Wpadłem w upał

Pisemny: 13 czerwiec 2017
Czas podróży: 1 — 7 może 2017
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Mó j mą ż dał mi niespodziankę urodzinową - dał mi bilety na wakacje! Wszystko był oby dobrze, tylko wyjazd koń czy się w Emiratach pod koniec maja. Nie miał am poję cia, ż e ​ ​ moż e być tak gorą co! Polecieliś my na odległ e lotnisko w Dubaju, wię c do naszego hotelu dotarliś my na bardzo dł ugo. Hotel jest nie tylko bardzo mał y, stary, takż e na drugiej linii, jeś li chcesz morze, idź do innego hotelu po drugiej stronie ulicy i zapł ać . Ró ż norodnoś ć potraw jest doś ć sł aba, w pobliż u jest restauracja z kocioł kami, ale duż o smaczniej moż na zjeś ć w innych miejscach, na przykł ad niedaleko w restauracji rybnej, takiej jak sana bar. I tak poza hotelami i piaskiem wokó ł nie ma cywilizacji, dojazd do niej zajmuje prawie godzinę ! Na szczę ś cie z hotelu był autobus do Dubaju, ale jest bardzo stary, co jest bardzo odczuwalne w takim upale. W hotelu nie ma personelu rosyjskoję zycznego! Ale jest z nim agencja turystyczna Shan Tours, do któ rej po raz pierwszy poszliś my z pytaniami. Odbyli tam nawet 2 wycieczki, chociaż dziewczyna Alina okazał a się tam jakaś nachalna i prostacka, spadł y na ceny, ale nie podobał a im się tam obsł uga. I obsł uga też nas zawiodł a - autobusy nie są zbyt wygodne, spó ź niają się na zwiedzanie, odbió r, chociaż mał a grupa zajmuje duż o czasu, tylko przewodnik jest jedyną rzeczą , któ ra jest normalna. Na wsi nie był o nic dobrego, straszny upał i piach. Lepiej był oby polecieć na tydzień do Turcji.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał