze. Wó dka jest bardzo ciepł a. Mał e fale był y rzadkoś cią . Nie był o meduz. Ogó lnie jesteś my w raju. Cisza i cał kowity relaks (to nie Tunezja czy Turcja). W naszym hotelu w recepcji wydawane był y karty na rę czniki plaż owe. W pobliskim hotelu rę cznik kosztował.2, 5 euro, a kozaki 2.5 euro. Zwró ć na to uwagę przy zakupie biletu. Niedaleko hotelu znajdował o się molo, na któ rym moż na był o wypoż yczyć dowolną ł ó dkę , pojeź dzić na skuterze wodnym, spadochronie… Wrzesień to szczyt sezonu wakacyjnego, ale kozł ó w zawsze był o pod dostatkiem przy basenie i nad morzem.
Teraz o ż ywieniu. Wzię liś my ś niadanie i kolację . Hotel posiada trzy duż e restauracje i wiele baró w. Ś niadanie od 7.00 do 10.00 w restauracji na I pię trze (na lewo od recepcji). Zestaw produktó w standard: jajecznica, ró ż ne omlety, kasza, boczek, kieł baski, fasola, ś mietana, kilka jogurtó w, suche mieszanki, ró ż ne orzechy, mió d, dż emy, masł o, 4-5 odmian wę dlin, kilka odmian sera, pyszne wypieki, szczegó lnie smakował y mi rogaliki. Rano owoce wył ą cznie w postaci sł odkich sał atek. Soki są pyszne i prawdziwe. Herbata, kawa, ś mietanka. Nie wyjdziesz gł odny. W restauracji zawsze był o czysto, wszystkiego był o pod dostatkiem i czuł o się troskę personelu. Kolacja rzadko był a w restauracji w piwnicy, ale czę ś ciej w restauracji na ś wież ym powietrzu przy basenie. Pierwszego dnia mieliś my szczę ś cie - to był festiwal wina. Wzdł uż basenu ustawiono stoł y, na któ rych miejscowi sprzedawali pamią tki. Był a tam wielka kadź winogron zmiaż dż ona stopami przez dwó ch mę ż czyzn w strojach ludowych. A potem był o wiele stoł ó w degustacyjnych z lokalnym winem. Pró bowaliś my tego przysmaku. Podobał a mi się wino. Na obiad zawsze był szeroki wybó r dań : wszelkiego rodzaju sał atki, wę dzone ryby, ś wież o solone ś ledzie, szynki, duż o smakowicie przyrzą dzonych mię s i ryb, owoce i lody, cał a gablota pysznych ciast. Pierwszego dnia przy każ dym stole postawiono karafkę wina. W zwykł e dni wszystkie drinki są za pienią dze. Trafiliś my też na obiad, gdzie serwowano grilla na drewnianych szaszł ykach z ryb i wszelkiego rodzaju mię s. Spró bowaliś my też ś wież o ugotowanej pachną cej szynki - ogromnego udź ca wieprzowego pieczonego w przyprawach. Każ dego dnia czę sto podawano ró ż ne odmiany pysznie przyrzą dzonych ryb, mał ż e. . . Ostroż nie szliś my na obiad, p. ch. wszystko był o bardzo smaczne, ale to „wszystko” jest niepoż ą dane dla kobiet. Codziennie wieczorem ś piewał muzyk, kilka razy oglą dali pokazy tań ca zapalają cego. Obiady odbył y się w przyjaznej atmosferze. Zaznaczam, ż e w hotelu zawsze panował a spokojna atmosfera, sprzyjają ca wypoczynkowi. Zawsze uprzejmy, pomocny, ż yczliwy i uś miechnię ty personel znają cy swoje obowią zki. Wielkie podzię kowania dla nich za to powitanie.
Cał e pię tro to recepcja, restauracja, bary i wiele zakamarkó w, gdzie moż na odpoczą ć od upał u i zrelaksować się na mię kkich kanapach. Znajdują się tu ró wnież sklepy. W piwnicy znajduje się wieczorna restauracja, fryzjer, sił ownia (tam też rozdawano rę czniki plaż owe) oraz biura administracyjne. Hotel miał bezpł atną saunę . Po drugiej stronie ulicy znajdował się „supermarket”, w któ rym poszliś my kupić wodę . Pię ciolitrowa butelka wody kosztuje 3.15 euro. W pobliż u znajdował się ró wnież przystanek autobusowy do Larnaki.
Tak się zł oż ył o, ż e przez ostatnie trzy lata nie mieliś my szczę ś cia z hotelami. To był y kraje i miasta, w któ rych już byliś my. W Wietnamie wylą dowaliś my w hotelu, w któ rym nie był o plaż y, tylko zejś cie do morza po 23 ś liskich stopniach i nieustanna fala zrzucają ca z nó g. Na Korfu prawie każ dy miał infekcję jelitową . W zeszł ym roku byliś my w Tunezji, gdzie przez cał y dzień rozbrzmiewał a muzyka (!! ! ), a w restauracji cią gle był o brudno i kiepskie jedzenie. A my zrozpaczeni. Wybó r hotelu to bardzo poważ ny krok. Pobyt w zł ym hotelu moż e zepsuć nie tylko nastró j, ale takż e zaszkodzić zdrowiu. Z obecnej wyprawy był y same dobre wraż enia. Bardzo przyzwoity hotel. Polecamy wszystkim. Oczywiś cie mł odzi ludzie mogą nie być zainteresowani tak relaksują cymi wakacjami, ale dla osó b starszych i rodzin z mał ymi dzieć mi jest to najbardziej odpowiednie miejsce.

Wszystkim ż yczymy mił ego pobytu i dobrych wspomnień na dł ugie lata oraz serdeczne podzię kowania dla personelu hotelu za profesjonalizm i ż yczliwe podejś cie do ludzi!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał