Nasz drugi dzień ślubu i miesiąc miodowy!

Pisemny: 5 wrzesień 2010
Czas podróży: 29 lipiec — 8 sierpień 2010
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Począ tkowo chcieliś my zorganizować ceremonię ś lubną na terenie hotelu, ale w koń cu zrobiliś my to w Rosji, a w hotelu kontynuowaliś my uroczystoś ć , pł ynnie zamieniają c się w miesią c miodowy...
Lecieliś my od 29.07 do 08.08. 2010. Począ tkowo wybierali mię dzy Adams Beach a Nissi Beach, a po przyjeź dzie byli bardzo szczę ś liwi, ż e zabrali Nissi. Chociaż cena nie ró ż ni się zbytnio. Po pierwsze poł oż enie Nissi urzeka Adamsa, ponieważ Nissi jest dalej od drogi, przed hotelem znajduje się ogró d i zaraz morze. Na plaż y Adams jest duż o ludzi, jak mrowisko i bardzo pł ytka plaż a. Jeś li chcesz posł uchać DJ-a i wybrać się na imprezę z pianką na Adams Beach, to wcale nie jest daleko - 100 metró w...
Lataliś my tam iz powrotem samolotami cypryjskimi. Ję zyk rosyjski skoń czył się w Szeremietiewie, ale natychmiast pojawił y się napoje alkoholowe. (My, jako prawdziwi rosyjscy turyś ci, zabraliś my ze sobą do hotelu kilka mał ych butelek czerwonego wina =) ). Przybył do Larnaki w 19-30. W tej chwili już się ś ciemnia. Jadą c do Ai-Napa, przewodnik opowiedział nam o zabytkach i wycieczkach (wię cej o nich poniż ej).

Spotkali nas doskonale, tego dnia Natalia był a w recepcji, któ ra wyjaś nił a nam wszystko po rosyjsku...Zabrano nas do pokoju i udał o nam się też pó jś ć na obiad...Jedynym minusem jest to, ż e lecieliś my z Moskwy, i zwykle w tym przypadku turyś ci przyjeż dż ają wieczorem, a odlatują wcześ nie rano. . . Przez co stracone są.2 dni. . Drugi minus to to, ż e nasza wycieczka trwał a 11 dni! ! Tym, któ rzy twierdzą , ż e 14 dni to duż o, powiem coś przeciwnego! ! ! Nigdy wię cej wad! !
Wzię liś my jedzenie HB, mi to był o aż nadto. . . Mą ż czasami naprawdę zjadał owoce w cią gu dnia =) Zamieniliś my obiad na obiad (ale mi osobiś cie cię ż ko zjeś ć taką odmianę i w takim upale. Ale ja polecam raz, bo tawerna znajduje się w super miejscu! ! ), a na obiad poszliś my do tawerny - zjedliś my tutejsze meze (jeś li jesteś cie na Cyprze koniecznie spró bujcie. Miejscowi polecili nam NAPA TAVERN , któ ry znajduje się w centrum, ale nigdy do niego nie dotarliś my i zjedliś my go w porcie za 24 euro (porcja jest przeznaczona na dwie, ale sprzedają co najmniej 2 porcje na raz. Dlatego lepiej iś ć z firmą . ) Jedzenie bardzo nam się podobał o: duż y wybó r na ś niadanie, a na obiad urozmaicona kuchnia. Za każ dym razem na ś niadanie i obiad wychodził am z restauracji i mó wił am: „Wszystko już nie da się tak jeś ć ! ”. Co do koktajli , mogę powiedzieć , ż e pró bowaliś my szerokiej gamy zaró wno na terenie hotelu, jak iw mieś cie, w hotelu kosztują.5, 5 euro, poza hotelem (najbliż szy bar, naprzeciwko hotelu, po drugiej stronie ulicy) od 2 euro. ś pią cy niż w hotelu, któ rego nie znaleź liś my! !
Mieliś my pokó j SV na drugim pię trze (pierwsze pię tro to „0”, gdzie znajduje się recepcja, restauracja, bar itp. ) Moż na był o zmienić pokó j na 3 lub 4 pię tro - odbywa się to na Niedziele. . . Ale z tego widoku byliś my cał kiem zadowoleni! Jeś li masz widok na ogró d lub nie masz widoku, masz moż liwoś ć dopł aty 12 euro dziennie za pię kno, któ re jest tego warte!
Nasze pokoje był y codziennie sprzą tane. Wszystkie rę czniki i poś ciel został y zmienione. Jeś li nie chcesz, aby Twoja poś ciel był a zmieniana codziennie, jest do tego specjalna. znak, któ ry należ y poł oż yć na ł ó ż ku przed czyszczeniem. Co zrobiliś my po kilku dniach.

Ś niadanie zaczyna się o 7:30. Poszliś my do 8-00, a potem od razu na chł odne morze. Morze zawsze był o czyste, przejrzyste i ciepł e. Na plaż y tylko parasole bę dą dla Ciebie bezpł atne. Przyjechaliś my z rę cznikami, któ re moż na zmieniać kilka razy dziennie, jeś li chcesz, kilka razy opalaliś my się na rę cznikach na plaż y, a potem zaczę liś my chodzić na basen, gdzie są bezpł atne leż aki i parasole.
Kolacja zaczyna się od 19 do 22. Basen jest zamknię ty o 1.00, na począ tku sió dmego zwykle prawie nikogo nie ma.
Teraz na wycieczki. Lecieliś my ze spadochronem (55 euro za dwoje), super! ! Na ł odzi jest kilka par, do 5 naraz. Kiedy ktoś leci, cieszysz się widokiem wybrzeż a i morską bryzą . Sprzedaj je na plaż y bliż ej Adams Beach.
I poszliś my też do ś piewają cych fontann (wycieczkę kupiliś my w sklepie (powiedział bym na straganie =)) naprzeciwko hotelu za 20 euro. Wzię liś my bez obiadu (plus 5 euro) i nie ż ał owaliś my. Podczas pokazu piliś my koktajle. A ci, któ rzy wzię li obiad, nie mieli czasu go zjeś ć , bo jest ciemno i chcę oglą dać program, a nie na talerzu).
Wypł yną ł ró wnież w rejs morski na statku Aphrodite. Tam został a zarezerwowana wycieczka. Do portu dojechaliś my autobusem za 1 euro. Ale moż esz też chodzić przez 30 minut. Kupiony za 25 euro za sztukę (jest to cena z obiadem), pł ywał em 5 godzin. Miasto Famagusta zrobił o na mnie najwię ksze wraż enie. Dla poró wnania cena u przewodnika lub w hotelu to już od 70 euro. Polecam wszystkim tę wycieczkę ! ! Wszystkie lokalne atrakcje zostaną pokazane na wodzie, bę dą.2 przystanki - w bł ę kitnej lagunie i zatoce. Nie zapomnij o kremie przeciwsł onecznym, wodzie i aparacie!

Poszliś my też do parku wodnego. Tę wycieczkę lepiej kupić u przewodnika. Cena to 32 euro. Zostaniesz zabrany i przywieziony, idź sam - cena bę dzie taka sama. Ale nie wiem, któ ra jest godzina, poszliś my tam zaraz po ś niadaniu i opuś ciliś my park wodny minutę przed zamknię ciem. Przejechaliś my tam wszystkie wzgó rza. Zaczynają c od Kamikaze (są ich 2, są przeraż ają ce, ale fajne! ), koń czą c na leniwej rzece. Jedliś my w parku. I oni też wró cili. Wzię liś my sejf za 5 euro, ż eby zostawić wszystkie rzeczy i aparat.
Jest wycieczka lokalna - "Jeż dż enie na osł ach", ale ż al nam osł ó w i nie braliś my udział u w tej rozrywce.
Wieczorem poszliś my do centrum, do baró w i klubowych ulic. Moż esz wzią ć taksó wkę za 7-8 euro. Nie moż na tego przegapić ! ! Byliś my kiedyś na ulicy klubowej w nocy, ku naszemu ubolewaniu! !
A takż e w „nasz dzień ” mieliś my sesję zdję ciową z rosyjskim fotografem przez 4 godziny. Zabrał nas do wszystkich zabytkó w wyspy. Piliś my wino w najwyż szym wschodnim punkcie wyspy - Cape Greco, pojechaliś my na most grzesznikó w, skał y, morze i wiele wię cej. Mamy nadzieję , ż e zdję cia bę dą ró wnie niesamowite jak spacer i polubią zdję cia innych turystó w (dla zainteresowanych pisz na http://vkontakte. ru/olgatg, mogę podać kontakty). Pelikany widzieliś my wł aś nie tego dnia o 10 rano w naszym ogrodzie (a ogró d jest niesamowity), przy altance weselnej. Potem jeszcze kilka razy widzieliś my się na plaż y.
Spró buj takż e lokalnego wina deserowego - Cammandaria! Kupiliś my to ró wnież z nami do Rosji. Sklep naprzeciwko sprzedaje ró wnież wino, whisky, brandy itp. w skó rzanych pokrowcach - są tań sze niż w bezcł owym, resztę kupuj w bezcł owym.
Musisz go zabrać ze sobą , abyś miał wystarczają co duż o na napoje wieczorami, wycieczki i kilka pamią tek od 30 tysię cy rubli.
Umiem napisać i opowiedzieć wiele rzeczy, jeś li ktoś ma pytania, moż esz zapytać nas o kontakt.

Generalnie ci, któ rzy wybierają się w podró ż poś lubną , na ś lub, na wakacje z mał ymi dzieć mi i rodziną - wybierzcie ten hotel, nie poż ał ujecie! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał